“Oczekuje się, że Fabinho dołączy do Al-Ittihad, mimo że klub z Arabii Saudyjskiej spiera się o warunki płatności 40 milionów funtów. Jordan Henderson sfinalizuje swoje przejście do Al-Ettifaq za 12 milionów funtów w ciągu najbliższych 24 godzin.” [joyce]
Czyli wychodzi na to, że za Fabinho i Hendersona weźmiemy Lavie + śo? Jeszcze jakiś pomocnik by się przydał moim zdaniem
TAA to już w zasadzie pomocnik, Gakpo testowany jest jako pomocnik - jest Mac i Szobo - cztery “nowe” twarze w środku, ile Ty chcesz tych transferów do środka pola?? 
Kiedyś w UK podczas oglądania meczu w barze poznałem scoutów, napiliśmy się razem piwka. Pogadaliśmy o fantasy, Musiałowskim czy Jóźwiaku. No i jeden zaprosił mnie na facebooku do znajomych. Jakoś miesiac temu odezwałem się i tak pogadaliśmy. Napisał mi, że Lavia to top3 talentów na DM. Na pytanie kto pierwszy odpowiedział, że Camavinga. Chwalił też Bajcetica i Nico z Porto, ale również chwalił Amadou Onane.
Te transfery nie mają nic wspólnego z Lavią. Pierwotny plan zakład kupno jeszcze jednego pomocnika i obrońcę, a wobec odejścia Hendo i Fabsa zapewne sięgniemy po jeszcze jednego pomocnika.
Ci co narzekają na transfer Lavii to powinni zrozumieć, że wokół chłopaka kręcą się największe kluby, a on sam już zdążył pokazać potencjał w samej PL, więc wyluzujcie z tą krytyką.
Jeżeli transfer dojdzie do skutku plus jakiś dobry CB to uważam okienko za bardzo udane, choć nadchodzący sezon to będzie sezon przejsciowy, taki żeby te klocki poukładać i znalźć się w top 4, a atak na mistrza nastąpi za rok. Takie są moje prorocze słowa
Chodzi ci z pewnością o Nico z Barcelony. Jeszcze chyba nie przeszedł do Porto.
Camavinga przekozak,a i o tym Onanie z Evertonu będzie po sezonie bardzo głośno. Co do tego nie mam wątpliwości
Możesz wskazać którzy z tej 6 są dobrzy i ok? 
Ox i Keita to inwalidzi, Milli to emeryt, Jordan w wieku przedemerytalnym a Fabs to poziom League one…
Tak tak jak to pisał to Barcelona, dziś przeszedł, ale chciałem być konkretniejszy. Mówił, że to nowy Busquets.
A co do Lavii, to plotki czytałem rano, że ma klauzule wykupu. City może za rok za 50 mln kupić. Chociaż dziennikarze nic chyba nie wiedzą, najlepiej to widać podczas drugiej oferty gdzie przewijaja się różne kwoty. Czy to 50mln funtów czy 42,5+2,5 w bonusach.
A tak szczerze jeśli młody do nas przyjdzie to będę mu kibicował. Arturowi też kibicowałem, żeby mu wyszło.
Liverpool w końcu zdecydował się na zakup Romeo Lavii.
David Ornstein ujawnił, że The Reds złożyli ofertę za 19-latka, choć ich pierwsza oferta, która miała opiewać na 37 milionów funtów, została odrzucona przez Southampton. Klub z Championship chce otrzymać kwotę zbliżoną do 50 milionów funtów i bez wątpienia będzie starał się ją uzyskać, biorąc pod uwagę, że 20% każdej opłaty trafi do Manchesteru City.
To niepodobne do Liverpoolu, aby testować wody z ofertą, więc musieli czuć, że ich propozycja może skusić Świętych do rozstania się z wysoko ocenianym pomocnikiem. Spodziewam się, że wkrótce powrócą z ulepszoną ofertą, aby sprowadzić Lavię przed podróżą do Singapuru, zwłaszcza teraz, gdy wszystko jest tak publiczne. Nie będą chcieli, aby inne zainteresowane kluby ich wyprzedziły.
Uważa się, że Chelsea jest zainteresowana, ale ich uwaga skupia się obecnie na Moisesie Caicedo. Arsenal również jest zainteresowany byłym zawodnikiem Manchesteru City, ale jakakolwiek transakcja byłaby prawdopodobnie uzależniona od odejścia Thomasa Parteya. Na chwilę obecną, The Reds mają jasny( cel w belgijskim internacjonale.
Jeśli jest postrzegany jako priorytet, trzeba to zrobić.
W poprzednich artykułach wspomniałem, dlaczego postrzegam Lavię bardziej jako zawodnika projektowego. Wiem, że są tacy, którzy uważają, że jest gotowy zastąpić Fabinho i zakotwiczyć ten środek pola Liverpoolu, ale mam pewne zastrzeżenia. Kiedy spojrzysz poza szpule i kompilacje, zobaczysz, jak surowy jest. Zaznaczyłem kilka przykładów tego, o czym mówię w tym artykule. 19-latek daje ci wiele do pracy, ale jest też wiele do poprawy i rozwoju.
Statystyki publikowane online również mogą być nieco mylące. W zeszłym sezonie był bardzo aktywny bez piłki, ale wiele z tego wynika z faktu, że grał w najgorszej drużynie w Premier League.
Dla kontekstu, Southampton miał średnio 45% posiadania piłki w całej kampanii. Zajęli 12. miejsce pod względem PPDA - podkreślając fakt, że nie byli agresywni w swoim pressingu i zamiast tego wpuszczali przeciwników do środka i tercji obronnych - stref, w których Lavia byłby bardziej aktywny.
Southampton straciło 73 gole przy współczynniku xG wynoszącym 62,81. Ich bramkarze rażąco nie radzili sobie ze swoimi zadaniami, ale ogólnie zespół nie był zbyt dobry w ograniczaniu przeciwników. Średnia Premier League dla strzałów na 90 strzałów wynosiła 10,4, ale Southampton średnio 12.
Tylko Leeds United straciło więcej bramek, ale aż sześć drużyn miało gorszy współczynnik xG.
Interesujące było to, że Święci zajęli 2. miejsce pod względem przechwytów i pojedynków defensywnych, według Wyscout, a są to dwa wskaźniki, w których Lavia wydawał się wyróżniać. Czy ich system dawał mu więcej możliwości, czy też Southampton uplasował się tak wysoko ze względu na Lavię?
Jak wspomniałem wcześniej, były gracz akademii City czasami oddaje głupie rzuty wolne. Czasami jest po prostu zbyt chętny do wygrania piłki, gdy mądrzejszym posunięciem może być przytrzymanie zawodnika. W ubiegłym sezonie otrzymał dziewięć żółtych kartek w ciągu 2200 minut gry w Premier League.
Nie chcę jednak skupiać się tylko na tym, co postrzegam jako negatywne. Zamiast tego zakończę kilkoma pozytywami.
Kibic Southampton Lucy Highnett podkreśliła ostatnio jedną z mocnych stron Lavii w rozmowie z The Anfield Wrap. “Myślę więc, że to, w czym jest bardzo dobry i co przemawia do klubów z górnej części tabeli i być może odróżnia go od typowych drużyn spadkowych, to fakt, że jest bardzo dobry w grze przez prasę. Nie robi tego typowo z podaniami, jego podania są dość krótkie i proste, ale robi to głównie z noszeniem piłki i unikaniem prasy. Jest więc całkiem szczęśliwy, że może zejść bardzo głęboko i przyciągnąć wiele uwagi drużyn stosujących wysoki pressing. Wszyscy wiemy, że Premier League jest teraz pełna drużyn stosujących wysoki pressing, a on radzi sobie z tym bardzo dobrze”.
Potrafi uwolnić się od presji. Lavia potrafi odbierać piłkę pod presją, utrzymywać się w posiadaniu i pomagać w rozwoju gry. Jest to nieoceniona cecha, gdy jesteś częścią fazy budowania. Był to jeden z powodów, dla których tak wielu, w tym ja, zachwycało się Stefanem Bajceticem.
Więc na pewno zaznacza to pole.
Ale to, co naprawdę w nim lubię, to fakt, że jest zabójcą w okresie przejściowym.
W zeszłym sezonie Liverpool z trudem powstrzymywał przeciwników i regularnie dawał się łapać na zrywy. Czasami the Reds nie mieli nóg. Przy innych okazjach nie mieli fizyczności.
Podopieczni Jurgena Kloppa przechodzili od dobrego posiadania piłki w środkowej tercji do kontr w mgnieniu oka. Lavia mógłby to w pewnym stopniu powstrzymać. Ma talent do kradzieży piłki w odpowiednich momentach.
Bruno Guimaraes jest w posiadaniu piłki i jeśli uda mu się obrócić, Newcastle będzie miało ludzi po swojej prawej stronie. Proste podanie na tę stronę boiska i Southampton znajduje się w tarapatach.
Lavia wystawia nogę w idealnym momencie, aby zablokować podanie, a luźna piłka zostaje odebrana przez gracza Southampton. Następnie drużyna gości ma okazję do kontry, a wszystko to wynika z tego, że nr 45 nie pozwala Guimaraes na obrót w posiadaniu piłki.
Wygląda na to, że Brendan Aaronson zrobił sobie miejsce. Jeśli jest w stanie przenieść piłkę do przodu, Leeds ma dogodną sytuację, ale Lavia jest w stanie dobrze ustawić swoje ciało, aby wybić piłkę i zagrożenie jest całkowicie zniwelowane. W zeszłym sezonie Liverpool prawdopodobnie walczył o powstrzymanie obu tych sytuacji.
W piłce nożnej trudno jest znaleźć zabójców, którzy są również wystarczająco dobrzy w posiadaniu piłki. Lavia ma wszystkie umiejętności i ogromny potencjał, aby stać się jednym z najlepszych na świecie. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość.
[by sam]
Henderson trenuje z nowym klubem
Idziemy po bardzo młody talent. 40 mln + to dużo, z drugiej strony pewnie wepchniemy mu tygodniówkę która nam to walnie wynagrodzi gdzie przy transferze gotowego produktu ta kwota musiałaby iść w kilkanaście milionów rocznie. Absolutnie nie wiem co sądzić o tym ruchu. Gdyby mieć pewność, że dołożony zostanie jeszcze ktoś 4ty do talii w pomocy, byłbym zadowolony. Oczywiście ktoś z większym już doświadczeniem i wyrobioną marką. Patrząc realistycznie, pewnie natomiast na tym zakończymy nasze działania. Trzeba pogodzić się z faktem, że nie jesteśmy klubem do którego ściąga się najgłośniejsze nazwiska. A jedno takie na parę lat naprawdę byłoby miłym odstępstwem od normy. Z drugiej strony wolę Lavię niż Verattiego który takim nazwiskiem byłby w istocie.
MundoDeportivo to mało rzetelne źródło na szczęście
I do tego było już o tym u kogoś z tier1, ze nie interesujemy się żadnym cienkim Kessiem
z tym Fabsem to przesadzacie już wszyscy
Kessie w Milanie najlepszy zawodnik na równi z Theo. Jeśli ktoś z niego coś wyciągnie to jedynie Klopp.
Ty chyba nie oglądałeś jego ostatniego sezonu w Milanie. Typ potykał się o własne nogi. Patałach jakich mało dodatkowo przygłup boiskowy.