Rozważania transferowe (dyskusja)

Albo kogos chcesz i składasz ofertę albo nie chcesz i nie składasz, a nie że nie bedziemy sie licytować. To co jak wejdzie do gry Maca ktoś inny to też zrezygnujemy bo nie będziemy chcieli się licytować? Żałosne. Niestety, ale jakościowymi zawodnikami będą się interesować inne kluby/ bądź będą składać oferty za nich. Nie przemawia do mnie argument, że nie chcemy wchodzić w locytację. Poprostu FSG to jebane sknery i nie chce wydać hajsu.

2 polubienia

Dość.
Trzeba odpuścić sobie forum na jakiś czas, bo to mija się z celem.

1 polubienie

Ja bym się na razie tym nie przejmował. Naszymi głównymi celami są Mac i Mount i to o nich będziemy walczyć. Jak się definitywnie nie uda to dopiero jako kibice będziemy się martwić tymi potężnymi alternatywami :smiley:

No ja też tak myślę i też mam taką nadzieje, ale aż mnie ciarki przeszły jak te nazwiska przeczytałem.

To będzie prawdziwa sztuka kupić za kilkadziesiąt milionów pomocników gorszych niż nasi obecni

1 polubienie

Oho jaki klub takie zaangażowanie w transfer

Początkowo mówiło się, że Gerrard ma osobiście przekonywać Bellinghama do dołączenia do nas, a teraz to Adaś Lallana pracuje na transfer Alexisa do Liverpoolu xD

1 polubienie

Adaś zdał tylko relacje tylko na temat charakteru i podejściu do treningu. Taki nasz szpieg :slight_smile:

I o takiego szpiega nic nie robiłem!

Odeszedł Casemiro, a Tchouaméni dalej grzeje ławę na poważnych meczach. Ciekawe co będzie jak dojdzie Jude

Pochettino ostatnio powiedział, że Mount będzie kluczowym zawodnikiem w jego drużynie. Moim zdaniem powoli można o nim zapomnieć. Mam przeczucie, że prędzej złożymy ofertę za Chukwuemeke niż Mounta. Nie będziemy przecież wchodzić w licytacje za zawodnika, który nie jest wart więcej niż 60 mln euro.

:joy::joy::joy:

5 polubień

Czyli propagandy czas start :smiley: Przyjdzie jeden klasowy pomocnik, kupimy jakiegoś no name z ligi niższej (Alex Scott) i będzie gadanie że pomoc wzmocniona. Skoro potrafimy wygrywać bez Thiago, Keity, Milnera, Bajcetića czy OXA, to po co robić niewiadomo jakie transfery ?:smiley:

3 polubienia

Ten no name został wybrany najlepszym młodym zawodnikiem Championship. Interesuje się nim również City. Bralbym go za grosze, bo na takim zawodniku się nie traci.

Carvalho też był mega talentem, drugi Coutinho. Prawda jest taka, że nam potrzeba gotowych produktów a nie graczy którzy są jakąś tam melodią przyszłości. Jeżeli serio chcemy młodego Anglika? No spoko, ale maks do 5 mln, i od razu go wypożyczyć bo w Liverpoolu straci cały sezon a zagra w dwóch meczach Pucharu Ligi i tyle o chłopaku będziemy pamiętać. Ale czy to aż taki talent? 42 mecze, 1 bramka i 5 asyst. Chłopak nie ma 16 lat, w sierpniu będzie miał 20 lat, więc uważam że jeżeli byłby taki super, to miałby zdecydowanie lepsze liczby.

10 polubień

Bruh szkoda, nie jestem zdziwiony, aczkolwiek zawiedziony już tak (jeżeli faktycznie go nie weźmiemy) byłem dużym fanem tego transferu
Ogólnie coraz bardziej mnie irytuje ten etap przedokienkowy, bo jest coraz to większy hype na wzmocnienia i transfery do środka pola, a obawiam się, że niestety nie zakończymy okna tak fajnie, jak jest mówione

Skoro tak to niech idzie do City. Niech tam zajmuje miejsce na ławce, a nie u nas.

1 polubienie

Przypominam że Carvalho też był rok temu najlepszym młodym zawodnikiem Championship. I co z tego niby wynikło? Moge się założyć że mając do wyboru kolejnego 19 letniego ogóra Klopp dalej będzie wolał wystawić Hendersona w pierwszym składzie i wrócimy do stany wejściowego

1 polubienie

Ciekawi mnie co sobie myślą piłkarze Interu oglądający ten mecz. Autobus gówno im da, bo City w 30 minut każdego rozklepie. Bramkarza też nie mają wybitnego. Mają mniej niż 1% szans

1 polubienie

Carvalho jest nadal dużym talentem, ale potrzebuje doszlifowania i większej ilości gry, dlatego wypożyczenie byłoby fajną opcja

Co do Scotta to chętnie bym go zobaczył w Liverpoolu, ale jako dodatkowy transfer, a nie jeden z “głównych”

Szlifowanie młodych talentów w drużynie jest ważnym elementem moim zdaniem i nawet jak się nie przebije do 1 drużyny to nadal klub może na nim zwyczajnie zarobić

2 polubienia

BVB zapłaciła 25 mln euro za 17 letniego Bellinghama, który wyglądał o wiele gorzej od Scotta kiedy grał w Championship… Wiem, że różnica w poziomie między nimi to dwa lata, ale to tylko dwa lata. Dla tak młodych zawodników to niemalże bez znaczenia. Jestem mocno na tak.