Sprawy pozasportowe

Według danych, które znalazłem, po Pfizerze zmarło około 8000 osób. Nie da się przy czym ustalić czy na skutek szczepienia czy na skutek wielu innych przyczyn. To jak w tym dowcipie, że zmarł po szczepieniu. Co prawda przejechało go auto, ale niesmak pozostał. Tymczasem w samych USA w 2022 w wypadkach samochodowych zginęło 42 000 osób.
Zaraz powiesz, że do jazdy w aucie nikt Cię nie zmuszał, a do szczepienia tak. I tak i nie. Nikt siłą nikogo nie szczepił, ale musiał się wtedy pogodzić z ograniczeniami. To tak jak z samochodem. Nikt Cię nie zmusza, ale jest się wtedy mocno wykluczonym z komunikacji czy nawet rynku pracy. A Pfizer nie leci nie łeb na szyję tylko wraca do poziomu sprzed pandemii - normalna rzecz. Novavax? Także powrót do wyceny sprzed covida. Moderna? Uwaga… O dziwo to samo. Normalna rzecz, a Ty się doszukujesz jakiś teorii spiskowych.

Sprawiasz wrażenie tej samej kategorii osób, które śmiały się z dziury ozonowej. Że przecież nic takiego się nie dzieje, bo ja się opalam i jest okej. Totalna ignorancja. Na szczęście w porę świat poszedł po rozum. Freon wszedł do użycia w 1930 r. Szkodliwość freonów została dopiero udowodniona w 1974 r., a więc gdy już warstwa ozonowa była mocno naruszona. I co zrobił świat? A no nic. Nic nie zrobił przez kolejne 1985 r. A nie ma problemu by znaleźć artykuły, że to spisek, że nie ma żadnego uszkodzenia ozonu, że nic się nie dzieje, że jesteśmy bezpieczni, że odbiera się ludziom technologie etc etc. Historia lubi zataczać koło.

Tymczasem prawda jest taka, że nigdy w historii zapisów temperatura nie wzrastała tak szybko, jak również nigdy nie miała miejsce sytuacja aby rok do roku do 40 lat temperatura była za każdym razem wyższa. Trzeba być ignorantem by nie widzieć zmian - wahań temperatur, powolnych przemian tak, że w Polsce nie mamy już 4 pór roku, a w zasadzie 2. Pojawiających się braków wody. Coraz większych susz, mniej drobnych opadów, a więcej krótkich ulew. Tego nie widać z dnia na dzień rok do roku, bo jest to proces rozciągnięty w czasie, ale on trwa. Nam to w niczym nie zagrozi. Według analiz w ciągu najbliższych 100 lat średnia temperatura ma się podnieść dwukrotnie bardziej niż przez poprzednie 100 lat, a to nie wróży niczego dobrego. Czy można machnąć ręką i powiedzieć, że to nie mój problem? Można. Tym bardziej gdy ktoś nie ma, bądź nie planuje mieć potomstwa.

2 polubienia

Trzeba być ignorantem by nie wiedzieć, ze cały ten ekologizm (nie mylić z ekologią) to jeden wielki biznes dla bawiących się bogatych ludzi. Oni sobie polecą samolotem na szczyt klimatyczny do Dubaju, ale tobie nie wolno użyć plastikowej słomki, bo jakiś żółwik na Galapagos od twojej niesubordynacji umrze i temperatura od razu wzrośnie o 100 stopni! Nie zapomnij się też przykleić gdzieś do autostrady i zablokwać ruch na kilka godzin, bo to z pewnością uratuje świat, tak samo jak zakaz odrywania nakrętek od butelek :heart:

Buziaczki i pozdrowionka.

Tak jak mówiłem. Historia zatacza koło :wink:
Z ciekawości, a w taki sposób mają się spotkać? Rowerem pojechać? Tak działa demokracja, że wybieramy swoich przedstawicieli, a oni spotykają się z innymi, żebyśmy nie musieli. Czy można to lepiej zorganizować? Jasne, że można. Ale spotkać też się muszą.

Natomiast tekst o “żółwikach na Galapagos” pokazuje Twój poziom. Ty się z tego śmiejesz. Moja czy Twoja słomka świata nie zmieni, ale może się do zmiany przyczynić. Dlatego jesteśmy inteligentnym gatunkiem by myśleć nie tylko o sobie, ale też o innych i w robić to w dużo szerszej perspektywie. A gdybyś obejrzał kilka filmów - nie tylko o żółwiach, to być może zmieniłbyś swoje prześmiewcze ignorackie zdanie i pojawiłaby się odrobina empatii. Zresztą… Chciałbym zobaczyć jak sam na śniadanie zjadasz z pół kilo plastiku (zachowując proporcje). Śmiało :slight_smile: Generalnie jeżeli ktoś nie szanuje zwierząt to nie można też oczekiwać by szanował ludzi.

Natomiast Ty potrafisz wrzucić wyłącznie tekst z memów i używać hiperboli - czy ktokolwiek tu napisał o wzroście do 100 stopni? O przyklejaniu się do autostrady i blokowaniu ruchu? Generalnie nie jesteś partnerem to merytorycznej, poważnej dyskusji i wymiany poglądów :wink:

1 polubienie

Zdania ekspertów są podzielone :wink:

2 polubienia

2 polubienia

Straszne rzeczy! A później wszyscy zjadamy te pół kilo plastiku na śniadanie :astonished:

Może chociaż jakiś protest albo blokada pomoże?

Ale zdajesz sobie sprawę że można popierać zieloną energię, elektrownie atomowe i być przeciwko takim zachowaniom jak przyklejanie się do ulicy? Rozumiem że jesteś absolwentem uniwersytetu chłopskiego rozumu ale daj już sobie spokój.

Podziwiam ludzi którzy potrafią tak wąsko patrzeć na świat gdzie wszystko jest tylko czarne albo tylko białe.

5 polubień

W jaki sposób mają się spotkać?? Chociażby w forsowany przez ostatnie 3 lata do pożygu sposób czyli online?? Przez teamsa czy coś?? Ludzie maturę przez to zdawali, rozmowy o pracę się przez to odbywają to i szczyt klimatyczny można zorganizować w ten sposób, chociażby po to aby zacząć świecić przykładem. Dla chcącego nic trudnego. Ale nie, tam elita się zlatuje i decyduje co ty szary człowieku będziesz robił lub nie a potem odlatuje i robi dokładnie coś przeciwnego. Teatr dla gojów.

2 polubienia

A przy okazji tematu reaktorów to nie wiem czy wiecie, ale niewiele brakowało, żeby nastąpił drugi wybuch w Czarnobylu, który doprowadziłby do skazenia 100 procent terytorium Europy do takiego stopnia, że nie nadawałaby się do zamieszkania przez kolejne kilkaset lat. Polecam książkę o północy w Czarnobylu. Oczywiście popieram budowę jak największej ilości elektrowni w Europie, bo są efektywne w przeciwieństwie do gówno wiatraków czy fotowoltaiki.

1 polubienie

nie no bez przesady, z Wiednia do Bratysławy spokojnie da się dojechać pociągiem, albo dolecieć klasą ekonomiczną, nie trzeba do tego prywatnych odrzutowców. Nie zrozum mnie źle, jestem jak najbardziej zwolennikiem polityki uwzględniającej hamowanie zmian klimatycznych powstających w skutek działalności człowieka, ale to serio wygląda czasami jak jakaś klasistowska smycz

Fotowoltaika jest nieefektywna?

2 polubienia

Nie no fotowoltaika jest spoko. Gorzej, że infrastruktura nie jest do niej przystosowana, kiedy gdzieś jest jej dużo. Ja mam od niedawna i nie narzekam, rachunki za prąd mocno spadły.

3 polubienia

Ogólnie fotowoltaika może ma największą przyszłość i z tych wszystkich ekologicznych technologii i jestem przekonany, że naukowcy szybko wymyślili by takie rozwiązanie, które pozwoliło by na zastąpienie nią wszystkich innych źródeł energii. Pytanie czy kraje pozwoliły by sobie na utratę monopolu na energię.

Tutaj ciekawym rozwiązaniem będą domowe magazyny energii które na razie raczkują. Ale kto wie, może za 10-20 lat ich cena i wydajność będzie na tyle dobra że przestaniemy wypychać prąd z powrotem do sieci tylko będziemy go wykorzystywać bezpośrednio z magazynu.

@zawad2 Na dzień dzisiejszy “AI” a tak naprawdę modele językowe nie są w stanie zrobić niczego ponadto co zrobił już człowiek. Zresztą ich działką gdzie brylują jest praca z tekstem wszelakiej maści. Na razie nie zanosi się na coś większego, ale kto wie, może kiedyś :slight_smile:

2 polubienia

Tylko ciekawe czy w perspektywie 20 lat to fotowoltanika nie będzie już trochę skansenem. Kolejne generacje AI zaprzęgnięte do projektowania jakichś rektorów fuzyjnych mogą sprawić, że rozwój tego kierunku może pójść szybciej niż nam się wydaje.

W Czarnobylu nastąpiły dwa wybuchy. Trzecia eksplozja doprowadziłaby do takiego skażenia o jakim mówisz. Najpierw w wyniku nieautoryzowanego testu mocy, w wyniku którego ujawniła się wada reaktorów typu RBMK i późniejszych katastrofalnych w skutkach decyzji jak uruchomienie awaryjnego wprowadzenia prętów moderujących (AZ5) i powstałej szalejącej reakcji łańcuchowej nastąpił mniejszy wybuch, podczas którego ważąca ponad 1200 ton pokrywa reaktora dosłownie odfrunęła. Kilka sekund później, gdy do rdzenia dostało się powietrze nastąpiła dużo większa eksplozja, która obróciła w perzynę budynek reaktora i spowodowała skażenie jakie znamy.

Trzeci wybuch nastąpiłby, gdyby magma ze zmieszanego paliwa jądrowego, piasku, ołowiu, boru i fragmentów reaktora przepaliłaby grubą na metr warstwę żelbetu w podstawie reaktora, pod którym znajdowały się zbiorniki rozbryzgowe na wodę z ewentualnych wycieków. By temu zapobiec wypompowano wodę, przekopano tunel za pomocą górników z Tuły, wpompowywano ciekły azot celem ochłodzenia reaktora i gruntów wokół. Koniec końcow pozostałości reaktora i paliwa przepaliły podłogę i runęły do pustych już zbiorników, ale gdyby nie ta akcja to ie pisałbym już tego najpewniej :wink:

2 polubienia

Test auta elektrycznego. Wszystko się potwierdza to co było pisane wcześniej. Oczywiście mówimy o konkretnym modelu. I na koniec autor wyjaśnia kiedy elektryki będą chętniej wybierane przez większość ludzi z wyboru dobrowolnego. :wink:

To tyle w tym temacie na koniec dyskusji.

Ale ohydztwo!

#znaki

Nikt nie jest w stanie pudrować już tego trupa. Najbardziej pro imigracyjny kraj jakim była Szwecja ma dosyć imigrantów. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że ulice patrolują zwykli obywatele zmuszeni przez strach o swoich bliskich. Gangi i strzelaniny pomiędzy gangami to już normalność. Czy Polska musi się poddać europejskiej indoktrynacji? Czy Polska jest krajem, który nigdy nie uczy się na błędach innych i zawsze je powiela?

4 polubienia

Do Polski to żadni imigranci z Bliskiego Wschodu nie przyjadą, bo jest za biedna w stosunku do Zachodu, nie ma co siać paniki. A co do tych przymusowych relokacji, to jakby w naszym rządzie nie siedziały same debile i złodzieje, to by wykazali, ilu Ukrainców przyjęliśmy i byłby spokój, jak to bodajże Słowacy zrobili. Mi też się nie podoba część działań UE, ale demonizowanie ich, jak to czynią konfiarze i pisiaki, to absurd, bez Unii bylibyśmy dziadami.

1 polubienie

W sumie to Węgry teraz blokowały mechanizm relokacji oparty właśnie o ukraińskich imigrantów. Kraje wschodnie miały mieć zaliczone tych imigrantów na poczet tych bliskowschodnich i otrzymywać pieniądze za niesioną pomoc- ale standardowo “madziarski sojusznik” opłuł Polskę.

1 polubienie