Rozważania transferowe (dyskusja)

I gdzie jest mój komentarz z przed tygodnia czy dwóch ? Pisałem ,że caciedo będzie nasz a levia to tylko gra pozorów:) jedziemy jedziemy …

Właśnie zbieram szczenę z podłogi. To się nie dzieje. Chodziłem wkurzony ze znowu okno gdzie się osłabiamy a tu nagle takie coś :exploding_head:

Pewnie tam gdzie no napisałeś. Dziękuje 5 zła poradę.

Ja również muszę posypać głowę popiołem. Mówiłem, że będziemy płakać po Fabinho, bo nie wierzyłem, że kupimy DMa z prawdziwego zdarzenia, który wejdzie od razu do składu i będzie robił różnicę. Mówiłem, że nie jest sztuką sprzedać kogoś, tylko znaleźć odpowiednie, lepsze zastępstwo. I to się udało (o ile oczywiście dojdzie do transferu Caicedo)

Cos pieknego! :smiley:

Milion razy bylo walkowane to iz LFC nie jest przekonany co do transferu Lavia ( cena, kontuzja , jeden dobry sezon , Bajcetic ) a nie rozchodzi sie o to ze nie maja funduszy na zakup pilkarza Swietych.

Do niektorych ciezko jednak dotrzec i chyba juz nie bedzie takiego tloku na forum bo kilka osob zadeklarowalo sie ze kiedy Moises Caicedo dolaczy do LFC nie beda udzielali sie na forum do konca okienka transferowego :wink:

Wydaje mi sie z jeden strony ze poprostu Jurgen jebnal piescia w stol. Wczesnie byly artykuly ze nie jest zadowolony ze wsparcia FSG do tego narastajaca frustacja kibicow LFC z braku DM z drugiej strony Henry po prostu sie zdenerwowal na Chelsea za wbicie sie w transfer z Lavia i chcial CFC utrzec nosa :smiley:

Jezdzenie po Schmadtke to tez jakis abdurd jest totalnie uzalezniony od FSG.
Henry mowi kupuj to kupuje nie kupuj to nie kupuje. Moze ewentualnie obnizyc cene zawodnika o kilka milionow.
Po za tym wlasnie przeprowadzil najdrozszy transfer LFC i w ogole w Premier League :slight_smile:

Teraz wszyscy sie zastanawiaja czy Liverpool ma jeszcze fundusze na pozyskanie SO.
Mam nadzieje ze jeszcze Henry ma schowane zaskorniaki na czarna godzine :slight_smile:

1 polubienie

Ogólnie jaja by były, jak my dopniemy dziś Caicedo, a Brighton Lavię. Chelsea zostaje z reką w nocniku :smiley:

4 polubienia

Gdzie ten CB w koncu omg FSG OUT.

Tak powazniej - super, ze Caicedo przychodzi. Pokazali, ze maja tam jeszcze jakies jaja mimo wszystko. W zadnym wypadku nie zamieniam sie teraz w fana FSG, nadal wolalbym zeby przyszedl ktos kto “traktuje klub jak zabawke” typu Sheikh Monseour, ale tym transferem tchneli troche zycia w zespol. Ciekawe czy Lavia to byla tylko taka zaslona? Czy w trakcie negocjacji uznano, ze szkoda kasy na mlodego Belga, a lepiej pojsc po konkretne wzmocnienie?

Generalnie wydaje mi sie, ze “cos poszlo nie tak” z tym transferem, tzn. decyzja o sciagnieciu Caicedo. Ta oferta jest wieksza niz za Bellinghama wiec albo Anglik nie chcial do nas przyjsc, albo decyzja o sciagnieciu Mojżesza zapadla niedawno/pod mocnym wplywem kogos w klubie. Bellingham za te same pieniadze to jednak lepsza opcja niz DP z 45 wystepami na poziomie EPL.

W kazdym razie swietnie, ze przychodzi, to jest ktos kogo potrzebujemy i ktos kto moze tutaj sporo osiagnac. Jakby jeszcze udalo sie wyciagnac jakiegos CB to okno byloby naprawde 10/10.

Mi coś troszkę śmierdzi tym, że my faktycznie patrzyliśmy w stronę Kimmicha stąd te plotki o Fabinho i Bayernie. Ale kto wie. Coś mi tak chodziło po głowie, że mamy jakieś kokosy na jednego cracka. Ciagle myślałem o Barelli. Potem odszedł Fabs i było wiadome, że to na DM a nie CM potrzebujemy największych wzmocnień.

Liverpool rozważa drugi nalot na Brighton z ruchem Estupinan
Liverpool wyraził konkretne zainteresowanie sprowadzeniem Pervisa Estupinana z Brighton.

Powiedziano nam, że Jurgen Klopp jest wielkim fanem ekwadorskiego lewego obrońcy jako ewentualnego następcy Andy’ego Robertsona.

Źródła zbliżone do sprawy ujawniają, że Liverpool początkowo miał możliwość pozyskania usług Estupinana, zanim dołączył do Brighton.
Rozumiemy, że zawodnik został zaoferowany klubowi z Merseyside w trakcie negocjacji z agentem Carlosa Solera, pomocnika, którego trener Liverpoolu, Jurgen Klopp, chciał sprowadzić na Anfield zeszłego lata.

W tamtym czasie klub uznał Robertsona za wystarczającego na nadchodzący sezon i zdecydował się nie przenosić do Estupinan.

Jednak ocena kondycji fizycznej Robertsona skłoniła Liverpool do ponownego rozważenia swoich opcji i zbadania alternatyw, a the Reds szukają teraz możliwości wzmocnienia tej strony boiska, czyniąc Estupinan jednym z głównych celów.

Zrodlo: Steve Kay]

Keita 2.0? Chyba nie :wink:

Nosz kur! Negocjujemy o kilka milionów o Lavie, zle, FSG zydzi dramat płacz i lament na forum przez 30 stron.

Wykładamy kawę na ladę konkretnie to jeszcze gorzej! Jak Wam dogodzisz no jak?

Pomijając to ktoś zadał sobie pytanie, ze może od początku chcieliśmy Ceicedo a Lavia to była zasłona dymna?

Nie było jeszcze oficjalki to i nie ma swojego tematu, więc napiszę tutaj.
Jak zaśmiecam to śmiało post do usunięcia.

Teraz po fakcie to jak podchodzicie do tego kto byłby lepszym wyborem Caceido czy Lavia?

Moim zdaniem Klopp ma w planach rotowanie w trakcie meczu między Caceido a TAA.

Ekwadorczyk udowodnił, że potrafi grać na prawej.

Bardzo fajnie , że nie będziemy musieli dokonywać zmian w trakcie meczu żeby zmienić taktykę.

Jak potrzeba lepiej zabezpieczyć środek będzie grał tam Caceido, jak trzeba będzie trochę więcej kreatywności TAa wskakuje na środek itd.

Jaram się w sumie.

@kirkbyboy ochłoń, nie napisałem , że jaram się Fsg czy tym okienkiem, a pojedynczym transferem :wink:

Spoko, a nawiązując do twojego posta to ja liczę jeszcze na obrońcę, bez względu na wysokość kwoty na transfer Caceido

@Kijoraptor wydaje mi się , że różnicą jest zastrzyk gotówki z transferów Hehe i Faba, a także zwolnione przez nich tygodniówki, jakbyśmy mieli oferty od arabów już na początku okienka to kto wie może powalczyli byśmy o Anglika.

2 polubienia

Co do Juda to jest wypadkowa wielu spraw:

  • komu w kwietniu/maja przyszłoby do głowy , że sprzedamy Hendo i Faba za 50+ mln funciakow do Arabii,
  • tygodniówka Juda a tygodniówka Caicedo - Jude w Realu to poziom zarobków Salaha a Caicedo dopiero w styczniu tego roku podpisał nowy kontrakt za 15 k/w,
  • prowizje dla ojca Juda - plotki mówią nawet o 20 mln funtów,
  • Jude chyba nie do końca chciał grać w LFC.
4 polubienia

Czego ty nie lapiesz?
Za 2 dni rusza dla nas liga…
Na dzis nie mamy nawet pol DMa
To dla Ciebie normalne?
Nie mamy nikogo w miejsce TAA
Nie wspomne o SO

Ty serio sie cieszysz i jarasz na FSG?
Serio?

@Lapaino to mialo byc do Bartka

1 polubienie

Nie szukalbym nawiazan do Bellinghama ( a juz pisanie ze moze wcale nie chcial do nas dojsc to spore naduzycie). Od tamtego czasu mamy wielką dziurę na pozycji defensywnego pomocnika, wiec potrzeba jest nadwyraz pilna, niemal na gwałt, do tego zaoszczedzone miliony na tygodniowkach, kase z transferow Hendo i Fabsa ktore raczej nie byly w planach. Jest mocno skurczony rynek na tej pozycji i do tego doszly absurdalne żadania finansowe za znacznie slabszych graczy np. Palninha czy Doucoure. Nałozyla sie tez na to ogromna frustracja kibicow, presja, przeciagajace sie negocjacje, do tego podobne sygnaly z klubu i otoczenia (Klopp, VVD, Carra). I efekt taki, ze w koncu jebło z hukiem, mur pękl. Poza tym mimo ze jestem wielkim fanem Jude’a to jednak Caicedo jest nam potrzebny 2x bardziej niz anglik, baa malo kto pasuje do ekipy Kloppa tak jak ekwadorczyk.

1 polubienie

Zawodnik sam w sobie przepłacony o 20 mln £ ale to nieistotne. To jest byk do środka pola jakiego potrzebowaliśmy, najlepsza z opcji które można było wyciągnąć na rynku na DM. Idealny do taktyki Jurka. Wybiegany koń, dobry technicznie.

Biorąc ogólnie pod uwagę przebudowę całej linii pomocy to nie przepłaciliśmy. Wydaliśmy 205 mln £ na trzech mega jakościowych grajków. Biorąc pod uwagę, że Chelsea w tamtym sezonie wydała 105 na Enzo, Arsenal w tym sezonie 105 na Rice (wiem, że status HG ale dla mnie Anglik nie jest aż taki świetny jaki niektórzy piszą).

Wydaliśmy 205 mln £ na trzech mega jakościowych piłkarzy.
Arsenal wydał ponad 200 na Rice, Havertza i Timbera, gdzie tylko tego ostatniego można trochę im zazdrościć.

United wydało 170 mln £ na:

Onanę - który niby potrafi coś obrobić, dobrze gra nogami ale jest bramkarzem dużo bardziej zwariowanym niż Alisson, Ederson, Ter Stegen i Neuer razem wzięci.

Mounta - który przypomina mi nasz transfer Oxa 6 lat temu. Status HG, miał jakiś tam bardzo dobry sezon w poprzednim klubie ale resztę średnich.

Hojlund - totalny lot w worku. Niby 20 lat ale bez fajerwerków. To jest totalny kot w worku, ja wiem, że może odpalić ale może się też odbić od PL.

Chelsea 185 mln £

Wydaje się, że jakościowy Nkunku ale facet od razu się połamał nim się sezon zaczął. Reszta to raczej koty w worku albo pośrodki.

Man City 105 mln £

Gruby hajs za Gvardiola ale to jest mega jakość.
25 mln za Kovacicia, który nie jest jakimś kocurem ale dość jakościowym zawodnikiem do środka pola. W taktyce Guardioli będzie się sprawdzał.
Do tego mówi się, że chcą Paquete, którego uważam za tylko dobrego i aż dobrego grajka. West Ham życzy sobie góry siana.

Na tle innych klubów PL zrobiliśmy do tej pory świetne transfery. Teraz przydałby się jeszcze ŚO, ten Gonzalo Inacio byłby fajną opcją.

Chciałem pytać o historie kontuzji właśnie. Oby oby. Dzisiaj mam nadzieje kot złapie jakaś mysz, sam może jaszczurczy ogon skołuje potem jakiś szaman albo chociaż wróżka i będziemy czarować za zdrowie i domknięcie transfery.

Sky o Caicedo.

Czyli jednak czekaliśmy na decyzję Realu w sprawie Mekambe i ewentualną chęć sprzedaży Tchouamieniego.

Wczoraj poszło oficjalne info, że Mekambe zostaje w PSG. Przypadek? Jeżeli nie to nasi mają nerwy ze stali. :slight_smile:

Mount nie jest tak łamliwy jak był Ox. Generalnie oprócz poprzedniego sezonu to cieszył się całkiem dobrym zdrowiem.