Liverpool (i Chelsea) monitoruje sytuację Lavii. Southampton uważa zawodnika za swój największy atut i prawdopodobnie zażądaliby więcej niż 40 mln funtów. City nie planuje wykonać ruchu w kierunku sprowadzenia zawodnika. Chelsea już raz chciała kupić Lavie kilka tygodni po tym jak przeszedł do Southampton jednak oferta została odrzucona. [Paul Hirst]
Ponoć interesujemy się Pavardem. Ma tylko rok kontraktu, wiec cena nie byłaby wygórowana zapewne. To pewnie tez oznaczałoby przesunięcie Trenta do środka. W każdym razie naprawde dobry zawodnik, głównie PO, ale tez grywający na stoperze.
@Ewagim na tej pozycji dotarł 2x do finału MŚ, z czego jeden wygrał…
Nie zgodzę się że to dobry zawodnik, ale atutem jest że może zagrać na środku i na wahadle. Ale jako PO to jest tragiczny.
Bo francja ma problem na tej pozycji?
Chorwacja Z Lovrenem też doszła do finału. I nie wmówisz mi że to poziom finału MŚ
1 polubienie
Jak to nie? Zapytaj go, on uważa, że powinien dostać Złota Piłkę…
Lepiej w ogóle go o nic nie pytać XD Bo jeszcze ci powie, że Anteny 5g zabijają XD
1 polubienie
Tu jest coraz zabawniej 
. Rice przeciętny,wart góra 20 mln,lepszy od niego jest Neves i inne podobne dyrdymały.
Najgorsze jest to,że piszący te mądrości są całkowicie przekonani o swej racji.
Cieszę się, że to nie wy będziecie na szczęście decydować o transferach bo to by była komedia. Jestem w stanie zrozumieć że się nie znacie jako kibice,ale Rice miałby miejsce absolutnie w każdej drużynie w tej lidze,nawet w City gdzie na jego pozycji jest Rodri bo Guardiola znalazłby miejsce dla obu!!
W jednym się zgadzam,piłkarze są przepłacenie,ale dany piłkarz jest wart tyle ile ktoś za niego zapłaci i tyle w temacie.
Nie osmieszajcie się proszę… Poczekajcie grzecznie na transfery ,potem dajcie delikwentów z pół roku i dopiero ocieniajcie.
3 polubienia
Naucz się składnie pisać bo ciężko to czytać to raz.
Dwa ty patrzysz z góry zakładając, że nie mamy racji. Ale ja zdaje sobie sprawę że ja np. mogę się pomylić, każdy może się pomylić. Tylko nikt poza tobą nie zgrywa bufona i tego nie wyśmiewa. Tylko toczy się normalna dyskusja na temat opinii które się wygłasza i większość ma poparte tego tezy w argumentach.
To są spekulacje i możemy sami na podstawie jak gramy oceniać przydatność piłkarza do naszej drużyny. Ale to nie my będziemy weryfikowani, tylko ludzie którzy ten transfer zrobią. Bo z twoim płytkim podejściem to najlepiej nie mówić nic. A już na pewno coś co nie jest popularne. I uwaga mylić się może także Klopp jak i ludzie zarządzający w klubie. Jak to zrozumiesz to twój świat stanie się łatwiejszy. I mniej bufonady, więcej argumentów.
Głupotą to jest powielanie tych bzdur, że ktoś jest warty tyle ile ktoś za niego zapłaci. Pozwolę sobie zacytować jednego z najwybitniejszych irlandzkich poetów, Oscara Wilde’a: “Ludzie znają dziś cenę wszystkiego, nie znając wartości niczego”. To najlepsze podsumowanie. Mudryk był wart 21 mln euro początkowo i ta cena nie powinna wyjść poza 40 mln euro o czym pisałem rok temu. Mudryk nie jest warto 100 mln euro bez względu na to, że trafił się idiota, który za to zapłaci. Rice nie jest wart tyle ile chce za niego WHU. Ludzie kupują auta nie wiedząc, że auto było po powodzi albo po wypadku.
9 polubień
Oczywiście, że cena za Mudryka to żart. Właściwie wszystkie ich transfery są przepłacone,ale ktoś jednak za nich tyle zapłacił.
Gdyby Rice rzeczywiście był taki dobry grałby już dawno w Chelsea lub w City. Chelsea wolała zapłacić ponad 100 milionów za Enzo, a City tańsza opcje Phillipsa. A Rice nadal w WHU.
Za chwilę go tam nie będzie,a gdziekolwiek nie pójdzie będzie stanowił o sile i tego jestem pewien . Idę o zaklad
Jak patrze na tego Gallaghera i przypomne sobie plotki, że liverpool jest nim zainsteresowany to robi mi sie niedobrze. Nie wiedziałem że bycie jeszcze bardziej drewnianym od Hendersona na tym poziomie rozgrywek jest możliwe, a jednak!
3 polubienia
Jakbyś poszedł na bazarek i zobaczył u chłopa na stoisku zepsutą marchew po 5 zł, a razem z tobą był kolega, który powiedział, że zapłaci za nią 10 zł to nie oznacza, że jej wartość podskoczyła, bo kolega jest idiotą. Realna wartość marchwi to 1 zł, bo użyjesz jej może 1/10 z całości. Nie wiem jak to prościej wytłumaczyć. 
7 polubień
To jest durny argument. Gdyż Rice jest tam, gdzie chce byc. Zapewne w przyszłym roku to się nie zmieni(u niego, klub natomiast tak).
@Ewagim ja jestem niemal pewien, ze jest po słowie z WHU, ze teraz odchodzi. Wcześniej po prostu nigdzie nie zależało mu, aby sie ruszyć. Zreszta właśnie poczekajmy do stycznia w innym klubie i zobaczymy, jak sobie poradzi. Dla mnie to jest materiał na zawodnika klasy światowej na następne 5-10 lat.
Nie, Rice chciał odejść do Chelsea już dawno, ale uznali że nie będą tyle płacić. A jego wartość nie wzrosła przez zbliżający się termin kontraktu, a Chelsea i tak wolała iść po droższego piłkarza na jego pozycji. City jak MU też go chcieli ale dla jednej i drugiej drużyny był za drogi. Z czym się zgadzam.
Zawsze w kontekście płacenia dużych pieniędzy za jakiegoś piłkarza, należy mieć w głowie to czy masz plan B, jeżeli zawodnik nie wypali. Czy masz możliwość go sprzedać, odzyskać jakąś kwotę itd.
Taka Chelsea wydała ponad 200 mln na Lukaku, Havertza i Wernera- i na ten moment odzyskali jakiegoś grosze tylko z tego ostatniego.
A skąd ty wiesz czy go chcieli,czy nie? West Ham nie chciał go sprzedawać , stąd cena była zaporowa.
No, Chelsea to chciała go bardzo i to nie jest żadną tajemnicą. Wystarczy wpisać w Google Rice i Chelsea i jest.
Oczywiście, że teraz odejdzie, chyba, że WHU zagra, kartą chcemy 100 milionów i odejdzie za darmo.
Dla mnie to potencjał na solidnego, dobrego lecz nie wybitnego pomocnika. Dlatego cenię sobie Nevesa bardziej,raz przez cenę, dwa przez wyszkolenie techniczne które jest na wyższym poziomie.
Tylko, że on do tej Chelsea chce odchodzić od czasów Sarriego.
Czyli to spójne jest z tym co pisałem. Mówił w zimie ze chce odejść do Chelsea w lecie. Wcześniej nie chciał odchodzić.
@Ewagim on jest wychowankiem i lokalnym chłopakiem, wiec ciągnie go z powrotem. Za czasów Sarriego nie był na tyle dobry. Nie wiem, czy prawdę w ogóle piszesz. W każdym razie na dzień dzisiejszy to wydaje się dobry moment na powrót dla obu stron.