A to on grał. Nie no serio wczoraj Portugalczyk był najgorszym Portugalczykiem na boisku, a to był wyczyn bo Jota nie dojechał.
Trent wczoraj kapitalny występ. Raz dał się zrobić Amrahamowi, ale tak to świetny mecz.
A to on grał. Nie no serio wczoraj Portugalczyk był najgorszym Portugalczykiem na boisku, a to był wyczyn bo Jota nie dojechał.
Trent wczoraj kapitalny występ. Raz dał się zrobić Amrahamowi, ale tak to świetny mecz.
Mam takie samo zdanie jak panowie powyżej. Uważam że głównym powodem takiego stanu jest to że grając trochę wolniej, Arnold nie musi aż tyle biegać w te i w tamtą co sprawia że ma więcej tlenu na skupiano się na swojej roli. Wczoraj grał na mega szybkiego i sinego leao i wygrał z nim każdy pojedynek przy tym dalej w ofensywie mając sporu wpływ. Mam nadzieję że taktyka dawania mu odpoczynku w momentach w których jest już po meczu pozwoli mu zachować świeżość na kluczowe momenty sezonu
Panowie, mam pytanko: Po bramce Konate on i Trent zrobili taka cieszynke pokazując cos na palcach. Dokładnie to samo pokazał Frimpong wczoraj w meczu z Feyenoordem. O co chodzi?