Po meczu wyjaśnili sytuacje. Od sezonu 20/21 do przepisów dodali takie cos:
If the referee plays the advantage for an offence for which a caution/ sending-off would have been issued had play been stopped, this caution/ sending-off must be issued when the ball is next out of play. However, if the offence was denying the opposing team an obvious goal-scoring opportunity, the player is cautioned for unsporting behaviour; if the offence was interfering with or stopping a promising attack, the player is not cautioned.
Czyli brak żółtej kartki słuszny według przepisów.
No właśnie o dziwo jest i w tej sytuacji z Joelitonem miała swoje zastosowanie, bo co jeśli po przywileju strzelilibyśmy bramkę? Sędzia musiałby wrócić do sytuacji i dać mu żółtą.
Nie ma co narzekać, jak na ogólną mizerię PL i okradanie nas z punktów to ten mecz był sędziowany całkiem dobrze. Wszystkie “duże” dezyzje czyli oba karne i oba spalone zagwizdane prawidłowo. Brak pierwszej żółtej dla Joelintona to oczywiście błąd ale tam długo szła potem akcja i zapomniał wrócić? Ale to nie była jakaś decyzja wypaczająca wynik meczu, nawet gdyby dostał to pewnie byłby ostrożniejszy i drugiej uniknął albo trener by go zmienił. Podobnie te żółte dla naszych za protesty (wybiórczo) i tolerowanie ich agresji, irytujące ale nie kardynalne błędy. Trzeba pamiętać że były ciężkie warunki a mocny deszcz sędziom też zalewa oczy. Serio chciałbym żeby każdy nasz mecz był tak sędziowany a nie jak z Totkami albo Arsenalem.
Pomijasz najważniejszy w tym przypadku przykład:
Czerwona kartka jest również przy rzucie karnym jeśli faul nie był walką o piłkę tj. na przykład popchniecie albo łapanie za koszulkę lub za nogę gdy zagranie piłki było już niemożliwe, a sytuacja stuprocentowa. I to w przypadku faulu Dubravki to jest podstawa do ewentualnych rozważań na temat czerwonej kartki. Ja uważam, że żółta jest odpowiednią, bo był po prostu spóźniony, a zahaczenie nogi Joty nie przejawiało objawów premedytacji.
Warto jednak odnotować, że PODWÓJNE KARANIE ISTNIEJE. Gdy mamy stuprocentową sytuacje w polu karnym, zakończoną:
Brutalnym faulem
Faulem taktycznym (ciągnięciem/pchnięciem itp.)
Zatrzymanie ręką piłki zmierzającej do bramki
1:10 Jeden z najlepszych przykładów na to, że podwójne karanie nie dotyczy walki o piłkę. Próba wślizgu, żeby mimo wszystko zagrać piłkę - żółtko. Gdyby duński obrońca w tej sytuacji pchał, albo łapał za koszulkę napastnika - byłaby czerwona, bo to już nie jest próba walki o piłkę.
No i właśnie z tego się wziął ten mój post o możliwej czerwonej kartce dla Dubravki, bo jak się rzucił w stronę Joty to piłka była już daleko za nim i ciężko byłoby to zakwalifikować jako próbę walki o piłkę.
Na pewno są podstawy, do uargumentowanie takiej tezy. No ale jak to w przepisach piłki nożne…często wybronić można dwie decyzje. Ja bym skłaniał się do żółtej, bo Dubravka kładł się jeszcze gdy Jota był przed nim. Ewidentnie chowa również ręce i ten łokieć nie jest efektem chęci przerwania akcji za wszelką cenę, a po prostu tym, że się spóźnił - nie zdążył ani piłki zagrać, ani schować rąk.
Gdyby zaczął się kłaść w momencie w którym Jota go już objeżdża i wtedy dłonią zahaczył przykładowo kostkę gdy piłka już była dawno za nim, to byłbym bliżej czerwonej.
No i tak zamykając temat - po pierwsze to nie ja tylko przepisy Premier League, po drugie wygrzebujesz jakąś sytuację sprzed paru lat, która nijak ma się do dzisiejszych przepisów i to w dodatku w zupełnie innych rozgrywkach (Premier League posiada własne regulacje). Po trzecie, jeśli wejście Dubravki nie zostało ocenione jako brutalne czy celowe (nie chwytał nogi Joty dłonią), to nie ma podstaw do wyrzucenia Dubravki z boiska. No i po czwarte - wyciągasz jakieś sytuacje z zupełnie innych rozgrywek i innego okresu obowiązywania konkretnych przepisów, by w następnym poście samemu sobie udowodnić dlaczego to nie jest czerwona kartka xD
Chyba Marek trzyma Cię jeszcze po sylwestrze xD
Inna sprawa to sens tego przepisu. Powodu on to, że kiedy piłka minie bramkaraz/ostatniego obrońcę, a ten nie ma na koncie kartki to jedyną słuszną decyzją jest faulować. Karny można przestrzelić, a w pustą bramkę każdy (z wyłączeniem Darwina) trafi.
Rozbawiły mnie natomiast komentarze “ekspertów” o rzekomym nurkowaniu Joty. Chłop miał się celowo przewracać mając pustą bramkę przed sobą?
Po prostu nie przeczytałeś ze zrozumieniem i to chyba Ty masz problem z procentami po sylwestrze.
Po pierwsze napisałem, że dla mnie to jest karny i żółta kartka.
Po drugie rozważania o czerwonej odnosiły się tylko do wpisu jednego z użytkowników, który takową sugerował.
Po trzecie na moje “Czerwona kartka jest również przy rzucie karnym jeśli faul nie był walką o piłkę” - Ty cytujesz swoje “w konsekwencji brutalnego zachowanie bez ataku o piłkę”, a słowo
“BRUTALNEGO” nie jest tu kluczowe. Po prostu faul bez próby zagrania piłki (na przykład ciągniecie/pchniecie) również kwalifikuje się na na czerwoną+karny.
Po czwarte, przytoczony przykład z meczu Chorwacji był tylko przykładem walki o piłkę przy której podwójnego karania nie ma. A przepisy te obowiązują od kilku lat i się nie zmieniły.
Po piąte, aktualnie w Polsce nie ma co sędziować, więc mogę odpoczywać, choć nie piłem w Sylwestra, ale to bez znaczenia.
Masz braki w wiedzy, choć jakieś tam podstawy przytoczyłeś, ja je tylko uzupełniłem. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, to może zrozumiesz mój wpis. Chciałeś być uszczypliwy, a popisałeś się brakami w umiejętności czytania. Gratuluję
@paranormalnY@diablinadali
Uzupełniając, Twórca przepisów na całym świecie IFAB, ma takie fajne Q&A, polecam się zapoznać i ma oczywiście rozpisaną sytuacje podwójnego karania (na brutalny faul jest inne pytanie, oczywiście wtedy jest też i czerwona kartka). Masz tu jasno napisane, że ręka, trzymanie, pchanie, ciągnięcie to nadal czerwona kartka, nie musi to być brutalny faul bez piłki. Może to być jakikolwiek faul bez próby zagrania piłki powstrzymujący przed DOGSO takie coś analizowałem odnośnie słów kolegi @cynar
Faulowany Jota upadł w polu karnym - trąbi cały świat, wypowiadają się wszyscy piłkarze, eksperci i trenerzy.
Odegaard gra w koszykówkę w polu karnym - cisza
Tak to się robi.
@FanLFC25 o Joelitonie który powinien dostać kilka żółtych kartek nikt nie mówi, a to miałoby większy wpływ na wynik niż karny pod koniec meczu kiedy Liverpool i tak już prowadził, a Newcastle nie istniało. Widać jakie są nastroje w Anglii.
Do tego ten karny był przy prowadzeniu 3-2. Ponadto mecz z Tottenhamem został zapomniany, a tam ilość błędów sędziowskich była porażająca. Spalony Diaza, brak karnego na Gomezie, pierwsza żółta dla Joty, żółta dla Robertsona za bieganie…
no ale juz jest narracja, że nam też pomagają. Tylko jak ktoś wcześniej napisał, jak i tak prowadzimy, do tego tutaj nie było karnego z kapelusza, bo sam Dubravka powiedział, że kontakt był. Za chwile coś przekręcą jak będziemy prowadzic 3-0 i bedzie wszedzie, że LiVARpool. szkoda, że nas zawsze przekręcają i przez to mamy remisy albo przegrywamy. a potem brakuje 1pkt.
Przecież pierwszy raz jak przegralismy 1pkt to nie podyktował ( chyba Jaś Fasola) karnego z Leicester za faul na Keicie.
Mafia ma się dobrze i nic się nie zmieni. Jedyne co możemy robić to robić swoje i zobaczyć, czy uda nam się mimo to zdobyć tytuł, czy uda się im nas przekręcić
Jakby ktoś był ciekawy dlaczego. W sumie niegłupi pomysł.
Referees sometimes use circle red cards
It helps colour-blind players
It’s a pretty unusual sight to see a referee produce a round red card but we have seen it before. For instance, in January 2023, a referee showed a circular red card during the Wrexham vs Sheffield United FA Cup match, which ended in a 3-3 draw.
The use of circular red cards serves two purposes. First, it can help players who are colour-blind identify what punishment has been dished out – this also helps viewers at home if they struggle with the same disorder. But it’s also handy for referees when they reach into their pocket. If they feel a rectangular shape, they will immediately know that this is a yellow card and can either produce that or reach for the alternative card if they want to hand out a red.
As per The Indian Express, areferee’s chat forum explained all this after Wrexham’s thrilling draw with Sheffield United last year, saying:
"The circular and oval cards were originally introduced to ‘assist’ players who couldn’t differentiate between the colours. It was also to help the referee who wanted to pull out the quick card, the shape telling him which card he was pulling out.”
