Wtorek, 17 maja, 19.45 (UK) i 20:45 (PL) - 37. kolejka Premier League już za rogiem i nie wątpię, że wszyscy w Man City będą spoglądać w kierunku Southampton z nadzieją, że gospodarze urwą Liverpoolowi punkty pozwalając tym samym piłkarzom Guardioli na odrobinę luzu w meczu z Aston Villą.
Mam nadzieję, że do niczego takiego nie dojdzie. Stać nas na wygraną z Soton i zdecydowanie tego oczekuję. Może być skromnie, w bólach, jedną bramką przewagi, to bez znaczenia.
Jednak z mądrą rotacją i nie kosztem wyeksploatowanych zawodników, którzy zagrali pełne 120 minut w meczu z Chelsea. To mogłoby być zbyt ryzykowne nawet pomimo tego, że tacy piłkarze, jak Mané i Henderson pewnie byliby w stanie rozegrać pełne 90 minut zaledwie 72 godziny po finale FA Cup.
Należy spodziewać się, że w składzie meczowym nie zobaczymy Fabinho. Dokładny stan zdrowia Salaha i Virgila jest bliżej nieznany. Nie wiemy jeszcze jak poważne są ich urazy, jednak nie można wykluczyć, że obaj mogą znaleźć się w składzie meczowym i zasiąść na ławce rezerwowych. Chyba, że Klopp zdecduje się dać im całkowicie odpocząć ze względu na drobne urazy, które zgłosili i absolutnie nie podejmie ryzyka wystawiania żadnego z nich z uwagi na bardzo krótki czas pomiędzy jednym meczem, a drugim.
W ekipie rywala jedyny kontuzjowany, to prawy obrońca Tino Livramento.
Jak Jurgenowi do tej pory idzie w Premier League w wyjazdowych meczach z Southampton?
2 porażki, 1 remis, 3 wygrane - statystyka niezbyt imponująca.
Dla przypomnienia:
Soton 3-2 LFC, marzec 2016 (bramki: Coutinho, Sturridge)
Soton 0-0 LFC, listopad 2016
Soton 0-2 LFC, luty 2018 (Firmino, Salah)
Soton 1-3 LFC, kwiecień 2019 (Keita, Salah, Hendo)
Soton 1-2 LFC, sierpień 2019 (Mané, Firmino)
Soton 1-0 LFC, styczeń 2021 (gola strzelił Danny Ings, który na szczęście już tam nie gra!)
Na Anfield przeciwko Soton Liverpool spisuje się zdecydowanie lepiej. Za kadencji JK (bierzemy pod uwagę tylko mecze Premier League) wygrywaliśmy z nimi 5 razy i 2 razy remisowaliśmy osiągając imponujący bilans bramowy 17-1.
Warto też zaznaczyć, że ta jedna stracona bramka jest z października 2015, kiedy zremisowaliśmy z Soton 1-1 po bramkach Christiana Benteke i Sadio Mané, który strzelał wówczas dla gospodarzy.
Forma Southampton z ostatnich meczów (1 wygrana, 2 remisy, 4 porażki):
3-0 vs Brentford (A), 7 maja
1-2 vs Crystal Palace (H), 30 kwietnia
2-2 vs Brighton (A), 24 kwietnia
2-0 vs Burnley (A), 21 kwietnia
1-0 vs Arsenal (H), 16 kwietnia
0-6 vs Chelsea (H), 9 kwietnia
1-1 vs Leeds (A), 2 kwietnia
Składu nie będę typował, chociaż mam swoje preferencje i zdanie na temat tego, kto powinien wyjść w pierwszej XI. Mimo wszystko, wezmę koło ratunkowe i pytanie do publiczności (pamiętajcie, że wciąż gramy o milion):
- Díaz
- Mané
- Salah (jeśli będzie mógł zagrać)
- Jota
- Firmino
- Minamino
- Origi
0 głosujących
- Thiago
- Henderson
- Keita
- Jones
- Milner
- Elliott
- Ox
0 głosujących
- VVD (jeśli będzie mógł zagrać)
- Konate
- Matip
- Robertson
- Tsimikas
- TAA
- Gomez
- Rhys Williams
0 głosujących