Rozważania transferowe (dyskusja)

Ja proponuję ochłonąć wszystkim. Zapewne nic nie jest takie zero jedynkowe w tym bałaganie. Myślę że większość z nas już jakiś czas temu przestała patrzeć w Kloppa jak w obrazek (ja po kolejnym przegranym finale LM). Jednak to jest facet z krwi i kości który wyciągnął LFC z wielkiej czarnej dziury. Nastepnie Edwards, zapewne był bystrzakiem z pomysłami, ale nie dźwignął ciśnienia, nie potrafił dotrzeć do Kloppa i odpuścił. Koniec kropka. Co do sagi z Lavia , bardzo mi go szkoda ale trudno po części jesteśmy sami winni tego bałaganu, dodatkowo zatrudnienie Her Schamdtke okazalo się kolejnym złym pomysłem. Na koniec coś optymistycznego mamy nowy sezon pełen nadziei i trochę czasu żeby zreperować skład. Nie ma miejsca na kolejne błędy. JWH musi wyciągnąć konsekwencje i naprawić struktury które były taką siłą LFC jeszcze 2 sezony temu.

Na pewno po tych wszystkich zawirowaniach z Chealse nam go sprzedadzą za sensowna kwote o ile w ogole beda chcieli z nami rozmawiac XD

Tak, teraz rzucili mu tyle pieniędzy, ale wcześniej takich środków nie dostawał. Od kilku lat nasze wydatki netto na transfery zamykały się w okolicy 60 mln euro na sezon. Ciężko o taki zbieg okoliczności sezon w sezon, więc zapewne wcześniej miał na takim poziomie ustalane budżety

Juz go Fiora zawinela.
Ale z tego co wiem to Christian Poulsen jest obecnie bez klubu wiec moze wpadlby poratowac. No i kurde, nie zapominajmy, ze ciagle mamy w sztabie Jaya Spearinga, na bank daloby rade znalezc gdzies w klubie buty w jego rozmiarze. :wink:

No przeciez po cos tego szmatke zatrudnili chyba nie? :slight_smile: Ludzie juz od miesiaca go obwiniaja o wszystko, gdzie chlop ma gowno do gadania w sprawie transferow. Takze zaraz jego glowa poleci i wracamy do codziennosci i powtarzania, ze FSG nie mozna oceniac tak szybko i trzeba poczekac na zakonczenie zimowego okienka transferowego. xD

Kurde to jest tak dobrze rozpisane i tak pasujace do FSG, ze prawie sam w to uwierzylem. xD

2 polubienia

Niestety jeśli chodzi o transfery wygląda na to że JK nie ma najlepszego nosa. W Borussi również działał komitet transferowy I gdy Klopp do nas przychodził mówił że nie ma z tym problemu najważniejsze że do niego znaczy ostatnie słowo.
Chociaż z tego co kojarzę nasze najlepsze transfery wcale nie były pierwszymi wyborami Jurgena np chciał Brandta zamiast Salaha.

Niechętnie to przyznaje, ale Klopp też sporo winy ponosi za to jak wygląda obecnie nasz środek pola. Przedłużanie kontraktu z Milnerem czy Hendersonem wygląda z perspektywy czasu jak strzał w stopę, jeśli mogliśmy w ich miejsce ściągnąć chociażby Bruno Guimaresa…
Jurgen przywiązuje się do piłkarzy i nie zawsze jest obiektywny w swoich decyzjach.

Jeśli chodzi o Lavie to temat zawalony na maxa, ale uważam że sam zawodnik nie rozwiązałby naszych problemów ze środkiem - nie ten poziom i nie donkonca ten profil zawodnika.

Teraz pytanie kto? Czasu zostało naprawdę niewiele a potrzebujemy przecinaka z prawdziwego zdarzenia.
Jeśli Fofana jest do wyjęcia nie powinniśmy tracić czasu.

Tu nie chodzi o to, żeby zwalniać Kloppa, zatrudniać np. De Zerbiego czy wspomnianego Nagelsmanna i błagać o powrót Edwardsa. Jest na świecie wielu analityków, którzy mu dorównują. Brighton czy Lipsk nie mają Edwardsa, a rok w rok ściągają zawodników, którzy po roku stają się obiektami westchnień całej Europy. Po prostu musimy wrócić do macierzy i powierzyć zadania osobom do tego się nadającym. Klopp ma kontrakt do czerwca 2026 i jeżeli sam wcześniej nie zakończy współpracy to FSG go nie zwolni. Ale trzeba mu zabrać decydujący głos na rynku transferowym. Za transfery ponownie muszą się zabrać osoby, które wiedzą czego szukać. To dane w tych czasach są największą wartością, a nie emocje, którymi kieruje się Klopp.

11 polubień

Powiem Wam, że o ile Caicedo w chelsea to był dla mnie temat oczywisty, o tyle wydawało mi się, że Lavia ostatecznie będzie nasz. Ale to zjebaliśmy koncertowo… Teraz to sam nie wiem jakie opcje są w ogóle prawdopodobne do ściągnięcia na ŚPD. Chyba ktoś z trójki Sangare/Fofana/Adams. Ewentualnie Manu Kone, który dopiero wraca po kontuzji i nie miał okresu przygotowawczego. Słabo to wygląda, oj słabo…

Racja, ale z tymi właścicielami nikt taki nie bedxlzie chcial przyjść skoro nie bedzie mial pola do popisu, nie mam na mysli kupe kasy i bierz kogo chcesz tylko: jesli jest ktos na kogo warto wylozyc pieniadze to go bierzmy, ale moze to tez byc wina kloppa ktory chce chwycic pare srok za ogon, wedlug mnie kazdy powinnien sie zajac tym na czym zna sie najlepiej.

To co się wydarzyło oznacza koniec Schmadtke i Kolpa!

Ja myślę, że jak liverpool byłby pewny lavii to już dawno by tu był. Wystarczy spojrzeć na innych, którzy tu przychodzą.
Jeszcze jest trochę czasu i na pewno ktoś przyjdzie.
Natomiast pomysł zwalaniania kloppa bez sensu. Dajcie mu przynajmniej dograć sezon i jak już chcecie rozliczać to na koniec sezonu.
Jak dla mnie taktyka z 3 obroncow byłaby spoko. Może to czas odciązyc trenta od defensywy , kupić śo ? Dla mnie priorytet to ten piepszony śo.

1 polubienie

Jak rozpatrujecie takiego Tylera Adamsa? Cenowo to napewno inny wymiar od Caicedo i Lavii. Aż tak odbiega poziomem od dwójki wyżej?

Inny poziom zdrowia przede wszystkim.

Co jak co, ale z krolów Europy do pośmiewiska poszło nam szybko. Kto ma nasz szanować, jeśli sami tego nie potrafimy? Za rok, bedzie lepiej. Włączam 4:0 z Barceloną na YT.

Jaką to trzeba mieć sieczkę w głowie by mieć pretensje do Kloppa.
Jurgen od dawna chciał wzmocnień. Może i miał piłkarzy których chciał, ale zarząd zjebal i mu ich nie kupił, wiec to wina Jurgena?
To jego wina, ze wydajemy mniej niż średniaki?
Byłby normalny właściciel to byłyby rok w rok sukcesy.
Klopp jakby pracował dla Boehly’ego to wyobraźcie sobie co by za drużynę stworzył, a u nas się pierdziela i targują o grosze. Nawet alternatyw niema. Teraz zarząd będzie myślał 2 tygodnie jak i kogo kupić i może rzutem na taśmę pod koniec okienka weźmiemy kogoś w stylu Kabaka czy Melo.

Ja się cieszę, ze tak wyszło i liczę, ze kupimy Kone, SO i PO przesuwając Arnolda do pomocy gdzie Arnold chce grać.

1 polubienie

Dawno takich bzdur nie czytałem. Za bajzel jaki teraz mamy wyłącznie winni są Fsg. Tylko i wyłącznie!! Czy ty masz jakieś dowody na to że to klopp nie chciał tych zawodników? Byłeś przy tych rozmowach? Czy są to tylko wybrane wysrywy jakiś dziennikarzy? Czy przy ostatnim transferze MC nie widać że większość z nich gada głupoty a klopp po prostu tego nie dementuje bo ma to gdzieś? Czemu podajesz tylko transfery super zawodników jak Bruno których niby mieliśmy, ale nie kupiliśmy zapominając o dziesiątkach slabiakow których chcieliśmy jak (pierwsze z brzegu przykłady) M. Nunes, kabak, itp? Czy podawanie argumentu że to JK chciał podpisać z Jordanem (naszym kapitanem który grał w 1 składzie) blokowało transfer innych gości nie jest kolejnym argumentem jak h… jest Fsg? Że facet kapitanowi daje kilkadziesiąt tys więcej więc już nie kupujemy nikogo? Czy to jurgen przez kilka lat nie potrafił sprzedac wspaniałej brygady L4 czyli oxa i keity czy może dyrektor? Rozumiem że jest to też wina kloppa że wiedzac że bd mega przebudowa my wiemy że nie bd mieć dyr sportowego i Fsg nikogo nie zatrudnia? A JS jest tylko po to żeby wypełniać dokumenty i jest tu tylko z życzliwość? Arteta zajął ledwo 2 miejsce a właściciele od razu dali mu 300 mil nawet 30 na rezerwowego bramkarza sic Czy wu nie widzicie że on musi wydając po 50 milionów na okienko rywalizować z zespołami które wydają 200- 300? Wam się oczy otworzą jak biedny jurgen odejdzie ehh

1 polubienie

Nie wiem, czy ktoś z was zauważył, ale ledwo godzinę temu Monaco pozyskało nowego defensywnego pomocnika. Czyżby byli pogodzeni z odejściem Camary/Fofany? Który z nich lepiej pasowałby do Liverpoolu?

2 polubienia

Ale nie rób już z siebie ofiary, bo ktoś się przyczepił o “ciapaka” (słusznie) w innym temacie. Również kilkukrotnie pisałem, że to co i ile komu jest powierzane to również wina FSG i powinni za to ponosić odpowiednią krytykę, to było pierdolenie w drugą stronę od właśnie “obrońców” FSG, więc nie wiem kto mógł tu doszukiwać się ich bronienia.

Dlatego coraz bardziej jestem przekonany, że Moneyball mając możliwości Liverpoolu jest dobrym pomysłem, ale trener musi być od trenowania i ustalania jakich zawodników chce, a analitycy mu takiego wynajdą - rozchodzi się o to, by czasami za prawdziwy diament jak Caicedo, Jude czy inny Tchouameni rzucili tą kasę oszczędzaną wielokrotnie i nie czekali nie wiadomo ile jak właśnie ta “wbitka” w Ekwadorczyka, bo jeśli sam zawodnik nie zechce olać klubu z którym się dogaduje, to rzadko kiedy taki przechwyt w ostatnim momencie sie uda. ZWŁASZCZA… że wbijamy z 2x niższą proponowaną pensją :joy:


Nie wiem ile jest szans na jeszcze jakieś ruchy… ale Sangare+Thuram/Fofana+Inacio i może da się ten sezon uratować. Niestety ten Sangare wydaje mi się trochę ciężkim tematem, ale mało jest obecnie w miarę tanich i dobrych DM dostępnych i chyba tu jest jedna z lepszych zależności cena/jakość.

A czy ty przy tych rozmowach byłeś? Bo ja myślę, że nie byłem ani ja ani Josif ani ty :smiley: No może Seba gdyż to była najlepiej poinformowana osoba na forum i Radbug gdyż to konto samego JWH

btw. strasznie się to czytało. Jak pełen emocji artykuł o tym, że ziemia jest płaska.

1 polubienie

Arnold to sobie może chcieć grać. Zrobiliśmy z niego nie wiadomo kogo. A tymczasem to najsłabsze ogniwo na PO. Ba, ogladając mecz ile razy niechlujnie podał i truchtał? Ten facet będąc w innym klubie już dawno byłby na ławce. W przeciągu 2 sezonów ten chłop będzie na skraju przeciętniactwa i jedna piłka na kilka meczów tego nie zmieni jeśli nie ma inklinacji do biegania.

1 polubienie

Tak teraz z perspektywy czasu to wydaje mi się,że planowane były tylko 2 transfery Maca I Szobo jako uzupełnienie,stąd zatrudnienie krótkoterminowe tego Schmadtke,tylko ani on ani tym bardziej Klopp nie spodziewali się,że odejdą Henderson i Fabinho i wszystko się posypało,zaczęła się panika,braki kompetencyjne,i w sumie brak pomysłu co dalej.W wakacje Klopp sobie wszystko pewnie poukładał i zaplanował sezon,a tu mu wszystko jebło.Ciekawe jak to się wszystko skończy,ale niestety mi się wydaje,że jak się to jakoś nie ogarnie,to skończymy w dolnej połówce.