Moze dlatego, ze ktos taki jak Szoboszlai jest nam potrzebny w skali 10 stopniowej na poziomie 6/10, a ktos o typie Lavii, na 9 dni przed rozpoczeciem sezonu no gdzies tak 11/10? No nie wiem to moze byc to? Hmmm…
Sporo zalezy od tego w jakiej jest sie sytuacji. Nie mowimy tutaj o pojsciu po chleb i kupieniu jednego z 250 bochenkow lezacych na polce. Jak chcesz to odnosic do “codziennych” spraw to sprobuj kupic sobie kiedys ciekawe auto w limitowanej edycji. W dodatku tu tak jak Grzegorz powiedzial - nawet nie chodzi o samo targowanie sie i szarpanie o 5 baniek, ale rowniez o brak alternatywy.
xD
Po dwoch TRAGICZNYCH sezonach jak juz. “Slabszy” sezon to mogl miec nie wiem, Salah w zeszlym roku. Juz w tym temacie pokazywalem, ze typ byl jednym z najgorszych DP jakich widzial ten klub.
Nie, klub nie ma alternatyw.
No i coz, sezon startuje juz niedlugo - za 10 dni pierwszy mecz z Chelsea.
Powoli mozna oceniac to okienko - chocby z tego wzgledu, ze nawet jak do konca kupimy jeszcze 3 crackow to zanim sie zgraja moze byc juz po obiedzie. Natomiast na 3 crackow nie ma co liczyc - Liverpool szarpie sie o 5 milionow z Soton o zawodnika na absolutnie kluczowa pozycje, a najlepsi zawodnicy w tak poznej fazie okienka beda kosztowac ogromne pieniadze.
W srodku są Bajcetic, Jones, Mac Allister, Thiago, Szoboszlai - na papierze wyglada to slabo. Troche przerazajace jest to, ze w Mac Allisterze upatruje sie na forum czesto zbawcy tego klubu, a to niezupelnie taki zawodnik. To po prostu dobry ligowiec, ni mniej, ni wiecej. Bardzo nam oczywiscie potrzebny, ale to nie jest ten zawodnik, ktory w razie czego wezmie caly zespol na plecy i rozrusza gre kiedy nie bedzie nam szlo z broniacym sie calym skladem Brentford czy CP. Szoboszlai jest nowy w lidze, nie byl jeszcze sprawdzony na topowym poziomie i tez tak naprawde nie jest zadnym pewniakiem - zeby nie bylo, nie narzekam na te transfery, po prostu podchodze do nich na chlodno i zdaje sobie sprawe, ze co najmniej jeden z tej dwojki moze nie odpalic tak jak bysmy chcieli.
Pozostali srodkowi pomocnicy sa po prostu slabi. Z roznych wzgledow bo mlody Stefan to oczywiscie duzy potencjal, ale jest nadal mlody i popelnia bledy, na pewno jeszcze sporo musi sie nauczyc, ale warto w niego inwestowac. Jones jest zwyklym sredniakiem, w wiekszosci zespolow EPL nie mialby podstawy. Thiago jest wiecznie kontuzjowany, trudno go liczyc jako podstawowego zawodnika. Wbrew pozorom nie jest gorzej niz bylo rok temu bo z grupy Keita, OX, Henderson i Fabinho tylko tych dwoch ostatnich mozna zaliczac do grona pilkarzy. Takze wymienilismy dwoch slabiakow na dwoch zawodnikow z co najmniej bardzo dobrym potencjalem.
W ostatnich postach pojawily sie dyskusje, ze Lavia to nie wystarczy - byc moze to prawda, ale naprawde nie ludzcie sie, ze klub sciagnie jeszcze jakiegos cracka na ta pozycje. Lavia to jest max co ten klub moze wyciagnac i trzeba sie z tym pogodzic. Jezeli chlopak przyjdzie to mozna bedzie uznac, ze nasza pomoc jest troche lepsza niz rok temu. Czy to jest odpowiedni poziom? Subiektywnie - nie.
Dodatkowo nadal brakuje srodkowego obroncy, Trent rowniez nadal nie ma zastepcy, a Robertson ma Tsimikasa (czyli tak jakby nie mial). Z dwojki bocznych obroncow mimo wszystko bardziej obawiam sie o Robertsona, mam wrazenie, ze powoli zaczyna zjezdzac.
Generalnie mamy dokladnie ten sam problem co zwykle - jestesmy spoznieni z transferami i mozna uznac, ze ten rok bedzie przejsciowy bo troche (ale nie do konca) wzmocnilismy srodek pola, ale zostawimy obrone bez transferow. Dlatego w przyszle okienko bedzie trzeba sprowadzic jeszcze kogos do srodka pola i dorzucic min. 2 obroncow. Tyle, ze w nastepnym okienku przyjdzie nam tez zapewne zastapic Salaha - i znowu, wszystkiego nie zrobimy.
FSG zamydlilo oczy kibicow szybkim transferem Szoboszlaia, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. W dodatku aby wykorzystac jego pelny potencjal musimy zmienic system gry.