Sprawy pozasportowe

Łatwo mówić a trudno zrobić dla takich ludzi, którzy nie chca/nie muszą tego robić. Ja jestem w trakcie zmiany pracy właśnie po przebranżowieniu; miałem wybór: zostać w obecnej branży i rypać 200 powyżej minimalnej po redukcji stanowisk i likwidacji mojego (na szczęście z premią i stażowym 19%) albo dokształcić się w pokrewnej ale jednak innej dziedzinie i tam znaleźć zatrudnienie, gdzie doświadczenia z poprzedniej pracy będą tylko procentować. Rok przecierpię na niższej stawce potem 25% więcej. Więc tak - łatwo się mówi. Kto chce temu będzie łatwiej wykonać, kto nie chce temu wejście po schodach będzie sprawiało trudności.

Ja osobiście jestem w obecnej sytuacji raczej przeciwny rozdawnictwu, ale rozwój AI zmienia układ na planszy.
I to jest perspektywa maksymalnie 20 lat. Takie zawody jak księgowi, programiści, sekretarki, diagności, nastawiacze maszyn w obróbce -skrawaniu itd, kierowcy stają się zbedne. Do tego proces automatyzacji wciąż postępuje i załóżmy, że nie przyspiesza.
Naprawdę zawód, fryzjera, plytkarza i murarza nie wchłonie całej masy potencjalnych bezrobotnych.
AI już pisze książki, tworzy muzykę, tworzy obrazy. Za 50-100lat to nasz gatunek może przestać równie dobrze istnieć albo zostanie zepchnięty do rangi Indian w rezerwatach.
Uważam, że deprecjonowanie tego skoku u progu którego stoimy jest lekkomyślne i jest objawem ignoranctwa. Posłuchajcie co na temat AI myślą takie mózgi jak Dragan czy Czajka.

Ale Ty pomyliłeś się w pewnej kwestii. Otóż nie ma czegoś takiego jak samodzielnie myślące Al. Nikomu, a przynajmniej oficjalnie nie udało się czegoś takiego stworzyć. Boston Dynamic coś tam kombinuje, ale żeby to się w ogóle poruszało to ktoś musi wklepać im kod. Ale to nadal nie jest samodzielne Al.

Jeszcze nie, ale 10 lat temu mało kto przewidywał do czego zdolne będzie to AI, ktore mamy dzisiaj. A wygląda na to, że postęp będzie raczej wykładniczy, aniżeli liniowy.

AI nie istnieje co nie zmienia faktu że nawet te modele językowe w pewnym momencie będą w stanie zastąpić wyżej wspomniane zawody. Na AI też przyjdzie czas. Coraz bliżej jesteśmy etapu gdzie pracę będzie miało 10-20% społeczeństwa a reszta będzie na pensji gwarantowanej.

Ostatnim etapem będzie zastąpienie Mariusza, murarza z marskością wątroby. Z drugiej strony historia lubi zataczać koła i pewnie do laski wrócą wszelkie zawody gdzie wytwarza się coś ręcznie.

1 polubienie

Tzw. deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2023 r. wyniósł w Polsce 5,1 proc. To sporo powyżej unijnego progu 3 proc. Z tego powodu należy oczekiwać, że Bruksela obejmie nas tzw. procedurą nadmiernego deficytu

czyj to tam budżet był z gumy? to są te pieniądze czy ich nie ma. i jak długo byśmy pociagneli z tym rozdawnictwem? Co o tym sądzicie?

Kurde, nie wiem czy robisz sobie jaja, czy na poważnie to piszesz. Mam nadzieję, że jaja.

1 polubienie

Czy kogoś dziwi atak Iranu na Izrael? To było pewne od momentu kiedy ci drudzy zaatakowali konsulat irański w Damaszku.
Tutaj aż ciśnie się na usta powiedzenie “kto sieje wiatr ten zbiera burzę”

Oczywiście potępiam ten atak jak i każdy konflikt zbrojny ale im tam w Izraelu po prostu w dupach się poprzewracało i myślą, że mogą wszystko i to na dodatek bezkarnie.

Aż rzygać się chce od tej jednostronnej propagandy! :rage:

5 polubień

A jakie jest stanowisko polskiego MSZ na konflikt Iran - Izrael ? Potępiono obie strony czyli Izrael za atak na Damaszek i atak Iranu na Izrael czy przemilczano to, czyli są neutralni?

W sumie tutaj się raczej zgadzamy, że Izrael poprzez celowy bądź omyłkowy ostrzał konsulatu przekroczył granice i powinien niezwłocznie podjąć działania dyplomatyczne mające na celu zapobieżeniu dalszej eskalacji. Tak się jednak nie stało i to już jest historia.
Natomiast jest zasadnicza różnica między atakiem na konsulat, a zmasowanym atakiem na cały kraj. Gdyby Białoruś ostrzelała na przykład naszą placówkę dyplomatyczną we Lwowie czy Kijowie to co, za racjonalne uznalibyśmy masowy ostrzał Mińska? (zakładając oczywiście, że mielibyśmy czym ostrzelać). No raczej nie, bo nie podejmuje się takich działań, na taką skalę, w ten sposób. Podejmuje się działania na gruncie dyplomacji, a nie poprzez zmasowany atak na całe państwo. Działanie Iranu jest więc nie tyle odwetem co celowym działaniem mającym na celu wywołanie wojny.


To wyeliminujmy dywagacje - Polak został prawdopodobnie celowo zabity izraelską rakietą. Powinniśmy wypowiedzieć wojnę? Odwetowy ostrzał wykonać? No nie. To się nazywa w prawie eksces, czyli podejmowanie środków niewspółmiernych. A takim środkiem jest atak kilkuset pocisków/dronów. Wiem, że polityka rządzi się swoimi prawami, ale w prawie ekscesy są karane.

1 polubienie

Takich dywagacji jest wiele. Nie ma desantu na plażę Omaha Beach, Hitler nie wysyła von Paulusa pod Stalingrad, tylko dajmy na to wysyła oddziały Volkssturmu, a Józef Wissarionowicz pada ofiarą spisku Beri, no i jak wtedy wyglądałaby mapa świata?

1 polubienie

Lepsze jest to: brak Jezusa, Mahometa i całej reszty a dawni bogowie Egiptu dalej rządzą “na Ozyrysa” :rofl:
No chyba, że Echnaton dałby radę wprowadzić tego swojego Atona😬

EDIT: Mika Waltari “Egipcjanin Sinuhe” jedna z moich ulubionych książek.

3 polubienia

Z tego co czytam to Izrael odpowie na irański atak dronów, który był odpowiedzią na… Izraelski atak rakietowy na ambasadę irańską
Izrael obok Rosji to aktualnie druga najwieksza zakała współczesnego świata

3 polubienia

https://x.com/lis_tomasz/status/1779471131088396375

O 20 prof. Magdalena Środa o mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet i kobietach, które działają przeciw innym kobietom. Bardzo ciekawe, serdecznie zapraszam.

xd

,Dla biednych każda zmiana, to zmiana na gorsze" - to mój ulubiony cytat z tego dzieła :smiley:

:clap: :clap: :clap: Ino Ślonsk :muscle: :yellow_circle: :large_blue_circle:

Oczywiście matoły z PiS-u tego nie rozumią :man_facepalming:t2:

1 polubienie

O fajnie, że o tym wspomniałeś.
Wytlumacz mi proszę, dlaczego to przybrało taka wagę i jest to tak istotne, bo ja pewnie jestem ignorantem i uważam że żeby mówić jak się chce nie potrzeba ustaw i wartoby może się zająć, np. uciekający mi od nas zagranicznymi firmami, ale może otworzysz mi oczy :slight_smile:

1 polubienie

Bo znajdują się wtedy środki na chociażby nazwy dwujęzykowe na oficjalnych oznaczeniach urzędowych (tablice z nazwami miejscowości)

Można wprowadzić wtedy dodatkowe lekcje języka śląskiego w szkołach.

Można stosować zapis śląski w dokumentacji urzędowej dla imion i nazwisk.

Możliwość dotowania instytucji kulturowych związanych z wydarzeniami i kulturą śląską po śląsku itd.

Ważna zmiana, o którą Śląsk walczył lata- która zresztą udała się Kaszubom już sporo wcześniej.

Zabawne, że zawsze jakiś malkontent przychodzi- nie ma pojęcia o czym mówi- i puentuje to na zasadzie - „przecież każdy może mówić jak chce ohoho”

4 polubienia

przecież sam przyznałem, że pewnie jestem ignorantem więc nie wiem skąd to zdziwienie :smiley:

Spoko już rozumiem, czyli po prostu chodzi o to żeby teraz mogli sobie pisać w “obu” językach i chodzić na dodatkowe lekcje ze “swojego” języka, ale tak w sumie to chodzi o pieniążki na promowanie regionu. Dobrze, że ten ich język jest podobny do naszego, ciekawe czy za kilkanaście lat będą polską Katalonią. Ciekawe też, co jeszcze urośnie do rangi mega problemu, którą koniecznie trzeba regulować ustawą, ale najważniejsze że to była tak ważna sprawa i można obwieścić wielki sukces, ja się cieszę.

Dobrze, że zawsze jakaś mądra głowa przychodzi - wie bardzo dużo o czym mówi - i fajnie wyraża swoją opinię.

Przez 26 lat mieszkałem na Śląsku i jest to kolejny ukłon w stronę grupy obrażanej przez PiS (“zakamuflowana opcja niemiecka”). Oczywiście w ślad pójdą pieniądze na promocję regionu i super ale dla mnie to kolejne odwrócenie uwagi od priorytetów.