12.02.2025 Everton - Liverpool

Jak zobaczyłem tę sytuację to od razu wiedziałem, że przylecisz tu po meczu z tą swoją błazenadą i to wyciągniesz xD Bradley nie miał “podobnej sytuacji”, bo nawet gościa nie dotknął - faul-widmo, taki sam jak wiele w tym meczu. Poza tym nawet gdyby był tam jakikolwiek kontakt (a nie było), to nie jest to faul taktyczny na żółtą.

5 polubień

No i znowu nie odnosisz się do całości, tylko wybiórczo podchodzisz do tego kto coś napisał:

Faul nic nie zmienił? Byliśmy na połowie Evertonu i mieliśmy piłkę odebraną w fazie ataku. To każdą sytuację można tak zamykać - że nic nie dała. Skoro akcja się nie wydarzyła to faktycznie nic nie dała.

Nic nie pisałem o kartce za odkopnięcie, tylko, że identyczny faul odgwizdał, a na Gakpo już nie.

I znowu - potencjalna kartka Bradleya byłaby 30 minut później. Everton musiałby grać tam w 10 przez ten czas. Chronologia wydarzeń ma znaczenia.

Powtarzam 20 do 9 fauli, w takim meczu.

2 polubienia

Ale w 93 czy 94 minucie była jeszcze przerwa bo zderzyli się głowami ci z Evertonu więc to chyba normalne, że dołoży minut

Jak nie zmienia, skoro gdyby tego nie odgwizdał, to nie dostałby żółtej za odkopnięcie?

Czyli dobrze, że wyjechali, skoro skończyli w takim Evertonie :joy:

btw.

derby muszą być! nie ma to tamto.

1 polubienie

Spadłeś z planszy to może odpocznij trochę

A ta opatrywana dwójka w ogóle zeszła z boiska? Oliver się zesral, jak zwykle z resztą

7 polubień

Właśnie sobie uświadomiłem, że my z tymi pajacami jeszcze gramy drugi mecz xD mam nadzieję, że zrobimy im piekło.

Ta kartka dla Slota to w ogóle coś niesamowitego :sweat_smile: i pomyśleć, że kiedyś Oliver był dobrym arbitrem.

1 polubienie


Nie [edit] się już z tym sędzią, tylko zwróćcie uwagę, że nam się i tak smyklo

1 polubienie

Arsenal nigdy nie wygrał meczu będąc gorszym :joy:

1 polubienie

A van Dijk niech może się cofnie do bramki i stamtąd dyryguje obroną. Który to już raz zostaje z tyłu i łamie linię…

No jak oglądasz mecz na flashscore i innym score to nie dziwne, że nie wiesz co się działo na boisku. Odłóż te aplikacje i czasem obejrzyj mecz w tv.

2 polubienia

Nie ma co wyliczać w sumie czasu, po prostu powinniśmy to dograć i tyle. No jak można w tak emocjonującym meczu oddać 2pkt po takim czymś? To jest najgorszy możliwy scenariusz przed tym co nas czeka do końca lutego… Oby tylko nam nie siedziało to za długo w głowach. Lećmy dalej i tyle. Ale to kurr boli, no ja nie mogę z tego… Jeszcze wtopmy z wolves to serio uwierzę, że psycha nam padnie… Oby ten dzisiejszy wynik nie był punktem zwrotnym w tym sezonie… Niby po Newcastle graliśmy dalej swoje. Liczę, że zostawimy ten mecz ze sobą i tyle. Nic innego nam nie zostało. Mamy 7pkt, ale co to jest w obliczu tego co mieliśmy parę minut wcześniej…

Można to zrobić dwa razy w ciągu dwóch miesięcy. Newcastle i teraz Everton.

No i znowu - my o sędziach, a ty sobie bierzesz to jak graliśmy, jakoby to był argument przeciwko temu, że Oliver ustawił mecz całkowicie pod Everton. Moglibyśmy grać jak Stoke, a nie miałoby to żadnego znaczenia w tym kontekście.

Przerywanie, agresywne wejścia, chaos i brak spokoju. To jasne, że kiepskiemu zespołowi jak Everton to będzie na rękę. 20 odgwizdanych naszych fauli przy 63% posiadanej piłki, Everton 9. Każda stykowa sytuacja de facto na ich korzyść.

4 polubienia

Zremisowaliśmy w najgłupszy sposób jaki można.
Zamiast w końcówce utrzymywać się przy piłce to wybijaliśmy ją na oślep :man_facepalming:t2:

Ale mimo wszystko oczywiście pozostaję przy:
DERBY MERSEYSIDE MUSZĄ BYĆ :rofl:

2 polubienia

My mielismy wgl problem z solidnym wybiciem pilki. Ale nie zmienia to faktu ze j3bać Everton i w sumie sram na te derby, niech spadną z ligi zyczę im tego z całego serca bo są w tej lidze tylko po to by odbierać nam szanse na mistrza, to ich jedyna ambicja i sens istnienia. Niech zaorają ten klub

Czy to jest normalne. Ale jestem w*urwiony

https://x.com/undercover92747/status/1889790095462412423/video/1

2 polubienia

Jak napisałem w wątku o sędziowaniu - sędziowanie słabe, ale nie decydujące. Strzeliliśmy teoretycznie więcej niż powinniśmy. A kontroli spotkania zero z naszej strony było, no życie nie ma co szukać winnych dookoła.

Słaby mecz w wykonaniu Liverpoolu. Środek pola nie ogarniał. Everton był lepszy. Nie ma co narzekać na sedziego, bo nic nie zrobiliśmy żeby sobie pomoc.

3 polubienia

Ilekroć jeśli sędzia nie przeszkadzał, to potrafimy grać gorzej, ale i tak wyciągać wynik na nasze, bo piłkarsko jesteśmy lepsi od większości ligi. Więc pierdolenie, że nie ma co szukać wytłumaczenia w sędziowaniu jest tak durne, że aż ciężko komentować.

2 polubienia