Transfery w Premier League

Strasznie to by było nierozsądne, on wyjechał mając 16 lat, wiec nie ma statusu HG. Do tego częściej jest kontuzjowany niż zdrowy.

https://mobile.twitter.com/FabrizioRomano/status/1614318048940277760?cxt=HHwWgICy2cztmucsAAAA

No to grubo bawi się nam ta Chelsea…
A miał powędrować do innej części Londynu.

Ktoś tu mi powie gdzie jest FFP? Coraz bardziej odechciewa się tą piłkę oglądać. Życzę smerfom wszystkiego najgorszego tak samo jak i mułom.

6 polubień

HERE WE GO


I taką właśnie przewagę ma nad nami Chelsea, z drugiej strony, takie trzaskanie pieniędzmi nie zawsze jest opłacalne.

1 polubienie

Ile takich ‘here we go’ było w przypadku Chelsea i jaki to dawalo efekt?

Zastanawiam się czy oni mają w ogóle jakiś plan działania, bo póki co to wygląda na przypadkowe transfery. Nie wyszło z Enzo, ale mieli wolne 100 mln euro, więc kupili Mudryka. Tylko po co? Chodzi tylko o wydanie pieniędzy? Nie wiem czy w tej głupocie jest jakaś metoda. Jestem bardzo ciekawy tego projektu, bo rzadko w świecie futbolu się zdarza taka rewolucja.

Teraz jak dla mnie działają mocno reaktywnie z uwagi na spore kontuzje, noale jak się spojrzy na spokojnie na transfery to:

-Bbsadzili bramkę
-Obsadzili środek obrony: 3 nowymi obrońcami w zamian za odchodzącego Thiago i słabiutkiego Chalobaha. Sciągneli Cucurelle za Alonso i niedomagającego Chilwella. W lecie odchodzi Azpi, a mają tam tylko wybitnie podatnego na kontuzje Jamesa.
-do środka młodziutki Chukwuemeka i Zakaria za odchodzącego i podatnego na kontuzje Kante, pewnie będą wymieniali dalej piłkarzy typu: Jorghinio.
-w ataku ściagąja Mudryka na jedno skrzydło, w drugie wrzucają Sterlinga i na środek Fofana.

Generalnie ma to ręce i nogi, ale kontuzje mocno krzyżują plany. Nie zdziwię się jak zobaczymy w letnim okienku jeszcze 3 albo 4 transfery w postaci napastnika, def-pomocnika i jakichś bocznych obronców.

Tam ze składu może wypaść ze 6-7 zawodników w lato.

2 polubienia

wg mnie ten Mudryk jest mocno przereklamowany. Az dziw ze Chelsea postanowila za niego tyle zaplacic. Jak tak widze teraz cene Gakpo to serio promocyjnie go wyjelismy, a moim zdaniem rynkowo powinien byc jeszcze wiecej wart niz Ukrainiec.

Tam latem będą duże czystki w składzie, bo już to zapowiedział ich zarząd. Piłkarze jak Ziyech, Auba, Havertz czy Jorginho pewnie wylecą z klubu przez co odzyskają trochę kasy, a z tego co czytałem to teraz podpisują z zawodnikami specjalnie długie kontrakty na 7 lat żeby odpowiednio rozłożyć kwotę transferu żeby nie było lipy z Finansowym Fair Play dlatego też odpuścili Enzo z Benfiki bo Benfike tylko i wyłącznie interesowała wpłata klauzuli która tam ma chyba 120mln? I przez taki transfer nie rozkładając go w ratach mocno by sobie ograniczyli kolejne ruchy na rynku. Szachtar bezproblemowo zgodził się na kwotę bodajże 67mln+ dodatki które dostaną po spełnieniu jakiś warunków zależnych od gry piłkarza także po prostu Chelsea nie musi im dawać całości od razu. Co jak co, ale takie kluby jak Chelsea, City czy PSG może i wydają dużo kasy, ale rządzą nimi nie byle ludzie którzy dobrze wiedza jak wydawać kasę żeby nie było większych problemów, to nie są amatorzy.

Czy to wypali? Nie wiem, ale pewne jest to, że Chelsea chce iść inna droga niż jak za Abramowicza. Za Romana jak nie szło to trener out, jeden - dwa transfery, i nowy trener miał od razu robić wynik, tutaj jest inaczej: Wzięli trenera który ma prowadzić ten projekt, i ściągają głównie młodych piłkarzy żeby zbudować coś na dłużej, to nie jest prosta sprawa, bo mają sporo szrotu w składzie, a na dodatek ten sezon już się dla nich skończył tak naprawdę, bo kontuzje im pół składu rozwaliły.

Nowy właściciel chce też przebudować ich stadion co nie jest prosta sprawa, jest to skomplikowana inwestycja przez linie kolejowa która tam idzie i któreś budynki przez co przebudowa ich stadionu może potrwać około 5 lat któryś z dziennikarzy o tym pisał, że rozważają wyprowadzkę na Wembley na okres 5 lat, bo nie ma szans że uda się to zrobić w szybszym tempie także widać, że ten ich właściciel ma naprawdę duże plany.

1 polubienie

Cena ceną, więc jeżeli ich stać to na taką kasę jak i pensję to proszę bardzo. Od przybytku głowa nie boli. Wystarczy popatrzeć na nas. Niby atak mamy mocny, w pełni obstawiony, a jednak wczoraj w zasadzie nie było komu tam grać. Więc jeżeli kupują Mudryka pomimo, że skład wydaje się pełny to tylko się wydaje. Trochę jak City, które potrafiło kupować sadzając na ławie Jesusa czy Sterlinga, a potem ich sprzedając za dobry hajs, bez zbędnych sentymentów. U nas z kolei to trochę wygląda tak, że kupujemy, a potem trzymamy do emerytury, chyba że kogoś plecy zaczną boleć. Nie potrafimy bez sentymentów pozbyć się kogokolwiek by odświeżać skład. Chelsea więc teraz kupuje, a latem będzie sprzedawać.
Tymczasem nasza ostatnia duża sprzedaż to był Coutinho. Nie potrafiliśmy Mane dać nowego kontraktu by potem poszedł za co najmniej te 50-60 mln. Nie potrafiliśmy wypchać Hendersona albo zrobić z niego Milnera v. 2, nie potrafiliśmy sprzedać Salaha - co wg. mnie można było rozważyć. Fakt, że na liście płac nadal widnieje Milner dużo daje też do myślenia.

Także masowe zakupy Chelsea są imo w pełni uzasadnione biorąc pod uwagę co się będzie działo latem. Także jak widać da się. A wskazać należy, że majątek Todda Boehlyego jest ponoć wart około 4,5 mld dolarów. Ile natomiast wart jest majątek Henryego? Ponoć około 4 mld.

1 polubienie

Najlepsze jest to, że tutaj u nas często się narzekało, że Amerykańce są skąpe, i trzeba tu jakiś Katarczyków czy innych właścicieli bogatych, bo oni będą hajs wydawać, i odpowiednio wzmacniać skład. Jak widać nie wszyscy Amerykańce są skąpe. W LFC czy Arsenalu wygląda to trochę inaczej, a jak widać w Chelsea Todd potrafi wydawać hajs, a przecież też nim jest. Czy to robi mądrze? Tego nie wiem, ale macie przykład, że nie tylko Katarczycy czy Rusek potrafią pompować duży hajs w klub, a jeśli to później przyniesie efekt to kibice Chelsea będą go nosić na rękach. Powiem tak. Właściciel musi być dość bogaty, ale to głównie zależy od jego zamiarów jaki ma plan na klub, ja widzę duże podobieństwo między Romanem Abramowiczem, a Toddem. Wygląda na to, że Todd chce iść droga Romana i traktować Chelsea jako swoje oczko w głowie. Chyba każdy wie jak działał Abramowicz w Chelsea, tak mu bardzo zależało na klubie, że wydawał co chwilę kasę na transfery, koniecznie chciał się utrzymywać w czołówce i bić o LM. Także moim zdaniem hajs to jedno, a drugie to zamiary właściciela, nie każdy chce wydawać duża ilość swojego hajsu. Różnica jest taka, że dla Romana liczył się wynik tu i teraz, a dla nowych właścicieli Chelsea liczy się długofalowy projekt gdzie chcą tak przebudować klub żeby później bil się o Mistrzostwo przez parę lat, a nie o Top 4.

Nie zapominajmy, że kibice Arsenalu też chcieli swojego właściciela wywieźć na taczkach, a póki co połowa sezonu i są gdzie są, trwalo to parę lat ale przyniosło owoce.

1 polubienie

Dokładnie tak. Tylko zobacz ile czasu potrzebowali żeby dojść do tego punktu teraz, ile lat upokorzeń, i bicia się o nic tak naprawdę, także zobaczymy jak to w Chelsea będzie wyglądać przy innej polityce prowadzenia klubu, czy pompowanie dużej ilości pieniędzy rzeczywiście da im efekt dużo szybciej.

Według mnie to oni i tak wypadną z topu. W Tym sezonie może i wygrają mistrzostwo ale za 2/3 sezony ustąpią miejsca Chelsea i Newcastle w pierwszej 4ce. Sądzę, że jest to nieuniknione. Pieniądze na dłuższą metę wygrają z każdym.

No i właśnie jeśli uda im się wygrać Mistrzostwo, a nie zmienia swojej polityki trochę to nie ma raczej szans żeby utrzymali się na Topie długo. Dla przykładu podam City które nawet jak wygrywa puchary to odpowiednio wzmacnia dalej skład żeby nie wypaść z Topu, że tak powiem nie można się “zachłysnac sukcesem” i trzeba później dokładać cegiełkę po cegiełce żeby klub się utrzymał w Topce. Patrząc na właścicieli Arsenalu to jakoś wątpię w to, że oni po wygraniu Mistrzostwa zrobią wszystko żeby utrzymać się dłużej na fali, i oni w kolejnych sezonach wrócą do walki o Top 4 i tylko tyle.

Dlaczego sytuacja jest jaka jest teraz u nas? Bo zarząd zamiast śmiało wejść na rynek i wyciągnąć klasowego pomocnika dał po prostu ciała, bo chciał zaoszczędzić kasy, i co z tego mamy? Mamy sezon praktycznie na straty, bo sytuacja w lidze jest już słaba, także macie przykład do jakiej sytuacji mogą doprowadzić nieudolne ruchy właścicieli. Jeśli nie wydajesz kasy regularnie, i nie uzupełniasz składu gdzie są braki, to później przychodzi sezon jak ten gdzie bijesz się zamiast o Mistrza to o Top 6.

1 polubienie

W Chelsea chyba postawili na wykupienie piłkarzy, z którymi mocno łączone są inne kluby z topu. Po co angażować dział skautingu jak można korzystać z FMa i kolumny z plotkami transferowymi na Sky :smiley:

5 polubień

Nie tylko ten sezon jest na straty, nastepny niestety tez. Jezeli nie zagramy w LM(a na 80% tak sie stanie), to kolejny sezon tez jest stracony.

Dlaczego? Czy naprawdę musi przyjść tylko Bellingham abyśmy wrócili do swojego grania? Powtarzam to setny raz, zastępca Fabinho aby ten mógł odpoczywać i mieć rywalizację i kogoś bardziej ofensywnego i wybieganego. Po prostu znowu kłania się odpowiednie działanie na rynku. Jak pare sezonów wstecz brak transferu obrońcy zepsuł nam sezon, tak w tym oknie dokładnie brak pomocnika. Jedyna różnica, że wtedy to nie kosztowało nas ligi mistrzów. Teraz jednak nie uda się tego zdobyć. Czyja to wina? Nie wiem. Klopp też bez winy nie jest w tym

Jesli nie zagramy w LM (co raczej jest pewne) to kolejny sezon pozwoli się nam skupić na PL, o ile nie wpadniemy w rozgrywki typu LE czy LKE.
Jeśli mielibyśmy zakwalifikować się do LKE to już lepiej skończyć sezon na 8-9 miejscu…

tak a potem znowu bedziemy losowani z 3 koszyka, jesli w ogole wrocimy do top 4, bo zaraz Newcastle sie tam zadomowi. Chociaz licze na nowych wlascicieli, co popchną nas do przodu i bedziemy robic nadal mądre transfery ale z wiekszą ilością.

4 polubienia