Rozważania transferowe (dyskusja)

Na pewno już wie, że jego czas na boisku będzie ograniczony w przyszłym sezonie. Kwestia tylko co z ilością graczy HG.

Z tym Hendersonem to bym tak nie cwaniakowal, bo jest jednak osobowość :wink: Strata Milnera to dużo, a strata Hendersona to może być za dużo.

Uważasz, że Alisson czy Salah mają mniejszy wpływ na drużynę niż Henderson? Po odejściu Gerrarda szatnia się nie rozpadła i nie rozpadnie się po odejściu Hendersona. Poza tym Henderson nie odchodzi do Realu Madryt w wieku 25 lat opluwając klub tylko ma 33 lata i jego kariera zawodowa leży jedną nogą na macie, a drugą stoi na skórce od banana. Poza tym nie wiem czy to nie najlepszy czas, żeby powoli myśleć o Trencie w roli kapitana albo wicekapitana.

3 polubienia

Uważam, że mogą mieć, ale też niekoniecznie. Zobaczymy. Cieszę się natomiast z transferów, chociaż Hehendersona bym zostawił, a puścił jak już kogoś puszczać w siną dal to Thiago i Matipa :smiley:

2 polubienia

Jeśli doniesienia o Hendersonie okażą się prawdą, to jest to dla nas rewelacyjna informacja!

Jordan Henderson wygrał z Liverpoolem wszystko co tylko możliwe, ma już 33 lata i nadarza mu się niepowtarzalna szansa na odcinanie kuponów przy kosmicznych zarobkach w lidze saudyjskiej. Nie wyobrażam sobie, żeby analizując wszystkie za i przeciw, z tej możliwości nie skorzystał.

On jest, w ogóle, dosyć ciekawą postacią, ponieważ zawsze miał świadomość swoich ograniczeń i zdawał sobie sprawę, że nigdy nie będzie gwiazdą światowego formatu. Jednakże to, co go zawsze wyróżniało pośród podobnych “Hendersonów” grających w ligowych średniakach, to pokora, idąca za tym pracowitość na treningach i pełen profesjonalizm. Ponadto, dopisało mu też sporo szczęścia, że trafił na epokę Kloppa w Liverpoolu, z której wycisnął maksymalnie ile tylko mógł, w dodatku będąc tej ekipy kapitanem (!).

Moim zdaniem, on powinien zdecydowanie teraz od nas odejść. Należy pożegnać go z należytymi honorami na Anfield, przed The Kop, i po prostu zamknąć ten rozdział historii Liverpoolu.

Pamiętajmy, że my jesteśmy trochę opóźnieni w kwestii przebudowy linii pomocy, ale jeśli nadarza się teraz taka okazja, to musimy w to iść jak w dym (i nie kalkulować!). Liverpool jeszcze nigdy nie zajechał daleko na sentymentach, lecz na pragmatyzmie, czego naocznym dowodem jest era Jurgena Kloppa.

Zatem, jeśli pojawi się dodatkowo szansa na sprzedaż Thiago czy Matipa, to również, moim zdaniem, nie ma się nad czym zastanawiać. Docelowo my na tym wygramy - zobaczycie.

7 polubień

Mamy w składzie kapitanów swoich drużyn narodowych jak Salah, Van Dijk, Robertson i szatnia miałaby uklęknąć, bo Henderson odejdzie? :wink:

8 polubień

kiedyś Chinczycy skupowali, a my nie moglismy sie pozbyc Balotelliego, teraz jak jest okazja to tez pewnie nikt nie odejdzie

Przyszły sezon i tak będzie przejściowy. Nie grany w LM. Celem będzie przede wszystkim powrót do top4. Także jeśli jest szansa wymienić starszych i mających kłopoty z kontuzjami graczy (Hendo, Thiago i Matip) na młodszych - to trzeba wykorzystać. Niech się ci zawodnicy zgrywają ze sobą żeby od sezonu 2024/25 wrócić do walki o puchary. Jak się będziemy ociągać z przebudową - to trudniej będzie do top-u powrócić

1 polubienie

Poprzedni sezon bym sezonem przejściowym.
To że nie ma Lm, nie znaczy, że nie będziemy walczyć o puchary

Salah bym postawił obok. To case jak Lewandowski - ma kapitana bo największa gwiazda drużyny. Z jakiegoś powodu nie jest nawet w 3 kapitańskiej.

Wydaje mi się, że w tym roku - zakładając odejscie Jordana - 3 będą stanowili VvD, Robbo i Allison.

Ja rozumiem sezon przejściowy jako wymianę pokoleniową i zgrywanie się dużej liczby nowych graczy, a w zeszłym sezonie przyszli tylko Darwin i Gakpo w zimie (Carvahlo i Szkota nie liczę).Zeszły sezon był katastrofalny, a nie przejściowy. Obecny może być przejściowy, jak się będą nowi pomocnicy zgrywać (jak jeszcze ktoś przyjdzie).

1 polubienie

Nie będzie żadnych sezonów przejściowych! Poprzedni sezon był katastrofalny ze względu na brak reakcji na starzejący się skład. Teraz w tym okienku reakcja przyszła. Co prawda, za późno, ale ważne, że ta przebudowa kadry i odmłodzenie składu ma miejsce.

Liverpool jest tak wielkim klubem, że tutaj nie ma prawa paść stwierdzenie “sezon przejściowy”. Sezon przejściowy to mogą mieć jakieś ligowe średniaki z wahaniami formy “od strefy spadkowej po ligę konferencji”.

“Dziwne”, że taki Real Madryt nie ma sezonów przejściowych, a u nas to żałosne hasło przewija się przez forum co parę lat.

Nowy sezon 2023/2024 ma być sezonem, w którym wracamy do gry o mistrzostwo Premier League i pozostałe trofea! Stwierdzenie “sezon przejściowy” to synonim “sezonu wymówki”, a więc ludzi z mentalnością przegrańców, do których Jurgen Klopp z całą pewnością nie należy. Tyle w temacie.

18 polubień

Plus chyba najmłodszy kapitan swojej reprezentacji w Europie Szoboszlai

szobomac

Salah, Lewy, Szobo są kapitanami, bo są największymi gwiazdami drużyny i to normalne, że gwiazdom daje się opaskę. Virgil, Robbo, Alisson to naturalni liderzy. Marzy mi się opaska kapitańska dla Robbo. Chłop jest definicją kapitana, jajca wielkie i ciężkie.

@cynar tylko że porządnego DM’a ciągle mamy w kadrze - Fabinho. Nie skreślajmy jeszcze Brazylijczyka. Zwłaszcza, że końcówkę sezonu miał już całkiem niezłą.

1 polubienie

A mi się marzy odejście do Arabii zarówno Hendo jak i Thiago ( wiem, że to mało realistyczne) za bardzo dobre pieniądze, co umożliwiłoby nam kupno porządnego DM’a. Myślę, że po ewentualnym odejściu Hendo to naszą szatnię ,utrzymaliby" na odpowiednim poziomie Virg, Robbo, Ali, Mo i Trent

1 polubienie

Po co ten patetyczny ton. Fakty są takie że jestesmy klubem który ma być “samowystarczający” finansowo, bilanse mają się zgadzać, a inwestycje w infastrukturę klubu właściciele udzielają w pożyczkach. Kilka dobrych sezonów po latach posuchy i już jesteśmy do Realu przyrównywani?

Jasne że zawsze trzeba walczyć, ale polecam niektórym zejść na ziemię, bo do kogo jak do kogo ale pojęcie sezon przejściowy idelanie pasuje do takich klubów jak nasz

6 polubień

Ja nie kojarzę klubu który nie miałby sezonu przejściowego. Real raz na pare lat gra kupę po czym następuje intensywna praca na rynku transferowym po którym znowu są mocni. Bayern w tym sezonie był słaby jak sik pająka. Barcelona miała kilka sezonów przejściowych na końcówce Messiego. Nie mówiąc już o Chelsea dla której taki sezon jak w tym roku to norma w interwałach około 5 letnich. Sezonu przejściowego nie widziałem jedynie u Arabów.

Różnica jest taka, że Bayern, Barcelona i Real nie maja praktycznie żadnej konkurencji w lidze. Nawet jak grają dramatycznie jak na swoje standardy słabo to i tak kończą w pierwszej 4ce.

4 polubienia

Ciekawy artykuł. Wiem, że to tylko gdybanie, ale gdybyśmy faktycznie mogli sprowadzić Tchouameniego (czytaj: Real byłby otwarty na sprzedaż, a zawodnik na przejście do nas), to z punktu widzenia kibica na pewno nie powiedziałbym nie.

Szczególnie przy potencjalnej sprzedaży Hendo do Al-Ettifaq - aż się dziwię, że o tym rozmawiamy, bo jeszcze parę tygodni temu w życiu bym nie przypuszczał, że zdarzy się taki najazd Arabii na zawodników z PL w stanie przed-emerytalnym, a sam Hendo mógłby rozważać opcję odejścia, a LFC dania zielonego światła na transfer out.

Inaczej dzisiaj sprawa wygląda, jeśli rozważymy, że przy podjęciu maksymalnego ryzyka i sprzedaniu Thiago i Hendo w obecnym okienku, Liverpool sprowadzi w zamian dwóch innych pomocników niemal całkowicie odmładzając linię pomocy - np Thuram i Tchouameni (oczywiście ten drugi trochę nierealny) + potencjalnie Lavia (ponieważ tego transferu mimo wszystko nie liczyłbym w ramach wzmocnienia pierwszej jedenastki).

Osobiście jednak nie jestem zwolennikiem sprzedaży Hendo przed rozwiązaniem sprawy z Thiago. Hendo jest mniej podatny na kontuzje i na przestrzeni sezonu może nam dodać więcej jakości i regularności na prawej stronie pomocy, niż odpowiednio Thiago na lewej. Biorę tu też pod uwagę potencjalne kontuzje u obu i czas nieobecności z nimi związany - Thiago jest tu dużo większą niewiadomą i, jakby nie było, zwiększonym ryzykiem.

Dodatkowo kończy mu się kontrakt za rok, więc naprawdę mocno bym się zdziwił, gdyby transfer Hendo z klubu był dogadany przed transferem Thiago.

Trzeba przyznać, że robi się bardzo interesująco, w związku z tym otwieram 48-godzinną ankietę z ważnym pytaniem do publiczności:

Czy LFC powinien pozwolić Hendo odejść, jeśli pojawi się satysfakcjonująca oferta z Arabii?
  • Tak - warunek: znajdziemy zastęstwo za Hendo.
  • Tak - potencjalne odejście Thiago nie powinno być zależne od odejścia Hendo.
  • Tak - ale tylko wtedy, jeśli najpierw sprzedamy Thiago i znajdziemy za Hendo zastępstwo.
  • Tak - mam inne/własne uzasadnienie.
  • Nie - jeśli zostaniemy z 1 lub 2 seniorami w pomocy (Thiago i/lub Fabinho).
  • Nie - Hendo powinien zostać i nie stanowić części letniej przebudowy.
  • Nie - mam inne/własne uzasadnienie.

0 głosujących

Podziwiam entuzjazm części użytkowników, odnośnie możliwego odejścia Hendersona czy Thiago. Bądźmy szczerzy, to po prostu się nie wydarzy.

Oczywiście w idealnym świecie, sprzedaż kogoś z tej dwójki byłaby świetnym posunięciem, natomiast nie zapominajmy, że ostatnie zdanie należy do zawodnika. Obaj są ambitni, już widzę Hendersona, który wylewa siódme poty jeszcze przed pre-sezonem, tylko po to, aby przenieść się do Arabii xD

Poza tym Klopp ich uwielbia, a klub nie potrafi sprzedawać graczy w odpowiednim momencie, lepiej trzymać graczy do końca kontraktu, a potem mieć ograniczony budżet transferowy :upside_down_face:

1 polubienie

W których, w ilu? To nie była żadna seria, pojedyncze mecze. Pomijam fakt, że gubił się przy Trencie, bo nie nadążał bronić. Nie jestem zachwycony zainteresowaniem Lavią, ale IMO dużo lepiej pasuje charakterystyką do taktyki stosowanej przez Nas w końcówce sezonu. Nie mówię, że będziemy grać tak non stop, ale jeśli mamy regularnie punktować z dołem tabeli, to pewnie większość meczów będzie tak rozegrana, a wtedy młody Belg >>> Fabinho.

1 polubienie