Nie do końca rozumiem kontakt bez oferty, ale znając naszych gamoni to wygląda mniej więcej tak:
LFC: Hej Brighton, u was gra taki Caicedo nie?
BHA: No siema, tak gra i kosztuje 100 miliony funtów.
LFC: Nie no co ty my nie składamy żadnej oferty, ale weźcie go opchnijcie Chelsea bo przelicytowali naszą trzecią ofertę za Lavie o 3 miliony i zaraz nam go wykupią, pa!
4 polubienia
Breaking news. Liverpool zlozyl wyzsza oferte niz Chelsea za Moisesa Caicado.
Wedlug doniesien LFC przelicytowal CFC za Caicedo.
Zrodlo Mail Online
1 polubienie
Kasa jest ale na right playera. To są szachy 8D. To je aluminium tego nie pomalujesz.
4 polubienia
ponoć też Bayern dołączył do zabawy.
@Mort Rice’a też próbowali wyciągnąc, może czekaja ze sprzedażami na zakupy.
mail online to co to jest za zrodlo xd?
poza tym czytajcie ten temat bo to info o ofercie zdementowane przez zrodla z lfc i z brighton, poki co jedynie do nich napisali na gadu
1 polubienie
Moi Drodzy, bardzo proszę o trzymanie się tematyki tego wątku. W przeciągu ostatnich godzin pojawiło się tu sporo postów NIEZWIĄZANYCH KOMPLETNIE z “Rozważaniami i spekulacjami transferowymi”, dlatego przeniosłem je do odpowiednich wątków na forum - możecie je sobie odszukać na stronie głównej.
Proszę też o przestrzeganie REGULAMINU i używanie takiego narzędzia jak “lupka” w prawym górnym rogu ekranu, ponieważ to ułatwi Wam wyszukiwanie właściwych wątków do umieszczania w nich swoich postów.
Nie róbmy dziadostwa, bo potem faktycznie trudno się w tym połapać. Każdy chce poczytać jakieś nowe transferowe doniesienia, a napotyka w tym wątku na masę niepotrzebnego spamu.
5 polubień
Jak wszyscy się domyślamy, gdy nie stać jakiegoś klubu, na zawodnika za 50 mln, znakomitym pomysłem, jest włączenie się w wyścig o zawodnika za 100.
xD
1 polubienie
biorąc pod uwagę, że nie wzieliśmy Bellinghama a weźmiemy SPD za 100 baniek 
1 polubienie
Tu nie chodzi o to czy stać czy nie stać tylko czy zawodnik wg zarządu jest wart 50 milionów. Przecież miesiąc wcześniej Szobo wylądował w LFC za 70 baniek, taką kiepską macie pamięć?
6 polubień
Mail Sport.
Tansfer News Live.
Zajmuja sie miedzyinnymi wlasnie transferami.
Zakładając, że złożyliśmy/złożymy ± 100 baniek za Caicedo to nie kumam jednego…
Na Bellinghama nie wydamy 100 baniek, bo za drogi, a na Caicedo tak ? WTF?
Bayern właśnie dogaduje temat Kanea za ponad 100 baniek, a znając Niemców to nie wywala w to okienko tyle hajsu. Zwłaszcza, że podpisali Laimera. Mają dalej Kimicha, Goretzke i Gravenbercha do środka, na huba dwie pozycje. Nie sądzę, żeby aktywnie o Caicedo walczyli. Raczej plota
biorąc pod uwagę, że nie wzieliśmy Bellinghama a weźmiemy SPD za 100 baniek
Ja uważam, że ŚPD jest po bramkarzu najważniejszą pozycją. Więc, jeżeli tam moglibyśmy mieć gracza topowego, na lata, to prędzej tam był te 100 baniek ulokował.
The Redmen TV na żywo.
To jednak nadal ok 30 mln euro różnicy. Bellingham jako gwiazda światowego formatu będzie zarabiać więcej od Caicedo, a to następna różnica. Z 30 mln euro zrobi się 50 mln euro, a za taką kwotę można kupić już jednego zawodnika.
Wydaje mi się, że to są zwykłe “szachy”. Liverpool chce wystraszyć Chelsea i odwieść ją od pomysłu sprawdzenia Lavii, czyli realnego celu LFC. Z kolei, Chelsea, startując po Lavię, może mieć na celu jedynie wywarcie presji na Brighton w celu obniżenia opłaty za Caicedo. Trochę to wszystko zagmatwane, dlatego, szczerze mówiąc, nie mogę się już doczekać startu sezonu i zakończenia okienka transferowego. Z jednej strony to wszystko ekscytuje, a z drugiej staje się powoli męczące 
1 polubienie
Przecież to jest typowa zagrywka, żeby zwiększyć presję na świętych. Wczoraj pisałem, że prawdopodobnie Andre jest taką przynętą, ale tutaj jestem na 100% pewny. Fikcyjnie szukamy alternatyw, ale tak naprawdę to trzymamy kciuki, żeby Sou wymiękło w sprawie Lavi.
Bellingham kosztował chyba 103 mln euro…
Przecież to jest typowa zagrywka, żeby zwiększyć presję na świętych.
Jaką presję? xD Przecież już do 48 baniek dojechaliśmy. Zaraz będzie tyle ile chcieli.
1 polubienie
Bellingham z bonusami wyjdzie wiele więcej. Bardziej chodziło też o tygodniówkę - u nas nie dostałby takiego siana, a jak już to zniszczyłby strukturę płac. Poza tym Real to klub, który rok w rok walczy o wszystko. Pozwala im na to szeroka i silna kadra. My z Arthurem Melo to możemy powalczyć o top10
1 polubienie