Bo to zawodnik typowo do obrony Częstochowy. Im mniej mamy piłkę, tym on lepiej sobie radzi.
Gdy dostaje piłkę, to panikuje. To jest problem. Dlatego mając mniej rozegrania na ŚO, to może wyglądać w miarę ok. Jednak jak prowadzimy 1/2:0 i ogólnie to my dalej prowadzimy grę, to jego wejście niemal zawsze przeszkadzało aniżeli coś wnosiło. Właśnie przez niego przeciwnik zaczynał pressować i dochodził do sytuacji. Dlatego czy taki jednowymiarowy zawodnik jest potrzebny? Być może, ale wolę jednak więcej jakości.