Rozważania transferowe (dyskusja)

No właśnie były próby, ale skoro Sanchez nie chciał to skończyło sie na ogromnych, jak na tamte czasy pieniądzach. Ogromnych pieniądzach za zawodnika psującego PR i do tego zawieszonego na dobrych kilka miesięcy. My juz mieliśmy Suareza dość i jeszcze wyciągneliśmy za niego rekordowe pieniądze, wtedy to był drugi, czy trzeci transfer w historii.

@Ewagim Tylko Bale był młodszy o 3 lata i “normalny”, do tego bez zawieszenia. Suarez w ciągu roku ugryzł dwoćh zawodników chcąc wymusić transfer.

@lfc257 to już nasze głupie zarządzanie pieniędzmi, jakbysmy mieli lepszych fachowców w klubie, to może wtedy by zaczęła sie nasza droga na szczyt.

Polemizowałbym czy wyciągnęliśmy za niego nawet jak na tamte czasy dobre pieniądze. Suarez powinien być droższy niż Bale.

Wiem, że ugryzł, niezależnie od sytuacji nie nazwałbym tego, że wyciągnęliśmy dobre pieniądze za niego. Dla Barcy to była wręcz promocja. A już wydanie tych pieniędzy to powinien być jakiś sąd za rozliczenie tego rozpierdzielnia.

1 polubienie

Tylko co z tego skoro tragicznie wydaliśmy te pieniądze. Już lepiej było za Suareza wziąć kilku zdolnych juniorów z Barcelony niż kupować Markovicia czy balottellego

Jeśli piłkarz może przebierać w ofertach i nie jest wielkim fanem żadnego z nich? To klub wtedy musi przekonywać go do siebie, a nie zawodnik prosić o angaż. W tamtym momencie Sanchez byłby dla Nas wielkim skokiem jakościowym patrząc jak wszedł do Arsenalu (wiem, że nie musiałoby to być 1:1 jak tam, ale kolejnym Downingiem na pewno by nie był). Niestety o klasowych zawodników klub musi zabiegać, bo nie jesteśmy jedynym świetnym klubem, który takiego zawodnika może chcieć.

+1
Uważam, że jeden słabszy sezon, dodatkowo gdzie cała Chelsea jest cienka nie powinna przekreślać, że wcześniejszy sezon miał kozacki, a poprzednie tylko udowadniały, że drzemie w nim spory potencjał. Jestem jak najbardziej na plus, by go ściągnąć. Tylko dalej martwi, że nie mamy potwierdzonego nowego DM. Do nowego systemu gry z Trentem i tym, że ściągamy dosyć mocno ofensywnie nastawionych ŚP wg mnie MUSI być dopasowany również świetny motorycznie, mobilnie nastawiony DM, który będzie zabezpieczał wolne przestrzenie z fazy ataku i świetnie asekurował w razie straty piłki.

1 polubienie

przypominam, że Suarez byl zawieszony na pół roku, więc za wiele nie moglismy walczyc. Do tego chciał odejsc, a my potrzebowalismy zastepstwa. Inna sprawa, że tragicznie to wydaliśmy

Jak było promocją? płacili za zawodnika z zawieszeniem i znienawidzonym przez większość futbolowego świata. To mieli pobić rekord transferowy, aby pieniądze były atrakcyjne?
Moim zdaniem i tak dużo wyciągneliśmy biorąc pod uwage okoliczności.

@Ewagim to było ponad 80 % kwoty rekordowego transferu i 3ci najdroższy transfer w dziejach. Za kontrowersyjną postać z kilkumiesięcznym zawieszeniem. Jak dla mnie to wyciągneliśmy max z tej transakcji.

Że też Tobie nie jest głupio po tych wszystkich Bellinghamach już klepniętych, Enzo Fernandezach przychodzących zimą, o mitycznych 250 mln na wzmocnienia i innych głodnych kawałkach wypisywanych

17 polubień

Brali typa co mimo zawieszenia wciągnął ligę dupą i zdobył złotego buta grając w Liverpoolu. Gdyby jeszcze miał karne to Haaland by się zesrał, a nie pobił ten rekord.
Brali piłkarza co wszedł na poziom Ronaldo i Messiego w Peaku, który w Barcelonie potrafił mieć sezon gdzie strzelał więcej od Ronaldo i Messiego kiedy gra była pod tego drugiego, a przy czym mieć kapryśnego Neymara. To byłą promocja, ale podobną promocją był Salah z Romy.

Oczywiście później XD odbiliśmy sobie pięknie na Coutinho.

No niestety się nie zgodzę. Ale okej szanuje twoje zdanie. Najbardziej boli, że Suarez był debilem który pozbawił nas milionów przez ugryzienie na Mundialu XD bo przed Mundialem to bliżej mu było do Realu.

Jego agentem był brat Guardioli, więc watpie, żeby mu kiedykolwiek było bliżej do Realu :stuck_out_tongue: W każdym razie zgadzam się, że te ugryzienie mogło nas kosztowac trochę. Może właśnie wtedy by pobił rekord transferowy, bez tej akcji na mundialu.

1 polubienie

Tzn, na pewno doszło by do licytacji między klubami. I wtedy cena by podskoczyła, nawet miał klauzule za którą poszedł pod warunkiem że nie wejdzie drugi klub. Ale Real się wycofał i wziął Jamesa.

1 polubienie

Po tej akcji z Arsenalem była pewnie ugoda między klubem a Suarezem że nie będziemy robić mu problemów z odejściem do Hiszpanii, co miało ugryzienie do jego wartości piłkarskiej czy wizerunku klubu, Barcelona nie dba o wizerunek ? Nikt mu nie wypominał tego ugryzienia, a on czy Barcelona nie byli jakoś napiętnowani z tego powodu. Miał pewnie obietnice że może odejść za te 60 mln do hiszpani, tak jak dogadał się Alister z Brighton że może odejść poniżej 65 mln.

No zawieszenie ma spore znaczenie, co do wartości. Tak samo problemy wizerunkowe, to nie fifa, czy Football manager, że licza sie tylko umiejętności, wiek itp.

@imacooci My za to mieliśmy, mimo że mieliśmy logo sponsora :stuck_out_tongue:

Barcelona nie miała problemu z tym żeby ktoś kto gryzie ludzi na oczach całego świata, grał w ich koszulce z Unicefem na piersi.

2 polubienia

Barcelona to tak od zawsze na bakier z wizerunkiem. Raczej nie dbają o niego. Wyciąganie zawodników w chamski sposób. Przekupienie arbitra w lidze. Wczoraj zawodnicy słali pozdrowienia do rosyjskich fanów. Nawet coś czytałem o rosyjskim sponsorze, ale nie wiem czy to prawda. Także Barcelona to obrzydliwy klub, który jedzie po trupach do celu. Liverpool jest jego zupełnym przeciwieństwem.

6 polubień

Od czasów ich powrotu na salony- sezon 05/06 to pełno dziwnych zagrywek. Zreszta w sumie powrót był okraszony skandalem w meczu z Chelsea. W finale tez kojarzę symulek pełno.
Do dzis kojarze taki moment, że Henry robi wślizg trafia w piłkę nie dotyka zawodnika, bodajże Iniesty i kończy z żółtą kartką. Zawodnik Barcelony leży jakby mu nogę urwało.

edit: Barcelona vs Arsenal | 2●1 | 2006 Champions League Final - YouTube może go tam trochę pociągnął za nogę jednak :smiley: W każdym razie dużo od siebie dodał zawodnik Barcelony. Ogólnie nie cierpię tego klubu za symulki i właśnie pomoc sędziów. Do tego krzywe zagrywki przy transferach.

Głupio to powinno być Tobie za wypisywanie tych wszystkich bredni o mitycznych 250 milionach na transfery, klepniętych Bellinghamach etc., ale tu, jak widać, masz ewidentny problem z przyznaniem się do tego, że wypisywałeś pierdoły. Poza tym, wychodzisz z idiotycznego założenia, że jakieś 3-4 transfery uciszą krytyków parawłaścicieli z FSG - otóż NIE! Nie uciszą, bo nie rozwiążą naszego problemu systemowego. To nie jest kwestia tylko tych kilku transferów. To jest, również kwestia zaniedbań z poprzednich okienek i spóźnionych reakcji na potrzeby kadry, przez co mamy zmarnowany ten sezon i po części zmarnowany przyszły sezon przez grę w “ogórkowej” Lidze Europy. Mało tego, polityka transferowa wciąż będzie taka sama, a więc liczenie każdego centa przez bieda-właścicieli. O szerokiej kadrze, takiej jak ma City, możemy zapomnieć, przez co wciąż nie będziemy w stanie zdobywać trofeów w trybie regularnym. Tu tkwi największy problem tych skner z Bostonu, którego nie widzisz ani Ty, ani Tobie podobni. Tobie się błędnie wydaje, że jak Liverpool kupi Mac Allistera, Mounta i paru innych, to wszyscy będą sikać w majty ze szczęścia, a Ty będziesz triumfował - NIC BARDZIEJ MYLNEGO! Przeprowadzenie tych transferów jest psim obowiązkiem pajaców z Bostonu i to jeszcze spóźnionym o kilka okienek. Oni tym nie robią nikomu żadnej łaski - zapamiętaj to sobie.

27 polubień

Tak jak bronie często FSG, to żeby zamknąć kibicom mordy to trzeba by było 4 transferów, ale takich na poziomie.

Jakby przyszedł Bellingham, Mac Allister, Rice i Ugarte.

Jak będą 4 transfery, gdzie Mac będzie najdroższy, a reszta solidniacy ( Mounta też liczę jakoś solidniaka) to będzie to prostu minimum na to okienko ( patrząc, że sporo piłkarzy odchodzi, sporo już nie gra na poziomie).
Nazbierało się braków to i oczekiwania trochę poszybowały w górę. To już nie może być powtórki z ostatnich lat.

Pożyjemy zobaczymy. W budżety 250/300 baniek nie ma co liczyć mimo, że taki właśnie powinien być.

Trzeba czekać z pochodniami do końca okienka.

Tak sobie myślę. Może gdyby nie udało się pozyskać Mounta to Maddison mogłby być naszym celem? Podobno on i Barnes mają odejść niezależnie od spadku/ pozostania w lidze. Wiadomo, że gdyby spadli to cena za nich będzie niższa. Lfc lubi tak zaskakiwać transferami.

Schmadtke zostanie dyrektorem sportowym w tym tygodniu jako krótkoterminowa opcja i będzie współpracował z Hunterem i Fallowsem podczas letniego okienka. Liverpool pracuje na transferem Mac Allistera i Mounta. Klub interesuje się również wzmocnieniami defensywnymi.