Sadio Mané

Problem z rotacją Mane jest taki, że jego ciężko jest zmienić albo nie wstawić do wyjściowego składu, podobnie z Salahem. Jota z Firmino nie mają tego problemu, mane i Salah strzelają fochy. Efekt jest taki, że na pewnym etapie sezonu brakuje im świeżości.
Ja Mane bardzo cenię, nie zapomnę meczu w Monachium, ale niestety mecze w których Sadio byłby kluczowym graczem powoli stają się pieśnią przeszłości.
Jeśli do końca sezonu to się nie poprawi i jednocześnie będzie chętny na przejęcie Mane za okolo 50 baniek to ja bym się nie zastanawiał, zakładając, że przedłużymy umowę z Mo.

1 polubienie

Jurgen raczej nie powiela tego pomysłu, czyli sprzedać Mane. Jest to jego puzel, który zawsze ma miejsce w układance Kloppa, jak niegdyś Firmino. Może to kwestia schematycznego grania, brakuje zejścia do środka i strzału z dystansu w wykonaniu Sadio. Dawno tego nie widziałem, częściej biegnie do końcowej linii, aby dograć do Salaha. W jego miejsce może grać Jota, a Firo lub Origi na 9.

Mam takie samo zdanie, dodatkowo napiszę jeszcze że nawet jeśli Mane do końca sezonu poprawi trochę formę to i tak bym go sprzedał, a nie przedłużał kontrakt. Salah może strzelać fochy przy zmianach bo praktycznie robi nam wyniki, a z Mane nie ma tyle pożytku i jak zobaczy że Mo dostanie (mam nadzieję) dużą podwyżke to pewnie też będzie chciał zarabiać tyle samo albo prawie tyle samo.
Nie możemy sobie pozwolić na przedłużenie 3 zawodników w tym samym wieku, Salah musi zostać, Firmino do rotacji jest w porządku+jego wartość rynkowa jest stosunkowo niska i moim zdaniem to czas Mane się powoli kończy i należy już szukać dla niego następcy. Aczkolwiek myślę, że @Kijoraptor ma rację i Jurgen nie pozwoli na odejście Mane :slight_smile:

Jeszcze tak w kontekście Mane, to gdyby traktować go jako raczej zmiennika to byłbym rękami i nogami za tym, żeby został. Jego kontrakt jest stosunkowo niski w relacji do reszty naszych zawodników bo około 100k tygodniówki. Taki zmiennik byłby topką ligową. Niemniej, wątpliwe jest to, żeby zgodził się na taką rolą.

Sytuacja z Firmino jest inna. On godzi się z rolą zmienniika, aczkolwiek jest w czołówce tygodniówek. Wątpię, że zgodzi się na obniżkę.

A po co być zmiennikiem? Mozna grac w rotacji jak Guardiola to robi. W pomocy ciagle na zmianę gra raz Keita potem Ox i każdy złapie iles tam meczow. Jota tez jakos musi się dzielić z Firmino miejscem. Nie inaczej powinno być z Salahem i Mane.

Guardiola też nie wszystkich rotuje równomiernie, wystarczy spojrzeć na przypadki Diasa, Cancelo, Rodriego czy Bernardo. Zgadzam się, że rotacja powinna dotyczyć każdego, jednak w różnym stopniu, moim zdaniem Salah jest taką maszyną, że w jego przypadku posadzenie na ławce może mieć na celu go pozytywnie podrażnić (zeszły sezon mecz na wyjeździe z Crystal Pałace), a on może grać co 3 dni.

Co do Mane, bo trochę zboczyłem z tematu, uważam że w tym sezonie będziemy mieli z niego jeszcze sporo pożytku. Przed meczem z Tottenhamem uważam że grał przyzwoicie, a brakowało mu tylko liczb. Potrzebne jest mu przełamanie (w meczu z Lisami miał doskonała okazję), warto zaznaczyć, że mimo posuchy od 7 spotkań , dalej jego liczby w tym sezonie Premier League są przyzwoite: 7 goli i 1 asysta.

Mnie nie chodziło o sprzedaż Mane, ale o dokupienie mu realnej konkurencji kogoś, kto z miejsca tak przyciśnie Senegalczyka, że ten zacznie grać na miarę swoich umiejętności. Albo niech Jota zostanie jego konkurentem do gry, a dokupić kogoś do środka.

Idiotyczne wejście łokieć w twarz. Czy to nie powinna być czerwień ?

Przedramieniem bylo, a pewnie nawet nadgarstkiem. Wiec chyba czerwona to byloby za duzo. Cale szczescie, ze nie trafil go łokciem. Bo po meczu byloby, a wejscie fakt idiotyczne, bo jakos prawej ręki przy skoku nie podniosl.

1 polubienie

Bałem się, że za szybko się nakręci na ten mecz. Cesar dodał sporo od siebie, taka piz…a z niego. Upomnienie słowne w 1 minucie było by adekwatne do rangi meczu.
Na szczęście Sadio poprawił się w akcji bramkowej, świetnie to przeczekał z zimną krwią.

Nie byłoby. Ranga meczu nie jest wyznacznikiem koloru kartki. Mane nie dostał czerwonej najprawdopodobniej dlatego, że nie widział Azpiego. To jedyny argument działający na korzyść Mane. Co nie zmienia faktu, że jak ktoś wyskakuje do pojedynku powietrznego z łokciami rozstawionymi jak przy przeciąganiu się, to powinien brać pod uwagę, że rywal też ma możliwość doskoczyć do pojedynku.

Natomiast co do samego Mane, to prócz z sytuacji z kartką, mógł się dziś podobać. Żywiołowość, szedł na przebój, pracował w defensywie. Mam wrażenie, że to jego najlepszy mecz od dobrych kilku tygodni.

3 polubienia

Szkoda tylko, że jak odzyskuje formę wyjeżdża na PNA. Znając nasze szczęście to wróci z kontuzją.

Sorry ale gdzie Wy tam widzicie czerwo? Obejrzałem to na spokojnie z różnych ujęć i ok, wszedł z wysuniętą ręką, uderzył nadgarstkiem, ale dlaczego czerwo? Czysta żółta. Piłkarz zawsze skacząc ma za zadanie odciąć się ciałem od przeciwnika. Gdyby CA wyskoczył nie byłoby tematu, to że stał zmieniło obraz sytuacji i ręka uderzyła w twarz zamiast zderzyć się z ciałem CA. Uderzenie w twarz przy walce o piłkę w powietrzu daje żółtą kartkę. Koniec.

2 polubienia

Ale tej sytuacji w drugiej połowie, jak się wepchnął Salahowi mu nie wybaczę. Widzi chłop, że jest na spalonym Mo biegnie na pełnej, a ten się musi wepchnąć.

Jak kto odzyskuje formę? Manę? Weź nie żartuj, nawet ta bramka nie skrzywi obrazu jego obecnej dyspozycji, pojedynki jeden na jeden niszczony, okazje bramkowe skuteczność bardzo niska, mnóstwo prostych błędów jak przy przyjęciu, ja tu nadal nie widzę progresu

Na dzień dzisiejszy Mane wachlarzem dryblingu zbliża się do poziomu Grosickiego, regres niesamowity… Myślę, że warto byłoby rozpatrzyć sprzedaż, jeśli ktoś posypie ładnie np. Newcastle czy inne PSG (od nich akurat odejdzie Mbappe).

Sadio wrócił do swojego słabego poziomu z zeszłego sezonu, jedyne co można na plus mu zapisać to gol z Chelsea (wykończenie akcji palce lizac) i asysta niedawno. Najbardziej irytujące są jego błędne decyzje, jak powinien iść z akcją to próbuje wymusić faul i odwrotnie, a już wisienką na torcie była sytuacja z drugiej połowy, gdy wychodziliśmy 3 na 2 i będący na spalonym Mane zabrał piłkę ‘czystemu’ Salahowi, mogliśmy zrobić 3:2 w tej akcji.
Niech pogra na PNA, może po resecie w reprezentacji wroci w lepszej dyspozycji.

Mane z rzutu karnego daje Senegalowi zwycięstwo w 97 minucie spotkania z Zimbabwe.

Senegal z taką grą, może mieć spore problemy z dalekim zajściem na tym PNA.

A skąd u nich tyle nieobecności? testy?