Oni już tam pewnie z Mounta robią drugiego de Bruyne znając tą stronę.
1 polubienie
Ciekawostka jest taka, że już chcieliśmy sprowadzić Thurama. Wtedy miał 17 lat i nie miał podpisanego jeszcze profesjonalnego kontraktu z Monaco, ale jego środowisko zdecydowało się na mniej radykalny krok.
Podobna historia co z Tchuamenim, którego chcieliśmy kupić kiedy ten grał w Bordeaux. Ale tutaj również jego środowisko uznało, że jest zbyt wcześnie na taki krok. Liverpool również interesował się Enzo Fernandesem kiedy jeszcze nikt o nim nie słyszał. Wówczas nasze zainteresowanie może nie było tak duże jak Realu, któremu wówczas odmówiono, ale jednak było. Wyjaśnienie dlaczego Liverpool nie kupuje zawodników kiedy są tani. A warto podkreślić, że wówczas dyrektorem sportowym był Edwards - największy bóg tego forum. Jak widać ludzie bywają skuteczni, ale nie są cudotworcami.
1 polubienie
Co ciekawe PSG to 60 mln zacznie płacić dopiero w przyszłe lato i płatność jest rozłożona na 5 lat.
1 polubienie
Jakże nisko upadł ten klub skoro jego kibice cieszą się z transferu piłkarza, który powinien już tu trafić dwa lata temu (pozycja, nie sam zawodnik). Przypominam, ze inne kluby robią takie transfery w ilości od 2 do 6 w jedno okienko transferowe a tutaj podjarka jednym (oby nie jedynym)… oj jakże nisko…
10 polubień
Niektórzy już tu mają syndrom bitej żony, tak jak żona po 3 wpierd*lach cieszy się bo jej ‘misiu’ kupił jej kwiatka na przeprosiny, tak niektórzy ciesza się bo Bostoński pan po 2 straconych na własne życzenie sezonach, łaskawie zgodził się przeprowadzić jakiś transfer.
25 polubień
No tak. Nie ma transferów - źle, są transfery - też źle. Rozumiem irytację tym, że klub przespał dwa ostatnie okienka, ale je%anego marudzenia w kółko nie zrozumiem i nie zaakceptuję. To okienko transferowe sie jeszcze nie otworzyło, ale trzeba już je skrytykować. Ja się cieszę, że przyszedł Mac. Moge być dla ciebie tą bitą żoną z syndromem sztokholmskim. Nawet jakby Bellignham przyszedł trzymając na rękach Barelle to byłoby źle. Przespali 2 okienka? Owszem, ale daj się cieszyć tym, że nie śpią od początku tego. Przypominam, że w tamtym sezonie wpadły 2 krajowe puchary, finał LM i walka do ostatnich minut o PL, więc nie nazwałbym tego straconym sezonem.Twoje marudzenie nie zmieni właścicieli.
16 polubień
@GrzegorzLFC mamy płakać? Rozumiem frustrację gdyby klub przeprowadził pierwszy transfer w lipcu, ale cholera mamy początek czerwca. Mac Allister kupiony, kolejni pomocnicy dopinani. To okienko siłą rzeczy nie będzie wybitne, bo Bellingham lub Barella nie przyjdzie, ale ciągle może być dobre.
6 polubień
Dokładnie. Może tak wstrzymać się i zacząć oceniać to okienko jak sie zamknie, a już najlepiej jak te transfery zaczną biegać po boisku.
1 polubienie
Prawda jest taka że żyjemy w kraju, że zawsze będzie źle. Są remonty dróg - o matko Boska! Jakie korki, przecież by mogli to robić wieczorami! Ale później się dobrze jeździ po nowiutkich jezdniach. Nie robimy transferów? FSG OUT! Z nimi nic nie osiągniemy. Kupujemy prawie jak za darmo takich graczy jak Gakpo czy Mac Allister, to dalej źle bo przecież nie mamy Jude czy Barellii.
Oj ludzie ludzie, serio chyba macie nudne życie. A kto nam daje gwarancję że akurat Bellingham czy Barella u nas by wypalili i stanowili o sile drużyny ? Jaką macie pewność? A może być tak że właśnie Alexis plus Khephren mogą tak wypalić że za jakiś czas nikt nie pomyśli nagle o Angliku czy Włochu. Poczekajmy na koniec okienka, niech nasi nowi zawodnicy trochę pograją i będziemy oceniać. Ja tam się cieszę, kupujemy mądrze, za dobre pieniądze, solidnych graczy i nie dajemy się ruchać tak jak inne kluby. Jestem pewien że gdyby to chodziło o jakieś United czy Chelsea to cena za Mac Allistera wyniosła by 70 mln+.
8 polubień
Obawiam się, że źle mnie zrozumiano. To oczywiście zajebi*cie, że Alex do nas przychodzi ale sam fakt tego transferu powinien być traktowany jako oczywista oczywistość a mam wrażenie, że nie którzy otwierają szampana jakby tym samym klub wygrał trofeum. Jeszcze raz - super, że Alex przychodzi ale tutaj trzeba JESZCZE co najmniej dwóch ruchów transferowych, a najlepiej trzech. Jeżeli klub zakupi jeszcze dwóch francuskim pomocników i powiedzmy PO/SO (Pavard) to z przyjemnością odszczekam moje kalumnie 
3 polubienia
Chyba kolego przespales ostatni rok na forum. Bo od roku się tutaj pisało, że Liverpool stać najwyżej na wypożyczenie po raz kolejny Arthura albo granie kolejny sezon Hendersonem. Przeciez przeciwnicy FSG pisali, że do walki o mistrzostwo wystarczy Tielemans albo Hojberg. Tymczasem klub podpisał Mac Allistera, walczy o Thurama i chce podpisać trzeciego cracka do pomocy. Wyżej byłby Bellingham i Barella. Z resztą sam wyżej napisałeś, że klub powinien przeprowadzać od 2 do 6 transferów. Pełna zgoda. Tylko, że Klopp chciał przedłużenia Wijnalduma, ale Edwards się przeciwstawil, Klopp chciał podpisać na dłużej Milnera co powiedział chyba przypadkiem sam zawodnik podczas wywiadu i to Klopp podpisał najbardziej krytykowanego zawodnika od czasu Lovrena. Podczas zimowego okienka Klopp powiedział, że “ostatnią rzeczą jakiej potrzebuje to kupno nowego pomocnika” - to jest dokładny cytat z Kloppa. Po fiasku z Tchouamienim klub miał alternatywę, ale Klopp odrzucił te opcję. Dlaczego te fakty o Kloppie są tutaj tak mocno ignorowane? Przed przyjsciem Kloppa Liverpool nigdy nie miał problemów ze sprzedażą zawodników, którzy osiągnęli swój prime. Dopiero przyjście Kloppa zmieniło strukturę budowania kadry i relacji. Więc albo ludzie się z tym pogodzą, że nie wszystko jest tak proste jak w FMie i nie wszystko można brać na chłopski rozum, albo nigdy nie będziecie wystarczająco zadowoleni z klubu. Największą brednią jaka tu się powiela jest taka, że zwolennicy FSG nie chcą transferów.
Z resztą zarzucano, że Schmadtke został sprowadzony przez Kloppa, żeby tylko podbijać pieczątki. A w pierwszym wywiadzie jakiego udzielił od razu powiedział, że Anglia od Niemiec różni się tym, w Anglii menadżerowie mają o wiele więcej do powiedzenia w kwestii transferów. Ten fakt również wymaga podkreślenia, a nie ignorowania
A jeszcze zapomniałem dodać, że przez ostatni rok pisano, że saga z Bellinghamem jest tylko po to, żeby w obecnym okienku nie przeprowadzić żadnego transferu. To również z czasem samo się wyjaśniło.
12 polubień
Tylko że od klubu zależy jak wielką tą władzę się mu da. Mnie na ten moment brakuje tutaj złotego środka, przede wszystkim dlatego, że Jurgen jest zbyt uparty w niektórych decyzjach personalnych i zbytnio przywiązuje się do zawodników nie bacząc na ich zjazd sportowy - to może tłumaczyć tak liczne ostatnio wymiany dyrektorów sportowych czy po prostu ludzi odpowiedzialnych za transfery, a szkoda wielka że nieco nie stara się w tym wypadku Jurgena usadowić na krześle i pozwolić odpowiednim ludziom w odpowiedni sposób pracować (chyba, że to był warunek, by Jurgen dalej pracował, to dla mnie JEDYNY argument, który pójdzie w defensywę FSG, bo jak kiedyś pisałem, Niemiec to najlepsze co się klubowi w ostatnich latach trafiło - tylko że nie jest wszechwiedzący i muszą to w klubie przepracować z nim).
Ja sugerowałem, że plan jego kupna mógł być od początku farsą w celu zbijania ceny na innych zawodnikach. Jaka była/jest prawda? Pewnie się nie przekonamy. Ciężko mi wierzyć, że ONI NIE WIEDZIELI że za niego będzie trzeba płacić w okolicach 100-120mln funtów, by teraz udawać zszokowanych. Tu musiała wg mnie zaistnieć jakaś manipulacja, tylko w kierunku kogo i po co była skierowana, to nie dowiemy się.
Ale to też chyba skrajni przeciwnicy FSG mogą pisać (ktokolwiek tak tu napisał?) i równie dobrze można poszukać totalnych głupot u ludzi skrajnie zapatrzonych w nich. Najczęstszym argumentem jest wg mnie fakt, że zarabiamy z wielu źródeł o wiele więcej niż większość klubów PL, a wydajemy na średnim poziomie. Oczywiście nie chodzi o wydawanie same w sobie, ale żeby widzieć gdzie potrzeba wzmocnień zaraz i zapobiegać zawczasu aniżeli leczyć vide obrona z Hendersonem lub Fabinho czy teraz pomoc z Hendo 
i Milnerem jako podstawowym rezerwowym.
3 polubienia
Nie napisałem, że klub powinien przeprowadzić 2 do 6 transferów tylko napisałem, że inne poważne kluby przeprowadzają co letnie okienko od 2 do 6 transferów. Po co manipulujesz?
3 polubienia
A nie. A to zmienia postać rzeczy. A to w takim razie już bez żadnej manipulacji z mojej strony możesz mi odpowiedzieć na pytanie czy Liverpool znajduje się w gronie poważnych klubów?
1 polubienie
@josif sorry, ale Ty tak konfabulujesz, że głowa mała. 3/4 tego co napisałeś, jest albo zmyślona, albo przekręcona na użytek postawionej przez Ciebie tezy 
Nikt nie pisał, że Liverpoolu nie stać, tylko, że FSG skąpi hajsu, którego klub sobie sam wygenerował. Ludzie nawet pytali retorycznie, gdzie jest kasa na transfery po tych wszystkich zdobytych trofeach i regularnej grze w Champions League.
Kto tak napisał? Poproszę cytat.
A nie pomyślałeś o tym, że to co mówi trener do mediów, a to co faktycznie myśli, to są dwie różne kwestie? Przecież tu chodzi nawet o dodanie pewności siebie swoim zawodnikom.
Oczywiście znowu bez podparcia cytatem 
Kolejne brednie. Kto tak niby napisał?
Zarzut do FSG dotyczył tego, że “używali” Bellinghama jako pretekstu, by nie wzmacniać linii pomocy w poprzednich okienkach i to jest fakt. Ich medialne przydupasy typu “Pearce”, zrobiły taką sagę z Bellinghamem, że głowa mała, a koniec końców okazało się, że tak na niego “oszczędzali”, że aż się z walki wycofali
To była największa żenada, jaką odwalili w ostatnich latach. Ja już o tym pisałem… zrobili z kibiców idiotów. I nie można powiedzieć o tym, że “oni nie zabierali głosu w sprawie Bellinghama”, bo tajemnicą poliszynela jest, że Pearce często pisze artykuły pod klubową propagandę i w wielu innych kwestiach, jego teksty, są tutaj tak właśnie rozpatrywane - dobrze o tym wiesz
12 polubień
Abstrahując całkiem czy nas stać na Barelle czy nie. Nie sądzicie, że Barella mógłby nie wypalić u nas?
To bardzo dobry zawodnik, ale ciężko mi zliczyć Włochów którzy zrobili karierę na wyspach.
Borini, Balotelli, mówi to coś Panu?
Prawda jest taka że 6 transferów by się przydało by walczyć do końca o najwyższe cele na 4 frontach
1 polubienie
Ktoś straszy w komentarzach na portalu, ze Kessie chcemy i niby poszła oferta.
Oby to była zasłona dymna lub plotka bez pokrycia. Niech przyjdzie Thuram i Kone.
