Rozważania transferowe (dyskusja)

Ten transfer tak bardzo wyglądał nie w stylu Liverpoolu (ja wiem, że specyficzne okoliczności, ale Liverpool nie działał tak jawnie bez dogadania się z piłkarzem itp.), był przy tym tak jakoś nierealny - że aż mnie zaczęło zastanawiać, na ile to nie była pokazówka wobec ostatnich głosów krytyki. Już teraz widzę, że niektórzy piszą “Nie ma co winić FSG”, że łatwo potem będzie klubowi opowiadać “Przecież chcieliśmy i byliśmy zdeterminowani, ale Caicedo nam odmówił choć chcieliśmy pobić rekord transferowy, a potem Southampton podniósł cenę za Lavię, a innych zawodników na rynku nie było” :wink:
Dopatrywałem się przez chwilę, czy to nie zagrywka, by Chelsea po prostu odpuściła Lavię i nie rozpoczynała tam wyścigu, ale to nie ma za grosz sensu - po ofercie 110mln Southampton nigdy nie zgodzi się na jakiekolwiek zniżki, o ile nie podwyższy ostro kwoty

Na mecz z Chelsea tak, ale mielibyśmy go na pozostałe 37 kolejek i puchary

Ja czuje, że ta cała akcja będzie niestety często stosowanym argumentem obrońców FSG po tym oknie transferowym sugerującym, że wcale nie jest tak źle, że zrobili rekordowy transfer dla dobra klubu i to wina zawodnika, że stało się jak się stało i że nie mamy wzmocnień na czas

1 polubienie

Jakby przyszedł dziś, to mógłby zagrać.

Pozostaje chyba tylko czekać na zdjęcie w jakim kolorze koszulki podpisuje umowę.

Fabrizio Romano
https://Moisés Caicedo właśnie poinformował Liverpool, że chce tylko dołączyć do Chelsea! :rotating_light::large_blue_circle::ecuador: #CFC

Caicedo postanowił dotrzymać słowa i zaakceptować Chelsea tylko na warunkach osobistych uzgodnionych od końca maja.

Chelsea ponownie złożyła ofertę, aby zawrzeć umowę z Brighton.

@Edum tak akurat nie myślę, tyle tylko że Chelsea nie ma stabilności… i raczej jej już mieć nie będzie… Brighton ? Jeszcze się zdziwisz jak w tym sezonie będą TOP4. Bo od wejscia do Premier League robią fenomenalną robotę. Po za tym ich zarząd jest naprawde stanowczy był czwartek to czwartek koniec i . Więc on ma teraz dwie opcje tak naprawdę albo zostaje w Brighton albo przechodzi tu… Swoją drogą i tak miał już robić rzekome transfer requesty.

Jesteśmy jak na razie frajerami okienka.

1 polubienie

My jesteśmy frajerami wielu okienek z rzędu :slight_smile:

Więc dla mnie nihil novi. Kumpel o 6 rano mi pisał, że Caicedo za 110 mln i po coś narzekał, a ja czekałem aż będzie nie tylko deal done, ale i medical zakończone, bo coś mi śmierdziało.

I już wiadomo co. Schmadtke dziś na taczkach powinni wywieźć z klubu. To nawet jakby Ruch Parzymiechy chciał kogoś kupić od Szczakowianki Jaworzno nie popełniłby takiego faux pas… Gdzie jakikolwiek reasearch, wywiad? Przecież oni powinni wiedzieć, że on do nas nie chce iść i dogadał się w maju z Chelsea przed wysłaniem jakiejkolwiek oferty!

7 polubień

Chelsea to niewiadoma. Jak kupią Caicedo i będą grać tylko co tydzień i Poch tam wypali, to tak naprawdę mogą się włączyć do walki o mistrza. A coż, Brighton po stracie MacA i Caicedo + dojdzie im granie w tygodniu, to moim zdaniem nawet TOP10 może być ciężkie do zrealizowania, a co dopiero TOP4.

Caicedo tam nie trenuję od tygodnia i jak Chelsea podbije ofertę, to Brighton Go sprzeda, bo jakie Oni mają wyjście, On tam nie chce grać.

Hahaha to jest najlepsze. Zawodnik który akceptował już indywidualne warunki najpierw z Arsenalem, potem z LFC - „DOTRZYMUJE SŁOWA” chcąc podpisać wyższy kontrakt z CFC.

hahaha

We are fucked anyway

2 polubienia

Z Liverpoolem nigdy niczego nie ustalił, stąd jeszcze większa kompromitacja z tą ofertą.

Kto mu da więcej hajsu tam przejdzie :rofl: kozak zawodnik z ambicjami

4 polubienia

A gdzie masz taką informację?

Naszła mnie taka luźna myśl, że być może FSG oraz władza w klubie doskonale wiedzieli, że Caicedo jest w 100% zdecydowany na Chelsea i złożono ofertę będącą rekordem Premier League, aby ocieplić swój wizerunek w oczach fanów. “Chcieliśmy sprowadzić tego zawodnika, ale niestety wybrał Chelsea, nie mamy wpływu na decyzję gracza”. Czytam forum, przeglądam Internet i już zaczynają pojawiać się zdania, że mamy 110mln. A rzeczywistość może być zupełnie inna i byłbym ostrożny. Sam fakt, że wyszło info, że Klopp miał rozmawiać z zawodnikiem dzisiaj rano, powinien zapalić lampkę ostrzegawczą. W 99% przypadków transfery działają na zasadzie, że dochodzisz do porozumienia z zawodnikiem i wtedy wysyłasz ofertę do klubu (co jest oczywiście niezgodne z obowiązującymi przepisami, ale pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu, bo jaki jest sens starania się o piłkarza, który nie chce u Ciebie grać?). A tutaj najpierw rzucamy 110mln, a dopiero rano rozmowa z trenerem? Coś mi się tutaj nie spina.

To oczywiście luźne przemyślenia, żeby mi ktoś zaraz nie zarzucał wróżenia z fusów, czy czarnowidztwa, albo bycia zatwardziałym wrogiem FSG. Zwyczajnie nie chce mi się wierzyć w scenariusz, gdzie próbujemy pobić rekord transferowy ligi, nie wiedząc, jakie są zamiary piłkarza. A jeśli rzeczywiście tak jest, to niestety, ale nie ukazuje to naszego klubu ani polityki transferowej w dobrym świetle.

Najgorsze jest to, że sporo kibiców już zaczęło szydzić z Caicedo, nazywając go najemnikiem, sprzedawczykiem itd. A tak naprawdę cały osąd odbywa się na podstawie pierdów z Twittera. Co jeśli Moises nigdy nie był zainteresowany Liverpoolem i rzeczywiście zależy mu na Chelsea? Dla mnie całkowicie normalna sytuacja. Dogadaliśmy się z Brighton, nie z Ekwadorczykiem.

9 polubień

Chłopaki:

  • Caicedo był po słowie z Chelsea w maju
  • Chelsea złożyła ofertę 100 mln
  • Liverpool przebił ich w ostatnim momencie- wpłacając całą klauzule 111 mln.
  • Zwyczajowo klub rozmawia z zawodnikiem po otrzymanej zgodzie od klubu, negocjuje warunki z zawodnikiem, a potem dobija transfer
  • Tutaj nie było na to czasu. Brighton chciało zamknąć temat do końca dnia, dało deadliny na ofertę. My wpłaciliśmy klauzulę, żeby moc przede wszystkim przekonać Brighton.
  • Nie było czasu na dokładne dyskusje z zawodnikiem, z środowiskiem itd.
  • Caicedo zgodził się pewnie na transfer do nas, ale… ma cały czas deal z Chelsea z maja. Chce być uczciwy i jeżeli Chelsea się dogada z Brighton to oni będą dla niego pierwszym wyborem.

Nie ma tu winy, złej woli, ani nic takiego. No może poza samym naszym klubem, który zrobił delikatne świństewko.

1 polubienie

Zobaczymy, czy sciagniemy kogos za niemala kasę do końca okienka. To jasno nam odpowie na Twoje obawy :slight_smile:

image

Liverpool zrobił to co potrafi najlepiej, sam sobie podłożył nogę. Nie chcieli dać 50mln za Lavie i teraz nie będzie ani Caicedo ani Lavii w takiej cenie xD

Kocham ten klub, nikt tak nie potrafii komplikować sobie życia. Jak zawsze, niby blisko, ale ostatecznie jest z tego gówno. Normalnie jestem pewny że w przyszłym sezonie Liverpool odpier*li kolejną akcję typu przegrana w finale LE po bramce rezerwowego czy zabraknie 1pkt aby być w TOP4.

3 polubienia

@RudyGaletti
: Chelsea musi złożyć wyższą ofertę niż Liverpool, ale nie można wykluczyć, że The Reds nie złożą kolejnej oferty!