Moim zdaniem wychodzi bardziej to że ma on malutkie jajeczka i pasuje idealnie do ekipy Arsenalu.
W zeszłym roku to nie było tak że Liverpool się wypuścił i złożył ofertę gościowi który nie chciał nigdzie iść. Zanim to przedostało się do mediów to napewno były rozmowy z agentem na tmt chęci samych przenosin. Martin najpierw dał zielone światło a potem jak już trzeba było podpisać to wymiekl. I zrobił nam przysługę. Graven wyrósł pięknie my mamy mistrza i 60m które można wydać w tym okienku, arsenal kupił sobie kolejnego środkowego pomocnika nie mając pół napastnika i 2 lewoskrzydlowch na poziomie west hamu. Potem będą mieli w sezonie piłkę tylko nie bd komu strzelać i płacz że wygladali lepiej.
Dla Martina też nie duża zmiana. Tam nie wygrywał tu też nie będzie 