Jak lubimy tak kupować w promocji, to właśnie na zimę Andre będzie tańszy. Thuram ma kontrakt do 2025, więc teretycznie też bedzie dużo tańszy za rok i prawdopodobnie będzie lepszym zawodnikiem niż dziś. Może coś tam dogadujemy juz długoterminowo, tylko gorzej, że wśród stoperów/obrony robią się braki.
Moim zdaniem zamiast co roku spinać budżet i trzymać się polityki samowystarczalnego klubu. FSG powinno rzucić jakąś “pożyczke” na transfery te 200-250 baniek dać skompletować kadrę w jedno okno i w następnych latach właśnie sobie odbierać po te 50 baniek, robić tylko transfery uzupełniające. W ogóle jak można prowadzić klub piłkarski i starać się spinać wydatki w obrębie roku…
A jak poważne jest zainteresowanie tym Andre? Czy on nie był tylko gierką na zbicie ceny Lavi? Kolejny defensywny pomocnik? To ja już bym wolał kogoś takiego jak Kone własnie, box to box taki. Wydaję mi się własnie Kone takim jest. Docelowo pewnie będzie Lavia( Bajcetic)- MacAllister( Jones)- Szoboszlai (Thiago, Elliott). Fajnie bo możemy zagrać z Thiago na 8 i MacAllisterem wyżej. Szoboszlai ma być tym najwyżej i najbardziej ofensywnym pomocnikiem. Szkoda, że 1 okienko przebudowaliśmy cała pomoc… Trochę Fab i Hendo nas wycyckali. Ale przynajmniej zaczniemy już konkretne zgrywanie środka pola. Pokpienie sprawy transferów i spokojnej wymiany pomocy skutkuje własnie takim na hurra działaniem. Jednak z drugiej strony, kto myslał, że u nas araby tak namieszają?
Ponoć do 1 listopada wypada z gry. Chelsea jeszcze nawet nie zaczęła sezonu, a już się rozpada
Co to ma do rozważań i spekulacji transferowych? Na takie rzeczy jest temat “Premier League”.
No Jurgen upatrzył sobie w tym roku Lavie i ***j innych nie chce. Woli kupić za rok albo dwa innego którego sobie upatrzy niż w tym kogoś kogo sobie nie upatrzył
Oby to nie był tylko wymysł Jurgena, bo co jak co, ale głowy do transferów to on raczej nie ma.
Nie ciesz się chlopaczyno z czyjegoś nieszczęścia bo zaraz karma wróci i zabierze kogoś ze składu Lfc.
Kijorapfor
Akurat Thiago z Chelsea to może z marszu grać.
Pamiętam jak w debiucie dla nas zagrał z Chelsea prosto z marszu, bez sparingów, bodajże wszedł w 46 minucie i zagrał całą 2 połowę. Wiem, że wtedy Chelsea grała cała drugą połowę w dziesiątkę po czerwonej kartce Christiansena ale Thiago wtedy zagrał jak profesor i to był jeden z najlepszych występów Hiszpana w naszych barwach.
Ale to jest moje zdanie. Ja bym wyszedł środkiem Mac Thiago i Szobo. Ale wiadomo Jurek wie najlepiej i wierzę, że wystawi optymalny skład.
Na środek obrony został i “czeka” aż ktoś go kupi Gonzalo Inacio. Więc dla nas byłby idealny. To jest zawodnik i na teraz i na przyszłość.
Do środka pola po Lavii jak bym jednak wstrzymał się z innymi opcjami. Zaczekał rok na Thurama gdzie zostanie mu rok kontraktu i Nicea niewiadomo jak nie będzie windować ceny. Osobiście żadnego Kone nie chcę.
Thiago nie był ujęty w składzie wczoraj, więc napewno nie wyjdzie w pierwszym składzie w niedziele, juz prędzej tam Lavie zobaczymy niż Thiago
Po meczu z Chelsea zagrał tylko jedno ligowe spotkanie w nastepnych 3 miesiącach, bo się połamał…
Też bym postawił na Thiago. Z obecnych pomocników jest najlepszy w odbiorze.
Thiago miał super wejście z Chelsea bo mógł grać na swojej pozycji. Obok siebie miał Faba, który wtedy miał spory wpływ na grę obronną i Thiago mógł robić to co umiał najlepiej. Ilekroć grał w roli defensywnego pomocnika drużyna na tym traciła. Teraz chcecie go wrzucić do gry po miesiącach przerwy, bez zgrania z nowymi zawodnikami i to jeszcze na nie swoją pozycję. Wow.
Te swoje “ponoć” możesz sobie darować, zapodaj źródło bo “ponoć” to Mbappe też do nas się wybiera.
Gdzie jest napisane, że czwarta oferta spełnia wymagania Southampton i została zaakceptowana?
W dup…ahh. Myśl i wyciągaj wnioski z informacji jakie płyną. Lavia nie trenował już z drużyną, ostatni mecz przesiedział na ławce, dziś nie zagra w meczu pucharowym, a dobrze poinformowany Tavolieri podał, że kluby chcą zamkną transfer dzisiaj. Tu nie trzeba wyższej matematyki.
To już jest tylko kwestia czasu.
Lavia dal dziś relację na twitterze ze zdjęciem według którego trenował to 1.
Dwa, to nikt ani Jacobs, ani Tavolieri nie pisali o tym, że czwarta oferta przebiła 50 milionów oczekiwanych.
Jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem i analizować czyjeś wypowiedzi to powinieneś zrozumieć, że mi nie chodzi o to, czy Lavia jest blisko czy nie jest, czy Tavolieri mówi rację czy nie ma racji. Chodzi o to, że nikt z nich nie podał infa o tym, że czwarta oferta spełnia oczekiwania Southampton.
Czyli te twoje “ponoć” jest po prostu wyssane z palca. Takie same “ponoć” miałem przy Bellinghamie w okresie wczesno wiosennym oraz przy Thuramie. Te “ponoć” jest gówno warte. Konkrety albo nic.
No tak, kwestia czasu. Czyli miesiąc? Bo tyle czasu o niego “walczymy”, a może by tak powiedzieć żebramy?
Tak, ale nie z zespołem.
Dziękuję. Nie ma problemu. Jako moderator jestem na prawie każde wasze zawołanie. Wyjątkiem jest sytuacja kiedy racze się napojami wysokoprocentowymi, ale powinieneś mnie zrozumieć.
Dni mijają zegar tyka w klubie dalej brak śpd oraz lewnonożnego stopera…
Najgorsze jest to, że te pajace i tak zapłacą 50mln Southampton i odbębnią przebudowę na skale światowa, kiedy ten transfer powinien być przeprowadzony minimum miesiąc temu, a oprócz niego powinien przyjść jeszcze jeden pomocnik i obrońca. Na ich sprowadzenie powiedzą, ze „zabrakło czasu” no i część to oczywiście łyknie
Były takie czasy że wiele klubów/zazdrościło w to w jaki sposób Liverpool był zarządzany.
Niestety FSG nie rozumie, że dłużej nie da się prowadzić takiej polityki transferowej, a ostatnie kilka okienek tylko pogarsza coraz trudniejsza sytuacje w LFC.
Dzisiaj za pilarzy trzeba zapłacić ponad dwa razy więcej niż z czasów gdy ściągaliśmy Salaha czy Mane.
Za 40mln można ściągnąć najwyżej kogoś z potencjałem i nadzieją że w przeciągu dwóch czy trzech sezonów wskoczy na topowy poziom, a my potrzebujemy zawodników na już.
Sknerstwo FSG doprowadziło do takiej sytuacji i coraz trudniej będzie się z tego dołka wyciągnąc, bo nie wszystkie ostatnie transfery były udane, pozwoliliśmy odejść części zawodników odejść za darmo przez co “brakuje” funduszy na niezbędne transfery. Henry I spółka nie chcą wyciągać nic z własnej kieszeni.
Obwinianie Szmadke za problem z Lavia jest jak ciśniecie dziecka za to że nie kupił w sklepie loda mimo że dostał od mamy za mało pieniędzy…
Mama to chyba liczy że kasjerka się zlituje i sprzeda poniżej ceny na ladzie…
Btw. Szoboszlaia i McAllistera kupiliśmy dzięki klauzulą zawartym w ich kontraktach i żaden z tych klubów nie sprzedałby nam tych zawodników poniżej tych kwot, Red Bull czy Brighton zazadaloby znacznie więcej.
Nie wyobrażam sobie wejść w sezon bez DM, ale tak będzie niezależnie od tego czy kupimy kogoś czy nie.
Najgorsze jest jednak to że mimo znacznie ograniczonych funduszy każdy większy transfer musi być udany inaczej dołek będzie się pogłębiał.