Wyroki w Polsce za przestępstwa drogowe były/są i będą niskie. Jak tylko ktoś coś próbuje coś z tym zrobić to jest podnoszone wielkie larum, że hekatomba polskich kierowców, że durr piersi i rowerzyści chcą zakłady Polski Motoryzacyjnej.
Ale nagle sprawcą jest Ukrainiec i nastawienie jest kompletnie inne xD
W punkt. Ktoś w końcu głośno to napisał. My również jako Polacy nie powinniśmy tracić i obniżać standardów naszego życia kosztem tak skorumpowanego państwa jak UA.
Jazda bez uprawnień i ucieczka z miejsca zdarzenia to raczej powinny być obciążające to skad wyrok 3 lat, a nie 8?
No i są obciążające. Minimum na czas zdarzenia były 2 lata, maksimum 12, więc kara i tak powyżej minimum.
Ale:
Ale po co sąd ma karać ofiarę? Chociaż z drugiej strony Julka z Twittera mogła taki wyrok pierdolnąć.
O wiele więcej, jazda bez uprawnień to jak używanie broni bez uprawnień.
Kara X2 , bo to umyślne spowodowanie tragedii prędzej czy później.
@AquerdationLFC bo założenie, ze ktoś bez uprawnień nie umie jeździć ma więcej prawdopodobieństwa niż , ze ktoś umie.
Chirurga do mojej operacji też wolałbym po szkole, a nie wierzyć na słowo , że on umie.
Prawo jest jakie jest, ale trzeba właśnie je zmienić żeby gamonie pod wpływem czy bez uprawnień po zabójstwie jakieś osoby nie mogły sobie pomyśleć kurde za te 3 lata to się opłaca.
P.s sam za małolata jeździłem bez prawka i nawet dostałem raz 500 zł mandatu za jazdę bez uprawnień, ale będąc teraz dorosłym i mając dziecko dotarło do mnie jakie to było nieodpowiedzialne z mojej strony.
Gowniarze za morderstwa z premedytacją u nas tyle nie dostaja wiec czego oczekiwac po takim „wypadku”. XD
Jazda bez uprawnień jest tylko wykroczeniem. Pomijam już fakt, że odgórnie założyłeś, że skoro ktoś nie ma uprawnień tzn. że nie potrafi kierować. Oczywiście często będzie to zgodne z prawdą. Jednakże sama jazda bez uprawnień nie powoduje, że chociażby w przypadku kolizji winną jest osoba prowadząca bez uprawnień. Tak samo z jazdą pod wpływem. Możesz być pod wpływem i prowadzić, ale jednocześnie nie odpowiadać za spowodowanie wypadku.
No i wypadek zawsze jest nieumyślny, więc jakakolwiek umyślność odpada.
Notabene nie mam uprawnień na broń, ale o dziwo posługuję się nią bardzo biegle, jak też bardzo celnie strzelam - tak na przekór Twojemu przekonaniu, że brak uprawnień = brak umiejętności.
Siemka, jakby ktoś chciał to rzuciliśmy fajną ofertę na Black Week do -50%. 
Nie żyje Helmut.
Pamietam ten final,Barca miala to wygrac “lekkom pitom” 
a tu zonk! w rzutach karnych.
Obejrzyjcie fragmenty jak mozecie.
R.I.P Helmut
W dwa lata spadek o 40 procent. Ukraińcy coraz mniej lubią Polaków. Tak jak wspominałem wielokrotnie. Kiedyś Ukraińcy dołączą do Rosji przeciwko Polakom, bo banderyzm na Ukrainie jest coraz większy.
Jeszce rok i się okaże, że Braun miał rację z tym narodem żółto niebieskim.
Co nas to może obchodzić. Taki to naród. Najpierw daj a potem spierda*aj
Żeby to raz tak w historii się stało… można powiedzieć, że jest to od wieków cykl relacji Polsko-Ukraińskich
@Donkokos noo bez znaczenia to powiedzmy w relacjach Polsko-Ruskich. Jeden pieron
Ukraina powstała w 1991 roku 
@CzerwonyBartek - Początki państwowości ukraińskiej sięgają IX wieku, a sto lat później – w 988 r. – książę Włodzimierz Wielki przyjął chrzest. Państwo to nazywało się Rusią Kijowską .
Polak jak zwykle mądrzeje po szkodzie. Czkawką się nam odbiją te ukraińskie umizgi. Szkoda mi jedynie naiwności rodaków o wielkich sercach, którzy nie rozumieją, że mentalność przeciętnego Ukraińca tkwi gdzieś w pomrokach PRL i dobroci nie rozumieją.
Mnie to w historii Kozaków/Rusinów czyli późniejszych Ukraińców najbardziej śmieszy (poczynając od powstania Chmielnickiego) jak to oni tacy uciskani byli w Rzeczpospolitej Obojga Narodów, te “królewięta” traktowały ich jak bydło niemalże i w ogóle nic nie mieli do gadania (łatwo nie mieli to fakt ale i swoje przywileje posiadali choć nie wszyscy) i poddali się przez to carom moskiewskim a ci… przykręcili im odrazu! tak śrubę że hej.
Ale oczywiście wszystkiemu winni są te wstrętne Lachy, no koń by się uśmiał
Patrząc na to, jak wśród naszego wspaniałego narodu, rosnie poparcie dla konpederosjan, latwej mi jest wyobrazić sobie sytuację gdzie to Polacy z kacapstwem uderzą na Ukrainę.
Braun jebany cep to się przede wszystkim najbardziej do tego przyczynił, w takich akcjach jak np. zamieszczając na swoim twiterze plany rozbioru Ukrainy. Ludzie, nie musimy mieć wszyscy takich samych poglądów, ale brać na autorytet kogoś takiego jak braun? Serio? Da się upaść niżej? Największe gwno polskiej sceny politycznej, zwykły szkodnik. Skoro taki z niego wolnościowieć i udważny husarz sarmata narodowiec, to dlaczego ciągle chował się za immunitetem, kiedy go jeszcze miał? Dlaczego potrafi atakować tylko słabszych od siebie? Jak można w ogóle brać pod uwage jakieś słowa takiej życiowej pidy i przegrywa, ręce opadają. Wynieść choinkę? Owszem. Spryskać kogoś gaśnicą? Czemu nie. Wtargnąć do szpitala? Let’s do it. Ale wziąć za coś odpowiedzialność, osiągnąć coś? Dla takich nędznych prowokatorów jak braun niemożliwym jest, by pochwalić się jakimkolwiek dokonaniem. Podszedłbyś do żula co śpi obszczany w parku na ławce i jego słowa miały by większe znaczenie, niż to co opowiada to jeane dno z brodą skrzypka na dachu i wykutym na blache słownikiem.
A co o Ukraińców - przecież nasz stosunek do Ukraińców również staje się coraz bardziej negatywny. Pewnie gdyby mogli, wrócili by do siebie, ale nie mogą, bo szef brauna ciągle nie przestaje bombardować im domów
To prawda, nasze społeczeństwo bardzo silnie przyczyniło do tych wyników, które są wyżej przytaczane. Wspaniale im pomogliśmy, ale zaczęło się już niedługo po wątami o darmowe przejazdy pociągiem i eskalowało coraz bardziej i bardziej. Moim zdaniem nie możemy całej winy zwalać na „niewdzięczny” naród ukraiński gdyż sami się do tego skutecznie przyczyniliśmy
Zresztą sam się trochę nie dziwię, super że otrzymali pomoc, ale myślę że życie w społeczeństwie, którego sporą część wypowiada się bardzo negatywnie o Ukrainie i wspiera konfederację i Brauna, którzy mają bardzo dziwne rosyjskie uwielbienie jest faktycznie nieprzyjemne i niszczące nastroje
My sobie bez Ukrainy poradzimy i nie sa oni nam do niczego potrzebni, ale Ukraina bez Polski to by nie istniala od jakichs 2 lat