Świat szybko się zmienia… Niestety nie jesteśmy już tak silni jak 3-4 lata temu. Trzeba wymienić wieje ogniw w drużynie. Mocne wejście Saudyjczyków dużo zmieniło. Obawiam się, że ceny transferów jeszcze wzrosną. Zważywszy na masz model biznesowy - to kolejny problem. Uważam, że Trent na stałe powinien grać w pomocy. Ale w takim układzie i tak musimy zrobić minimum dwa transfery - pomocnika na pozycję nr 6 i prawego obrońcę za TAA…pytanie kto na tej pozycji może grać w Liverpoolu, kto będzie pasował do koncepcji gry i będzie w zasięgu cenowym
W sumie jeszcze nie wiadomo. Obecnie jest cicho, ale jeśli mamy teoretycznie ściągnąć jeszcze dwóch pomocników to może znajdzie sie miejsce dla niego.
Oczywiście przy odpowiedniej wycenie.
Klauzula 40 milionów. To i tak bardziej realne niż 70 za jakiegoś Doucure z CP.
Liverpool wycofał się z transferu Veigi. Profil piłkarski zbliżony do Szobo, ale Węgier jest po prostu lepszy.
Przecież to jest idealny scenariusz w obecnej sytuacji kadrowej. Do tego środkowy obrońca i mamy gotową kadrę.
Potrzebujemy w mojej opinii dwóch transferów. Jeden to powinna iść gruba rura i reinwestycja kasy z Hendo i Fabsa w nowego cracka. Tak jak pisaliśmy przez ostatnie kilka dni, marzeniem byłby Kimmich. Maximillian Koch pisał jednak, że Bayern ponoć zamierza wokół niego budować nową drużynę. Kolejny mój wymarzony, Barella nie jest DMem i podobno nie bardzo chce się ruszać z Interu.
Drugi transfer natomiast ktoś młody. Lavia czy tam Thuram u ja byłbym zadowolony wtedy.
Kupiliśmy dwóch świetnych piłkarzy z potencjałami na cracka, teraz powinien przyjść trzeci do tej grupy, plus jeden młodszy : Lavia, Thuram, ale coś czuje że żaden tu nie wyląduje. Bo gdybyśmy ich chcieli to już by tu byli. Z tego wniosku, że i tak ich chcieliśmy niezależnie od sprzedaży Fab i Hendo, a nadal jednego z nich tu nie ma.
Tu jest potrzebny ktos dobry gotowy do gry taki kimmich. Chyba ze odpali ktorys z nich xD
Jak długo my będziemy rozważać wszystkie opcje? Przecież czasu coraz mniej. To zawsze potem kończy się “Panic buying” jak Melo.
Caicedo pojawił się w Brighton wczoraj, ponoć chca za niego okolice 100 baniek. Chelsea póki co złożyła oferte 70+5, która została odrzucona.
Mam cichą nadzieję, że oprócz nazwisk, które najczęściej pojawiają się w tych plotkach transferowych (Amrabat, Phillips czy inne Gravenberchy i Doucure) jest jakiś poważniejszy kandydat na DM.
a tu niespodzianka, weźmiemy Thurama, TAA pójdzie na DM a na PO kupimy Frimponga z Leverkusen.
i całkiem byłbym tym ukontentowany
Narzekamy na TAA za grę w defensywie, dlatego przerzucimy na stricte defensywną pozycję w pomocy. Faktycznie sensowne TAA, prędzej będzie nadawać sie do roli rozgrywającego jak Xabi, który ma obok siebie ogarniętego DMa (Mascherano)
Nie karm trolla. Niech się najpierw wykaże jakimś konstruktywnym komentarzem zanim zaczniemy takim pajacom odpowiadać.
A żeby nie było offtopa to dodam, że £12 mln + bliżej nieokreślone bonusy, to naprawdę mało za Hendersona. A taka była śpiewka w mediach, że się nie ugniemy i za mniej, niż £20 mln go nie puścimy… eh. Ciekawe który klub nam zejdzie £8 mln z ceny za defensywnego pomocnika.
Wydaje mi sie ze nie sprzedawali by Fabinho i Hemdersona jakby nie mieli kogos dogranego w ich miejsce
Szobo i MacAllister są na ich miejsce. Dzięki temu Liverpool wyda w tym okienku mniej niz myślał że będzie musiał.
Sytuacja Hendersona była niecodzienna. Mimo zapewnień Kloppa chyba każdy zdawał sobioe sprawę, że Jordan to nie Milner i jego rola będzie marginalizowana znacznie wcześniej. Na dodatek otrzymał ofertę z gażą, jaką nie dostają topowi zawodnicy w swoim primie, a co dopiero mówić o wyrobniku mającym 33 lata na karku. Taka oferta moze naprawdę ogłupić człowieka. Poza tym jak na nasze warunki dostawał sporą tygodniówkę (190 tys), jak na zawodnika dającego sportowo niewiele, jedynie szeroko rozumiany mental. To była ostatnia okazja, żeby uwolnic się od jego wysokiej pensji zarabiając przy tym kilkanaście milionów, dlatego po ocenieniu plusów i minusów tej transakcji nie dziwię się, że klub spuścił cenę odstępnego
A gdzie Mac czy Szobo graja bo na pewno nie na CDM. Na CDM moze co najwyzej mlody Bejetic wskoczyc i to by było na tyle… i z Fabsem jakos gorzej mi sie pozegnac niz z Hendo… ale czas pokaze.
Przecież to było sarkastyczne (tak sądzę)