Btw szacun dla Haalanda. Jakby porównać jego wypowiedź do tych z czerwonej części Manchesteru po faulu Onany to niebo a ziemia.
Haaland szacun, ale ciekawe czy by tak mówił jakby skończyło się 2-1 albo 2-2
Ojj Haland sie pcha w rozmowki wychowawcze z Guardiola.
Acha
VAR anuluje bramkę armatek orzekając pozycje spaloną. Nic by w tym nie było dziwnego gdyby nie fakt, że piłkę zagrywał gracz Evertonu (słynny przepis o anulowaniu spalonego przez umyślną interwencje obrońcy). Oni są mistrzami w swoim fachu
To jest ta sama sytuacja jaką my swego czasu mieliśmy chyba z Van dijkiem ( nie pamiętam czy to on zdobył bramkę). Gdzie zawodnik przeciwnej drużyny podawał, a i tak uznali spalonego.
Mnie zastanawia ze Tierney na VAR nie dal wczoraj wilkom karnego za reke Matipa, a potem uznal bramke gdzie mozna bylo zagwizdac faul. Obie decyzje bylyby z dupy ale mogl sie zabawic a tego nie zrobil.
Matip miał rękę przy ciele, nie powiększyła ona obrysu. Gdyby VAR interwiował to sędzia musiałby podtrzymać decyzję, bo nie wybroniłby się z tego.
Przy trzecim golu też sytuacja dyskusyjne, przepychanka Darwina z Dawsonem, ale bez opcji zmiany decyzji.
Szejk zapomniał kliknąć bliczka
a tam po drodze w polu karnym wybijał piłke gracz Wolves, tylko tak wybił, że w zasadzie podał spowrotem Salahowi. To nie jest tak, że przez to zaczęła się nasza nowa akcja i VAR nie mógł cofnąć do starcia Nuneza z Dawsonem? Poza tym w czasie relacji nie wrócili do tego starcia, więc tam raczej nic nie było.
Typowe żałosne sędziowanie pod Arsenal. Udogie dostaje mocny strzał w twarz. Sędzia stosuje przywilej, po sekundzie faulowany jest Jesus. Żółta kartka dla Sarra i żółta dla Bissoumy za próbę wyjaśnienia poprzedniej akcji. Super.
Drugi błąd sędziego na korzyść Arsenalu. Faul na Maddisonie nie został odgwizdany, a potem karny.