Zagralismy niezle 45 minut na lacznie 210. Troche malo.
W Paryzu to do dzis wszyscy zastanawiaja sie jakim cudem bylo 0:1, a nie 4:0. A wczorajszy mecz mogl sie zakonczyc jakkolwiek - PSG mialo swoje szanse, Liverpool mial swoje. Jakby zamiast tego brokuła mieli w ataku jakiegos prawdziwego napastnika to klepneli by i drugą, a moze i trzecią w pierwszej polowce.
Zdecydowanie co? Lepsi tak, nie zdecydowanie. W dwumeczu zresztą z gry byliśmy gorsi.
Niepodyktowany za co? Spalony spory, więc ciężko mówić o pechu.
Fabian Ruiz to smyk 140cm?
Poza tym o Nevesie to mówiła połowa Europy przed transferem. Gdy była mowa o 100-120mln, to można było mówić o przesadzie, ale koniec końców wyszło koło 60-70, co wg mnie było promocją w przypadku takim, co on teraz gra i tam pokazuje. Świetny grajek.
A tu przed, jak i po będą pieprzyć, że byliśmy lepsi i wielka szkoda, że odpadliśmy. Szkoda - to tak, ale PSG zasłużenie awansował.
Specjalnie wyolbrzymiłem, akurat Fabian Ruiz mimo wzrostu to w powietrzu gra tragicznie
A i fizycznie też silny nie jest.
Co do Nevesa to zgadzam się - mega tranfer i bardzo szkoda, ze go nie kupiliśmy.
Jeszcze szczerze było gorąco ze “znienawidzonym” Realem , był ogień i nie mogłem mówić przez 2 dni ,a reszta szczerze tak jak kolega napisał “piknik” ,jak już nieraz połowa The Kop to turyści czasami to o czym my mamy rozmawiać
To jedno zdjęcie pokazuje jasno kto zawalił awans. Alisson zneutralizował ponad 3.0 xG ze strony rywala, to tak jakby napastnik strzelił hattricka.
A napastnicy nie potrafili strzelić nawet jednego gola z prawie 2.0 xG.
Niech jeszcze FSG podwyższy ceny biletów to na pewno lokalsi się zjawią tłumnie i będą wspierać
A no dlatego, że mu nie chcieliśmy ich kupić. My chcieliśmy ich tylko obserwować.
Bo co tych lepszych wykupuja inni, nam sie czasami trafi raz na jakis czas taki Allister a w wiekszosci kupujemy szrot pokroju Diaza i Tsimikasa. Bo tanio. Diazem chcielismy zastapic Mane xD
Diaza nie nazwałbym szrotem, ale oczywiście trochę mu brakuje do Mane
Mieliśmy swoje szanse wczoraj, piłka nie chciała koniec końców wpaść do bramki. Boli mnie mega serducho, ale wygrał zespól lepszy i tyle w temacie. Tak w ogóle to zazdroszczę PSG ławki. Niezłych grajków tam mają.
Dla mnie jest. Gosc nie wie co z pilka ma zrobic. Mega irytujacy grajek, osobiscie bardziej denerwowal mnie swoja gra niz Nunez ktory przynajmniej ma dobre decyzje komu szybko odegrac albo podac, a bronic podobnie broni.
Ktoś tu pisał, że dużo jest na trybunach nie-Anglików, którzy przyjeżdzają bardziej jako turyści, a nie kibice.
Tak jakbym miał być 100% poważny to PSG było niesamowite w dwumeczu, a my byliśmy po prostu słabsi. Pytanie tylko, czy ten sezon to jest peak Slota, czy dobry początek. Myślę, że te lato będzie kluczowe i to pod wieloma względami - kontrakty, transfery.
W lecie zobaczymy w jakim kierunku idziemy, czy stablizacji w czołówce, czy budowania na nowo, a jeśli budowanie na nowo, to czy zawodnikami topowymi, czy talenciakami i okazjami rynkowymi.
Coś czuje że będzie to ciekawe lato, przede wszystkim na forum
Emocje troszkę opadły, troszkę gniew minął można napisać kilka zdań. Cholernie mi szkoda tego meczu, bo o ile jeszcze jakbyśmy mieli jakieś problemy w fazie ligowej, gralibyśmy te baraże to jeszcze jakoś bym przyjął ten brak awansu do 1/4, ale kurcze tutaj fazę ligową rozegraliśmy praktycznie perfekcyjnie, i odpadamy juz na 1/8 - to boli. Z perspektywy dwumeczu, to PSG raczej bardziej zasłużyło na awans, bo pierwszy mecz praktycznie mimo korzystnego dla nas wyniku to nas rozstawiali jak chcą, a w meczu na Anfield mieli więcej szans na strzelenie bramki. Źle nie zagraliśmy, brakło troszkę szczęścia, ale niektórzy nasi zawodnicy już koło 70 minuty to oddychali rękawami, a zastępców raczej brak.
Wciąż mamy wiele do zrobienie w tym sezonie. Już w niedzielę możemy wygrać Puchar Ligi, i później przypieczętować zdobycie mistrzostwa, i co jak co, ale na sezon bez wzmocnień i z tym że przyszedł nowy trener to byłby to świetny sezon. Szkoda tej LM, bo mogliśmy spokojnie do tego półfinału dojść, ale to jest piłka nożna i nie zawsze jest słodko pierdząco. Zostało 10 meczów, spróbować zdobyć Puchar Ligi, przypieczętować najszybciej jak się da Mistrzostwo Anglii i po prostu celebrować ten sezon! YNWA!
Masakra, nie chciało mi się nic pisać wczoraj, okropnie boli to odpadnięcie. Wyłączyłam wszystkie social media na dzień, żeby nie czytać o tym spotkaniu. Nie chce się aż wierzyć, że tak to skopaliśmy. Nie widziałam gorzej wykonanych jedenastek od reprezentacji Anglii w finale Euro 2020… Gdzie zresztą bronił ten sam bramkarz
Pal licho te jedenastki, doczołgaliśmy się do nich, choć nie zasłużyliśmy z przekroju 180 minut. Mieliśmy świetne wejście na Anfield i ten dwumecz mógł skończyć się zupełnie inaczej, ale tak szybko, jak zaczęła się wichura, tak szybko wiatr na Anfield ustał. Proporcjonalnie do tego mogliśmy wyjechać z Paryża z lekko 3 golami debetu. 1:1 po 180 minutach jest wielką - i powiedziałbym wyłączną - zasługą bramkarzy, bo ich pojedynek był wybitny.
Niestety ktoś odpaść musiał, a odpadł ten, kto miał słabszych egzekutorów. Choć jak na ironię przy xG PSG 5,33 i naszym 1,98 wygląda to jakby PSG miało gorszą skuteczność albo my lepszego bramkarza. A to po prostu pokazuje przepaść w kreowaniu klarownych okazji między nami a młodymi wilkami z Paryża. U nich LO chowa w kieszeni Salaha, u nas Robertson ma zmienianą pieluchę przez Diaza i Mac Allistera naprzemiennie.
Sentymenty na bok, pora pożegnać się z tymi, którzy zawodzą, by myśleć o pozostaniu na topie i walce w LM w przyszłym sezonie.
Problem w tym że my za chwilę pożegnamy się z tymi którzy akurat nie zawodzą.
W punkt #znakiznakiznaki
Dyskusyjne w przypadku Trenta, ale z ogólną opinią się zgodzę.
Choć z drugiej strony istnieje życie bez Mane i Firmino, więc bez Van Dijka i Salaha też w końcu będzie musiało jakoś wyglądać. Po prostu okaże się czy to nastąpi prędzej czy później.
Musimy się być przygotowani na słabszy następny sezon, bo tak czy inaczej czeka nas przebudowa składu. Wielki test dla Slota, Edwardsa, Hughesa i oczywiście FSG. Trochę tego się boję bo najsłabszym elementem tej układanki jest oczywiście FSG z ich wężem w kieszeni. Można było to złagozić, jeżeli poprzednie okienka byłyby bardziej aktywne, ale jest jak jest.