Sprawy pozasportowe

Nigdy nie napisałem, że rząd opozycji nigdy nie zmarnuje nawet złotówki z pieniędzy publicznych. Słaba odpowiedz. Ze względu na moją specyfikę zawodową mnie bardziej interesują kwestie legislacyjne niż podatkowe, ale też zwracam na to drugie uwagę.

Napisałeś ostatnie zmarnowane pieniądze przez tych bandziorów, no to teraz marnować będą je kolejni bandziorzy, Twój komentarz jest bez sensu.

Żaden rząd nie zmarnował tylu pieniędzy publicznych co Pis.

Dla przypomnienia standardowe afery za PO:

Standardowe afery za PiS:

1 polubienie

Ośmiorniczki to zdecydowanie nie była ich największa afera

Co za gość XD Napisałeś to co jest wygodne dla Ciebie. Dla Ciebie te ośmiorniczki to standardowa afera za PO? hahaha, bez komentarza. O OFE słyszałeś? O przyroście długu z 530 mld do 1 bln? O podniesieniu akcyzy na paliwo? Likwidacji ulg podatkowy? Amber Gold?

Nie bronię PiS, bo też mają za uszami, ale jak myślisz, że za PO będzie lepiej albo że Oni “nie kradną” publicznych pieniędzy, to dla mnie jesteś po prostu głupcem, co zresztą powyższym udowodniłeś.

5 polubień

Ja słyszałem, jaka to niby była “afera” z tym OFE?

1 polubienie

OFE to nie standardowa a największa afera za PO. Mogę wymienić kilkanaście większych afer PIS. Zresztą ona jest dość zakłamana i nie bez powodu nikt nie poszedł siedzieć pomimo iż Ziobro zlecił śledztwo.

No comments

No żadna, ograbili tylko Polaków z połowy oszczędności emerytalnych zgromadzonych w funduszach, a tak to spoko.

W jaki sposób ograbili?

A PiS miał je przywrócić a nie sory xD.

PO i PiS to jedno gówno. Jak ktoś wierzy w mniejsze zło wybierając na przemian Tuska i Morawieckiego co 8 lat to jest idiotą, któremu dla dobra ogółu powinno się odebrać prawa wyborcze. Ogólnie wyborcy tak samo powinni być rozliczani za ich wybór, bo przez kogoś ja mam źle.

@Anthermil w taki że pieniądze które szły na drugi fundusz emerytalny tzw OFE zostały wchłonięte bezpowrotnie. Ludzie na tych funduszach mają po kilkadziesiąt tysięcy złoty oszczędności.

Nie no teraz to odleciałeś

Raczej Tuska i Kaczyńskiego. Propaganda, że PiS=PO i mają nawet ukryty sojusz jest dość mocna i ma swoich wyznawców. Jedne co łączy te partie to nieudolność w rządzeniu Polską, aczkolwiek ta nieudolność nie ma równego stopnia. Oczywiście obie partie są też “centrowe”, więc można dojść do mylnych wniosków w zakresie ich podobieństwa

Mechanizm transferu środków z OFE do ZUSu był bardzo dobrym ruchem- na dodatek zrobionym bardzo uczciwie.

Każdy obywatel ma co do złotówki z OFE na swoim subkoncie ZUS. Poza tymi środkami, które przerzucił PiS (ten już potrącił sobie z tego prowizję :slight_smile:

Natomiast samo OFE było wadliwe, wymagało subsydiowania go z FUSu i powiekszalo deficyt. Ja podziękuję za ten system błędnego koła.

Ofc sama idea dwufilarowo jest spoko, bardzo popieram- ale nie w formie, w której OFE skupuje obligacje państwo, które są emitowane przez państwo - bo trzeba zasypywać dziurę w FUSie, który subsydiuje wcześniej OFE, żeby ten miał pieniądze na obligacje państwowe.

Ten system można byłoby nazwać perpetum debile xD wspaniały mechanizm.

Sojusz ? Nie. Układ? Tak, od 20 lat. My nie ruszamy waszych, a wy naszych. Dlatego te całe afery, komisje, Amber goldy to tylko teatr dla szarej masy bo tak naprawdę nikt nikogo istotnego nie pogrąży. Jedyna afera która na serio zniszczyła jeden rząd to była Afera Rywina. PiS i PO się okładają przed ekranem, a za kurtyna razem wódkę pija i się bawią tak jak na imprezie u tego znanego redaktora RMF-FM co tak wszystkich próbuje gasić.

@Anthermil uczciwie to byłoby gdyby można było wyjąć te pieniądze tak jak obiecał Morawiecki. Jak nie dożyje do mitycznej emerytury to nikt tych pieniędzy po mnie nie otrzyma, a same emerytury i ich wartość z roku na rok są coraz niższe więc te pieniądze przepadają bez powrotu.

Sorry, ale to pisanie o grabieniu, okradaniu w kontekście OFE, to taki poziom ogólności, że nie ma sensu dyskutowąc.

Najpierw trzeba poczytać:

  • czy środki na OFE były własnością członków OFE;
  • na co te środki zagrabione przypadały;
  • co się z nimi stało po “kradzieży”.

No i później się zastanowić czy to co PO zrobiło było sensowne, czy nie i czy rzeczywiście było kradzieżą.

Dla mnie jest jeden niekwestionowany minus tej całej sprawy - zniechęcenie Polaków do rządowych programów oszczędzania.Takie PPK jest np. mega sensowne dla osób na etacie (o ile nie ma się szefa turbo Janusza, który to, że musi płacić trochę więcej z uwagi na PPK traktuje jako akt zdrady), ale dużo osób rezygnuje, bo OFE.

Jeżeli pieniądze na fundusz emerytalny nie są obywateli to nie są funduszami emerytalnymi. To są nasze pieniądze. Tylko zagrabione.

Wymuszenie na obywatelach oszczędzania pieniędzy programem, który odebrał ich oszczędności życia i zawłaszczył na państwowe wydatki xD.

Przecież ta idea to jest po prostu perfidna kradzież. To tak samo jak danina nie jest nazywana podatkiem. To czym ona jest?

Żadnego rządu nie można chwalić i bronić. Każdy rząd jest od rozliczania przez obywateli. Ale nigdy nie było tak oczywistych wałów jak za PiSu. Zniszczyli co się dało, instytucje państwowe, kulturalne, miejskie. Zobaczymy czy będzie gorzej czy lepiej przez następne cztery lata. Liczę, że lepiej.

2 polubienia

Sąd orzekł inaczej :grin:

Piękne samozaoranie. EOT z mojej strony.

Dodam jeszcze, że żadnego rządu nie powinno się bronić tym, że poprzedni był gorszy. To może co najwyżej uzasadniać wybór mniejszego zła, ale nie powinno sprawiać, że przymykamy oczy na wały obecnie rządzących.

Prawda jest taka, że “przelanie” pieniędzy z OFE był opłacalny … dla rządu PO/PSL. Z prostego powodu, bez tego dług publiczny przekroczyłby 60% PKB, za co Tusk i minister finansów stanęliby przed Trybunałem Stanu. Gdzie są te 150 miliardów dziś? No tak na subkobntach w ZUS, których żaden Polak nie może sprawdzić XD

Przeczytałeś chociaż ten artykuł, bo mam dziwne wrażenie, że nie. Oczywiście, że nominalnie zadłużenie będzie rekordowe. Dziwiłbym się, że przy takiej inflacji byłoby inaczej, ale - cytuje z Twojego artykułu - wskaźniki długu w stosunku do PKB wręcz obniżyły się. Oczywiście te % są wysokie, ale nie sięgające 60% jak za czasów Tuska.

Tak jak wspomniałem wyżej - jeśli ktoś tu wierzy, że za rządu opozycji, który się zbliża, będzie lepiej, to jest naiwny.
Teatr zostaje ten sam, tylko aktorzy się zmieniają.