Wojna na Ukrainie

Obawiam się, że z historią jesteś trochę na bakier. Chcesz podyskutować o różnicy pomiędzy amerykańskimi a sowieckimi/rosyjskimi działaniami w innych krajach? “A społeczeństwo rosyjskie niczym się pod tym względem nie różni od innych społeczeństw imperialistycznych krajów”. Tym zdaniem trochę się kompromitujesz. Samo określenie “imperialistyczne kraje” brzmi jak wyjęte z jakiejś gazetki komsomolskiej. :slight_smile:
GrzegorzLFC ma całkowitą rację: “Rosjanie to w zasadzie ostatni naród cywilizowanego świata który swoje problemy załatwia siła i imperializmem”. Też na to zwróciłem uwagę. Rosja prowadzi politykę, jakby wciąż trwał XIX wiek. A świat od tamtej pory trochę się jednak zmienił. Nikt już zasadniczo nie prowadzi wojen w ten sposób, aby jakiemuś krajowi chcieć odebrać jakieś terytorium.

1 polubienie

Mieszkam w Przemyślu i generalnie jest spokój. Ludzi trochę pojebało z tankowaniem, jeżdżą i tankują do beczek, niewielkie korki przy stacjach, ale poza tym spokój. W Lidlu mało ludzi, w galerii też spokój, pełne półki, nikt się na konserwy nie rzuca, nikt pod bankomatami nie stoi.
Zacznie to się dopiero za kilka dni.

Rynki zbytu mają dużo wspólnego, na tym opiera się geopolityka.

I to Ty nie rozumiesz o czym ja piszę. W którymś miejscu zaprzeczyłem temu, że Rosja zaatakowała Ukrainę i że giną tam ludzie? Nie, pokazuje jedynie, że takie teksty, jakie m. in. Ty tutaj uskuteczniasz to dokładnie ten sam mechanizm, który używany jest przez elity do usprawiedliwienia swoich wojen, w tym przez Putina. Ogarnij to w końcu, bo nie będę się już powtarzać.

Dlaczego redukujesz imperializm do wojen o kawałek lądu pytając w kontekście USA? Oraz czemu podkreślasz, że mówimy o państwie graniczącym z Polska? To nie ma nic do rzeczy w kontekście tego, co napisałem w poprzednim poście. Znowu zatem powtórzę - osią mojej argumentacji wobec Twoich głupot było założenie, że imperializm rosyjski nie jest ani lepszy ani gorszy od innych imperializmów oraz że społeczeństwo rosyjskie nie jest bardziej czy mniej dzikie od innych imperialistycznych społeczeństw. Bo dokładnie to starałeś się przeforsować rzucając stereotypami. Mówimy zatem ogólnie o imperializmie. Chcesz przykładów na amerykański imperializm? Zapoznaj się z historią Ameryki Łacińskiej i Południowej. Gwatemala, Nikaragua, Kuba to tylko wierzchołek z licznych interwencji wojskowych USA w tamtym regionie. Bagatelizowany przez Ciebie Irak i Afganistan to kolejne jaskrawe przykłady imperializmu USA. W Iraku czy Afganie nie umierali niewinni cywile? Czy może śmierć Irakijczyka czy Afgańczyka jest mniejszą tragedią dla obywatela pierwszego świata niż śmierć Ukraińca? No ja tak nie wartościuje ludzkiego życia.

1 polubienie

Tylko ze usa z irakiem zrobila to samo co dzis rosja, falszywa propaganda, oskarzenia o posiadanie broni masowego razenia itd kazdy kraj patrzy tylko na swoj interes. Amerykanie obok rosjan to najwieksi zbrodniarze na swiecie. Ale wojna to jest wielki biznes wiec byly i beda niestety.

Nie będę z tobą prowadził dyskusji, bo żaden poważny i szanujący człowiek nie wymyślił by sobie takiego nicku, jak się można nazwać SpermąSzatana.

Ja osobiście na dzisiaj temat zmykam, idę spać bo tylko to ukoi nerwy i stres, w pracy ciężko się skupić, ciezkie pytania od małej córeczki, mam nadzieje ze jedynie nie będzie ciężko usnąć. Dobrej nocy ludzie, spokojnej nocy życzę również Ukrainie…

No dawaj. A tak poza tym to ogarniasz, że określenia imperializm użył po raz pierwszy GrzegorzLFC? xd Plus nie obchodzi mnie z czym Ci się kojarzy to słowo, ale jeśli sugerujesz, że takie zjawisko nie istnieje, to wolę nie wiedzieć na czym opierasz swoje przeświadczenie, że znasz historię. I geopolitykę, socjologię czy historię nurtów politycznych.

I kolejny, który się przysrywa do wojen o terytorium. Niby czemu to ma być wyznacznik czegokolwiek? Co za różnica wojna o terytorium, wojna o strefę wpływów, wojna o bogactwa naturalne danego kraju etc. Wszystko sprowadza się do wspólnego mianownika - silniejszy zabiera coś słabszemu. I czy wy serio myślicie, że Putinowi chodzi o terytorium? XD Serio? Rosji, największemu krajowi na świecie, gdzie 90% powierzchni to tajga, stepy i inne tego typu, miałoby zależeć na kawałku ukraińskiej ziemi? Chodzi o strefę wpływów, o kontrolowanie korytarza, o wywieranie presji na UE i NATO, o gazociąg. Jprdl, zdobycie terenu to środek do osiągnięcia celu a nie cel sam w sobie. Tacy właśnie z was specjaliści są. Ale do szkalowania całego społeczeństwa to piersi z ryjem lecą.

I zapytam po raz kolejny - nie dostrzegacie podobieństw w swoim szczuciu na inny naród do tego, co robiły putinowskie media w odniesieniu do Ukrainy i Ukraińców? Serio żadne kropki wam się nie łączą? Dżizys, co za ludzie tu się udzielają.

2 polubienia

Po pierwsze nie zależało mi na tym, więc nie wiem skąd sobie to uroiłeś, że cokolwiek znaczysz dla mnie. Nie potrafisz zweryfikować w odpowiedzi na czyje posty były moje? Przekracza to twoje zdolności poznawcze.

Po drugie, ad personam kończy jakąkolwiek dyskusje, bo świadczy o braku racjonalnych argumentów drugiej strony, także elo.

Po trzecie, poprzerwie2 to z kolei kwintesencja kreatywności :smiley: nie pogrążaj sie

Wrzucam ignora, nie będę prowadził dyskusji ze SpermąSzatana

OK, przyrównujesz Saddama Husajna z Zelenskym. Ciekawe, ciekawe. Podaj może choć ze dwie cechy wspólne. Jeśli spojrzysz na mapę zrozumiesz inna różnicę. Podaj mi może co jest odpowiednikiem Krymu i Donbasu w Iraku? Po trzecie, II wojna w Zatoce została poprzedzona I wojną w Zatoce. Pamiętasz dlaczego do niej doszło? To teraz pokaż co jest analogią do I wojny w Zatoce w przypadku ataku Rosji na Ukrainę. To prawda, oskarżenia Husajna o broń masowego rażenia okazały się fejkiem, ale i bez tego to nie good guy, oj nie. Myśle, że gdyby posłuchano Piłsudskiego z wojną prewencyjną przeciwko Niemcom w 1934 r. dziś byś to dawał jako przykład “polskiej zbrodniczości”. Dlaczego dałem ten przykład? Bo nie wiesz co mógłb jeszcze Saddam zmalować, gdyby rządził dalej. A tak, jest ofiarą złych USA, bo nie miał tej skubanej broni chemicznej. A Kurdowie w 1988 zagazowali się sami.
“Amerykanie obok rosjan to najwieksi zbrodniarze na swiecie”. Hm, myślałem, że w tej klasyfikacji obok Rosjan stoją Chińczycy (ofiary chińskich komunistów ocenia się na jakieś 60 mln ludzi), ale pewnie się nie znam. Uzasadnisz swoją tezę? Ale i tak plus za to, że wymieniasz Rosjan, inni poprzestają na Amerykanach.

1 polubienie

Jest zasadnicza różnica pomiędzy imperializmem Wujka Sama, a imperializmem Mateczki Rosji. Różnica taka, że Ukraina musi się bać Rosji, Białoruś musi być państwem marionetkowym, a państwa bałtyckie, muszą inwestować w obronę, bo nigdy nie wiadomo co Rosji odwali. Z drugiej strony globu Meksyk nie musi się bać, że Stany wjadą i zajmą terytorium, co zajęłoby im ze dwa dni.
Przewidywalność i demokracja. W USA imperializm jest ponad partyjny, ale jednak bardziej ufa się państwu, w którym można wygrać demokratycznie wyboru, które nie zamyka ludzi za przeciwne zdanie - dokładnie przeciwieństwo Rosji, która na arenie międzynarodowej nie jest wiarygodnym partnerem, a USA są.
A licytowanie co, kto i kiedy zrobił jest denne. Polska też kiedyś palowała protoplastów Ukraińców. I co z tego? Zajmowała tereny Rosji. Ba, nawet jako jedyna w historii zdobyła Moskwę i rządziła Rosją. I co z tego?
Inne też są przyczyny agresji rosyjskiej, a inne interwencji USA. Tak, interwencji, a nie agresji, bo między działaniami jednych a drugich jest istotna różnica. Mając za gwaranta USA, wiem, że USA mnie nie najedzie. Mając za gwaranta Rosję, wiem, że mogę się spodziewać wszystkiego.
I dobrze, że USA wbijało z interwencjami do trzeciego świata. Wystarczyło by wyjechali, a ludzie już zaczynali sobie skakać do gardeł i państwowość sypała się jak domek z kart. Dzicz. Część świata już po prostu tak ma, że jak się ich zostawi samopas to powodują wyłącznie problemy.

1 polubienie

Nie chodzi mi o porownania husajna z zelenskym, czy iraku z ukraina, chodzi o samo usa, o pretekst do wojny, o wielka propagandowa machine ktora ludzie byli karmieni. Pomine kwestie 11 wrzesnia bo to temat na zupelnie inne opowiadanie. Nikt nie zaczal tyle wojen co usa, ale oni m.in na przemysle zbrojeniowym opieraja swoj rozwoj gospodarczy. Wiec nie ma ich co wybielac i robic swiatowego policjanta za jakiego sie uwazaja. Sprzedali afganczykow ktorzy walczyli u ich boku, teraz ukraincow, a kiedys moze i sprzedadza polakow kto wie. A chinczycy swoja droga, sedno jest takie ze kazdy kraj dba glownie o swoje interesy.

1 polubienie

Zapomniałeś o wojnie na Bałkanach?
O zamachach bombowych IRA i konflikcie irlandzko-brytyjskim?
I analogicznie w Hiszpani - ETA?
Wojnie brytyjsko-argentynskiej?
Trochę tego było i to również z udziałem innych niż Rosja/ZSRR krajów europejskich.

Co oczywiście w żaden sposob nie umniejsza bandyckich działań Putina w 2014 roku i obecnie.
Mam wrażenie, że Putin testuje Europę i świat sprawdzając jak daleko może się posunąć.

OK, to po kolei. Weźmy za przykład Afganistan. Sowiecka wojna w tym kraju to w 10 lat od 700 tys do 2 mln ofiar cywilnych. Amerykańska - 20 lat, 46 tys. zabitych cywilów po obu stronach (czyli nie tylko tych, ktorzy zginęli za sprawą Amerykanów). Dostrzegasz różnicę? To bardzo charakterystyczna cecha różniąca działania obu tych krajów. Może inny przykład: Czeczenia - obie wojny czeczeńskie to do 125 tys. zabitych cywilów, sami Rosjanie mówią o 50-80 tys. zabitych cywilów w I wojnie. Jesteś w stanie wskazać podobną skalę brutalności ze strony Amerykanów?
Określenie “imperialistyczne”. GrzegorzLFC pisał o tym w kontekście Rosji - i jest to uzasadnione ze względu na charakter prowadzonej przez nią archaicznej metody uprawiania polityki. Ty za to napisałeś o “innych społeczeństwach imperialistycznych krajów”, a że piszesz o krajach kapitalistycznych, brzmi to jak myśl marksistowsko-leninowska, stąd skojarzenie z komsomolską gazetką. :slight_smile:
“ale jeśli sugerujesz, że takie zjawisko nie istnieje…” - najpierw ustalmy, co uznajesz współcześnie za imperializm. Bo może masz swoją własną autorską definicję, która ma sens, choć nikt inny tego słowa w takim znaczeniu nie używa.
“Co za różnica wojna o terytorium, wojna o strefę wpływów, wojna o bogactwa naturalne danego kraju etc.”. Wiesz, dla ciebie może to nie ma różnicy, ale dla kraju, od którego odrywa się kawałek jego terytorium ta róznica jest odczuwalna.
“I czy wy serio myślicie, że Putinowi chodzi o terytorium? XD Serio? Rosji, największemu krajowi na świecie…”. No widzisz, pokazałeś, że nie odrobiłeś lekcji z historii Rosji. No więc właśnie, wyobraź sobie, że tak, chodzi mu o terytorium. Bo to jest aksjomat polityki rosyjskiej od stuleci. Chodzi o terytorium ze względów sentymentalnych (“zbieranie ruskich ziem” - kojarzysz?). Rosjanie się tak ucieszyli w 2014 z przyłączenia Krymu, bo odtąd mogli jeździć na wakacje bez wizy? Pamiętasz hasło “Krym nasz”? Ale chodzi też o terytorium ze względu na bogactwa naturalne, położenie geostrategiczne, połaczenią lądowe z Krymem. Tak, wyobraź sobie, że w tej wojnie chodzi o terytorium. I sami Rosjanie by się zdziwili, że uważasz inaczej.
“Tacy właśnie z was specjaliści są. Ale do szkalowania całego społeczeństwa to piersi z ryjem lecą”. No w sumie lepsi spcjaliści niż ty - na to wychodzi. A co do “szkalowania całego społeczeństwa” - jak dotąd wojnę z Ukrainą skrytykowało 3 (słownie: trzech) znanych rosyjskich sportowców - niezbyt wielu, a w demonstracjach przeciw wojnie wzięło udział kilka tysięcy ludzi w całej Rosji. Jestem im wdzięczny za to, bo ratuja honor tego biednego narodu, ale ta liczba nie rzuca na kolana. Za to “Krym nasz” dał Putinowi sporą zwyżkę poparcia społecznego. Nie jest więc tak, że Putin działa przeciw całęmu swemu społeczeństwu. Tak natura Rosjanina (nie każdego, ale wielu), może być biedny, ale czuje satysfakcję, że inni się boją jego państwa i że “rządzą”. A “piersi z ryjem” to ciekawa idea. :slight_smile:
“nie dostrzegacie podobieństw w swoim szczuciu na inny naród do tego, co robiły putinowskie media”. Hm, wydaje się oczywiste, ale może nie dostrzegasz. Ja tam na facebooku mam jakiś zasięg odbiorców, ale do RT bym siebie jednak nie porównywał. :slight_smile: A tak w ogóle co jest tym naszym “szczuciem na inny naród”? Wyjaśnisz?

2 polubienia

Od lat się chyba nie udzielam na tym forum, bo przyciągnęło ono „kibiców sukcesu” ale to o czym wy tutaj pierdolicie to woła o pomstę do nieba i trzeba być niezłym zjebem żeby wypisywać tutaj takie eseje, w którym to jeden kłóci się z drugim o to kto miał lepszą ocenę z historii czy więcej punktów na maturze.

Odnośnie całej tej sytuacji, wiele zrobić nie możemy ale mam nadzieję że „magia sportu” pokaże siłę przebicia i pociśnie ostro po tych pierdolonych ruskach - wykluczyć ich w każdej dziedzinie sportowej jako jednostkę i grupę, zrywać z nimi kontrakty, nie wystawiać ich w składach, nie grać z nimi meczy, zabrac im finał ligi mistrzów i wykluczyć z wszelakich rozgrywek i cokolwiek się da, niech te gnoje będą dyskryminowane na każdej płaszczyźnie jakiej tylko się da, ażeby odczuli jak zjebanego przywódcę mają aby przypadkiem nie przyszło im kiedyś do głowy by go czcić i szanować jak niektórzy niemcy hitlera.

2 polubienia

Amerykanie święci nie są. Ale to przesada z tym, co napisaleś. Rosja zaczęła w ciągu ostatnich stu lat bez porównania więcej konfliktów niż USA. Wiesz, że w tym czasie (od pocz. XX w.) zanotowali tylko trzy okresy, kiedy przez co najmniej 10 lat nie wszczęli żadnego konfliktu (w sumie dwa, ale doliczyłem im jeden 9-letni)? Mogę wymienić przynajmniej 34, nie licząc jakiś drobniejszych awantur afrykańskich i azjatyckich. Ile w tym czasie uzbieramy amerykańskich? I nie mówimy tu o jakiś akcjach CIA, z aranżowaniem przewrotu w repubice bananowej - bo te rosyjskie to pełnowymiarowe konflikty zbrojne z użyciem regularnej armii.
“kiedys moze i sprzedadza polakow kto wie”. Już sprzedali. W 1943-1945. Niestety.

Bandycki kraj po raz kolejny w swojej historii jest agresorem i chce ukrasc(jak wiekszosc swojego obecnego terytoruim!) nastepne ziemie.
Taktyka taka sama jak u Adolfa: “bija,morduja” nasza mniejszosc(oczywiscie insynuacje,opowiastki wyssane z palca) to my odpowiadamy(ruscy) na to zbrojnie.

Jak ktokolwiek,zwlaszcza w Polsce,moze jeszcze ich bronic to dla mnie jest niepojete!

PS jako najlepszy przyklad,ze tzw Rosja sklada sie z ukradzionych ziem to podam tylko jedna nazwe:Czeczenia.
Ich powinno sie z powrotem zredukowac do wielkosci Ksiestwa Moskiewskiego z pierwszej polowy XIII wieku.

3 polubienia

Budzę się rano, wchodzę na forum a tu… Wojna. Wojna na argumenty, które działania militarne mają usprawiedliwie moralne, a które nie. Kto miał prawo wysłać wojska, a kto był chciwy. Wojna to wojna, giną ludzie, cywile, a Hitler, bin Laden, Bush, Putin tylko wydają rozkazy.

Moim zdaniem nie ma wojny, która byłaby usprawiedliwiona (jej wypowiedzenie czymś poparte). O ile można się doszukiwać czegoś pozytywnego w wojnie z bid Ladenem, tak najazd Rosji na niepodległą Ukrainę jest zbrodnią. Nie ma dyskusji. Jest to decyzja jednego chorego człowieka, otoczonego poplecznikami, oligarchami, którzy finansują jego działania. Zapłaci za swoje zbrodnie, wcześniej czy później.

Ciekawi mnie jak zachód chce, może pomóc. Militarnie nie wyśle wojsk na Ukrainę, pozostaną na wschodzie Polski, jako zabezpieczenie granic NATO. Ukrainie nie potrzebne są miłe słowa, tylko działania. Bronią się sami, rozdają broń każdemu kto chce walczyć. Wobec sił militarnych Rosji nie mają szans. Wysyłanie amunicji, hełmów, pączek?? Kto ma z tego skorzystać, jak nie ma rąk do walki.
Sankcje uderzą w ruskich dopiero za kilka lat. Odczują to zwykli ludzie, a nie przywódcy. Putin ma armię, ma środki, pieniądze i długo jeszcze będzie stać go na finansowanie tej wojny. Pytanie także co się stanie z prezydentem Zalenskim?

O to właśnie chodzi, jak nie zrobią rozpierdolu od środka jak to nazywasz “zwykli ludzie”, to nigdy nic się nie zmieni.

Chłopaki sobie dyskutują o wojnie, fajnie się to czyta, a Ty się przysrywasz nie wiadomo po co. Dodatkowo, na pewno “Magia sportu” zadziała i Putin popełni samobójstwo bo Klimov nie będzie mógł skakać na mistrzostwach, świetna logika. Dużo bardziej szanuję tych co tutaj dyskutują, często ostro niż niewnoszenie niczego do tematu, lepiej będzie jak znowu nie będziesz się lata udzielał

To są właśnie Ci zwykli rosjanie, których niektórym tak bardzo szkoda.

1 polubienie