Jedną zmianę bym zrobił, za Codego całby Elliotta, bo ostatnio fajnie grał, strzelał bramki, za to Holender trochę zagupiony, ale reszta składu okej, nic lepszego nie dało się wystawić.
Gakpo na 9 a Darwin na skrzydle? Kupuję to tylko jeśli Cody będzie grał tak jak Bobby na fałszywej 9 a obaj skrzydłowi bliżej bramki. Tylko on nie jest Bobbym no ale gra się tym co się ma.
Gdyby nie łaskawość sędziego w ostatnim meczu, to Fabinho byłby niedostępny na ten mecz. Może to taka wewnątrzklubowa kara, a może parę dni wolnego przez wzgląd na niedawne narodziny dziecka, bo widać było po Fabinho, że wszedł na boisko zupełnie rozkojarzony.
Co do meczu - jakiekolwiek męki by nas nie czekały, 3 punkty będą bardziej niż mile widziane.
tak ciężko wam zrozumieć, że Nunez daje więcej na skrzydle, a Gakpo na środku? Przywiązaliście do pozycji rodem z FIFY i nie potraficie tego zrozumieć, że te pozycje lepiej im pasują niż nominalne.
No właśnie nie dają. Núñez lepiej wyglądał na środku. A Gakpo po prostu wygląda słabo, więc niech spróbuje na skrzydle może się coś poprawi, a jak nie to bez różnicy.
Na szczęście w ostatnim meczu w ostatnich 10 minutach się wymieniali pozycjami co być może w tym meczu tak będzie od początku. Co parę akcji zmiana.
Ale ja tam ufam Kloppowi, więc nie robi jak uważa może jakoś to zatrybi po czasie.
jak to jest, że idzie kontra a wracają tylko Matip i Keita. A śmiałem się z Arsenalu, że przegrali z Evertonem i po 2 sekundach wiedziałem, że po meczu z Wolves będę się i śmiał i płakał jednocześnie
EDIT:
Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!
Z jednej strony cieszę się, że tego meczu dzisiaj nie oglądam… a z drugiej przykro patrzeć na wynik na Livescore.
Liczyłem w najgorszym wypadku na wyciągnięcie remisu, jakieś 1-1, lub przy dobrych wiatrach na wygraną 0-1. Jednak co kolejkę dzień przed meczem zapominam, że to już nie ten Liverpool.