Jest gdzieś tu dostęp za darmo? Bo chciałem ten darmowy miesiąc wziąć na aplikacji Liverpoolu, ale zablokowane po wpisaniu danych z karty, pewnie w nocy zablokowana opcja ;D bo nawet próbowałem płatną opcję wziąć, bo nie zaboli, a wspomoże Liverpool i teraz się męczę na streamach, a strony mu w życiu groszem nie wspomogę, ale za darmo wykorzystam
I to jeszcze znienawidzony Curtis, który w formie jest świetny, ale żeby on ją potrafił utrzymać dłużej… bo jak nie kontuzja, to przychodzi koniec sezonu i w nowym całkowicie inny zawodnik na boisku. Aczkolwiek NIE WIDZĘ tego z nim na DM, bo nawet mu jak nie bokami bez większej asekuracji (i tego jak wyżej napisałem, że Bradleya kręcą), to środkiem również bez większego problemu, a on głównie dzisiaj gra głębiej w pomocy, gdzie jego atuty to całkowicie co innego niż gra na 6.
To nvm, na footybite oglądam normalnie z lfctv hd, niestety średnio działające na smart.tv, więc zostaje mi tylko na PCie oglądanie.
United nie wygląda źle, nawet dość przyzwoicie ale Liverpool jest nieziemsko skuteczny. Bardzo płynne kontry. Dziwny pomysł z cofniętymi skrzydlowymi. Manchester ciśnie 4:2:4, gdyby nie Kelleher mogłoby być róźnie. To tylko sparing, beznadziejne jest boisko. Piłkarze gubią piłkę, ta przy każdym podaniu podskakuje z trzy razy. Musze pochwalić też koszulki, fajnie wyglądają. Może jak w przyszłym sezonie beda w normalnej cenie to sobie kupię. Kostas dość fajnie wygląda, Bradley niestety Trentem nigdy nie będzie, ale mało zawodników tak dobrze posyła piłki jak Beckham znaczy się Trent.
EDIT
możesz od biedy rzucić obraz ze smartfona na telewizor
Mnie bardziej zastanawia bo ten temat nie jest poruszany za bardzo co jesli a napewno tak bedzie ze Robertson bedzie juz coraz mniej gral ( zeszly sezon to pokazal ) . Tsimikas jak dla mnie to nie poziom 1 skladu w takiej druzynie jak Liverpool. Wiadomo ze zmiennik jest ok ale watpie ze Robbo bedzie zdrowy i bedzie mogl zagral spokojnie 3/4 sezonu. Bo troche sie zaczyna od roku " sypac "
Ale nam dzisiaj ich obrona i przede wszystkim bramkarz pomagają niestety w lidze tak łatwo nie będzie, więc martwi nieco że to oni prowadzą grę, ale… to presezon, brak wielu graczy pierwszego składu, no i z przodu to jednak wygląda dobrze, a pomoc i obrona będą mocniejsze w podstawowej XI.
Mi by się marzyło przyjście Ait Nouriego z Wolves, z którym w jakimś stopniu podobno byliśmy łączeni. Jak tak go obserwuje od kilku sezonów to nachodzi mnie myśl, że taki techniczny, ofensywny i młody lewy obronca dobrze by się odnalazł w systemie Slota, gdzie boczni obrońcy schodzą do środka i mają więcej swobody w graniu piłką. Tsimikas w porządku wygląda podczas preseasonu, ale raczej wolałbym, żeby klub opuścił.
United zezłomowane, mimo że sparing to cieszy u nas wykończenie. Spokoj w grze. Mam wrażenie, że diabełki spięli się bardziej, dużo fauli, chamskich zagrań. A jeszcze jak młodzi weszli na pełnej xD to aż pachniało ośmieszeniem. Bajcetić świetna zmiana, Carvalho znowu dobry mecz jak nie wchodzi w kontakt z rywalem. Jones mimo gola meh. Gravenberch fajnie odnajdywał na dwie 6.
Trochę dopuszczaliśmy rywali do strzału, ale nie były to jakieś klarowne sytuacje poza jedną McTominaya, ale Jaros cudownie obronił. Świetna gra nogami. Jak na takie braki to Tour po USA 10/10.
Moim zdaniem z Arsenalem zagraliśmy lepiej (przynajmniej w pierwszej połowie), trochę widowisku zaszkodziła słaba murawa a trzecia bramka była chyba po spalonym. Ale wygrać z MU zawsze miło, nawet w towarzyskim, może to podbuduje morale drużyny przed nowym sezonem.
Cieszy wygrana z United, obojętnie w jakim stylu. Druga rzecz jaka mnie cieszy, to nieobecność Doma. Nareszcie zaczyna się odpowiednio dawkować wysiłek zawodnikom i nie będzie zarzynania piłkarzy w trakcie sezonu. Przyjście Rubena Peetersa może bardzo mocno zminimalizować ryzyko kontuzji i przemęczenia. Ważna zmiana w sztabie, kogoś takiego brakowało za czasów intensywnej gry Kloppa.
Cieszą w jakimś stopniu wygrane, ale tak naprawdę dużo one nam nie dają. Bo możemy wygrywać z Arsenalem, z United a przyjdzie mecz z ‘słabym’ Ipswich i możemy dostać lanie. Inne zaangażowanie, inna determinacja, inne środowisko i może być różnie. Pamiętajmy też że gramy tak naprawdę bez połowy naszych podstawowych zawodników (Alisson, VVD, TAA, MAC, Diaz, Gakpo), także obraz tego wszystkiego na pewno jest inny. W sezonie 19/20 gdzie zdobyliśmy mistrzostwo i byliśmy najlepszym Liverpoolem od lat, w meczach przedsezonowych przegraliśmy z BVB (3:2), Sevilla (2:1), Napoli (3:0), zremisowaliśmy z Sportingiem Lizbona (2:2), i wygraliśmy z Lyonem (3:1), Bradford (3:1) i Tranmere (6:0). Jak wejdziemy dobrze w sezon, i np. z pięciu spotkań będziemy mieć z 13 punktów to wtedy można mieć nadzieję że to idze w dobrym kierunku, póki co do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem.
No to jest oczywiste, mecze towarzyskie to inne, niepełne składy, testowanie różnych ustawień i taktyk itd. Ale tym co nas wszystkich interesuje jest jakim będzie trenerem Slot i zawsze jest to jakieś pocieszenie że przynajniej na sparing potrafi zespół ułożyć. Mamy już pierwsze zwiastuny jak będzie wyglądał jego styl i wizualnie jest ciekawie, więcej gry kombinacyjnej na małej przestrzeni, zobaczymy jak z efektywnością. Pierwszy duży sprawdzian czeka nas 1 września, po nim będzie można zacząć coś oceniać.
Wiadomo, że każdy podchodzi do meczów towarzyskich z dystansem, ale mnie cieszą małe rzeczy, zwłaszcza, że podczas preseasonu nie tylko buduja zawodnicy kondycje, ale też przestawiają się na inne granie, inny styl, zmieniona filozofia, jeśli chodzi o konstruowanie akcji.
Tak czy siak, lepiej wygrywać mecze podczas preseasonu, bo to też na pewno wpływa na morale drużyny.
Na plus Jaros, Graven, Fabio i Q, ale to wiadomo. Mam nadzieję, że znajdzie się ktokolwiek chętny na Kellehera, bo mamy swojego No2 na bramkę. Trzy mecze i trzy wygrane, ale to należy brać z przymrużeniem oka, bo wszystkie graliśmy z nieudacznikami. Oczywiście przed nami jeszcze z Sevillą, a oprócz tego brak transferów i spadek do Championship, ale to wszystko na spokojnie. A to wszystko dodatkowo okraszone derby z Evertonem muszą być i Polacy też gwałcą w Niemczech. Będzie się działo w sezonie.
niestety w lidze tak łatwo nie będzie, więc martwi nieco że to oni prowadzą grę, ale… to presezon, brak wielu graczy pierwszego składu, no i z przodu to jednak wygląda dobrze, a pomoc i obrona będą mocniejsze w podstawowej XI.