30.09.2023 Tottenham - Liverpool

Ja dalej nie wierzę, że można tak wypaczyć wynik spotkania w 2023 roku i w dobie VAR. Przecież tu bankowo poszedł jakiś przelew, oni nawet nie rysowali linii przy akcji Diaza…

Trzymaj kolego.

Tutaj jeszcze bonusik

1 polubienie

Ciężko wygrać mistrzostwo jak na większość meczy dają takich kretynów, pozorantów i sprzedawczyków

2 polubienia

Ale jak mogą nie pokazać officialne linie przy spalonym!
Jakie będzie wytłumaczenie tego? No skoro było sprawdzanie i był stwierdzony spalony, to gdzie te linie do ciula pana.

:heart: :heart: :heart:

3 polubienia

Przeciez ten mecz ewidentnie sprzedany , jesli to nie wyjdzie kiedyś to jest skandal przy bramce Diaza tam nawet żeby sie postarać to ciezko jest zauwazyc zeby był spalony ewidentnie sędziowanie pod to zebysmy to przegrali, City ma wygrac mistrza i tyle , czlowiek głupi to ogląda z nadzieją a oni z góry ustawiają widowisko , żałosne , po takich meczach nie chce się oglądać piłki meczy …

2 polubienia

Ta porażka oczywiście boli ale ja tam jestem zadowolony bo gramy dobrze w tym sezonie. To pozytywny prognostyk na dalsze miesiące. Jeden przegrany (zwłaszcza nieuczciwie) mecz to nie powód do niepokoju

Byłem w pracy, ale widzę, że dobrze, że nie widziałem tej sędziowskiej fiesty, jest ktoś w stanie po krotce napisać o tych kartkach i innych wspaniałych decyzjach sędziego? Bo nie mam niestety teraz czasu nadrabiać tych 80 wiadomości…

Darwin dzisiaj na ławie miał więcej entuzjazmmu od Jorgusia :rofl:
Był już nawet przygotowany do zmiany żeby zrobić Totkom Njukastle a tu Jota odjebał szopkę
Serce rośnie jak się widzi tę drużynę ale ciężko grać w 9 na 15

Jak się ogląda takie cyrki to się odechciewa interesować piłką. Chciałbym wierzyć że ten mecz to będzie iskra zapalna, która może w końcu coś zmieni ale wątpię bo przecież sędziowie na varze muszą bronić swoich kumpli na boisku. Pokazaliśmy że jesteśmy ciężcy do złamania nawet grając w 9, oby tylko taka porażka w dramatycznych okolicznościach nie podkopała mentalu, trochę się tego obawiam. YNWA

1 polubienie

Czerwona dla Jonesa to szczerze sam nie wiem i pierwsza dla Joty również

“PGMOL acknowledge a significant human error occurred during the first half of Tottenham Hotspur v Liverpool.”

The PGMOL statement on the Luis Diaz disallowed goal.

Sky Sport

„PGMOL przyznaje, że w pierwszej połowie meczu Tottenham Hotspur z Liverpoolem miał miejsce poważny błąd ludzki”.

Co za żałośni ludzie XD.

1 polubienie

W nagrodę Jurgen powinien móc mówić po meczach co mu się podoba bez możliwości zawieszenia go xD Boże święty, przecież w nim się po tej decyzji pewnie odezwały geny przodków.

2 polubienia

Chciałem jeszcze zaznaczyć że Gakpo tuż przed oddaniem strzału skręcił nogę w kolanie. Ale szedł do końca. Zrobił jeszcze krok,obrót i uderzył. Mam nadzieję że to nic poważnego

Sędziowie powinni zająć się raczej obserwacją posągów Moai na wyspie wielkanocnej, chociaż nie wiem czy i tam nie dojrzeliby spalonego i nie dali jakiś czereonych kartek. Wystarczy je ubrać na czerwono

Podobno officialnie stacja powiedziała ze nie chceli przerywać tempa gry i dlatego nie zostały narysowane linie.
Mierzenie dzisiaj przy bramce Calverta-Lewina trwało 3min 40sec.

18 polubień

Powiem Wam, że musiałem chwilę ochłonąć po tym meczu zanim coś napiszę. Ogólnie rzecz ujmując, to sędziowie przekroczyli poziom żenady, którego nawet ja się nie spodziewałem. Idąc chronologicznie, to jeżeli chodzi o czerwoną kartkę dla Jonesa to ok, można było ją dać. Ale już sposób pokazania na monitorze tej sytuacji arbitrowi, gdzie nie widać samego ataku Curtisa, który trafia nogą w górną część piłki, a następnie jego noga ześlizguje się i uderza w piszczel przeciwnika, tylko od razu ujęcie samego uderzenia w nogę zawodnika kogutów było delikatnie rzecz ujmując tendencyjne. W kwestii nieuznanej bramki Diaza to jest jakieś kuriozum. Pokazują jedno zdjęcie bez wytyczonej linii, z którego wyraźnie widać brak spalonego, nikt nie wyznacza linii, po czym nie uznają gola. W życiu jeszcze takiego wałka nie widziałem, a oglądam mnóstwo meczów. Co do drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki dla Joty to również była to sytuacja, w której sędzia mógł od razu wyciągnąć kartonik, ale na litość boską ile razy w tego typu sytuacjach sędzia wyraźnie ,ochrzaniał" zawodnika i pokazywał mu, że jeszcze jeden faul i wylatujesz zamiast od razu go wywalać. Kibicuję i oglądam praktycznie każdy nasz mecz od 2003 roku i jestem przyzwyczajony do tego, że raczej zawsze sędziowie bardziej nas ,krzywdzili" niż nam ,pomagali" ale takiego cyrku sędziowskiego to na oczy jeszcze nie widziałem. Mimo wszystko, uważam jednak, że ten mecz był nawet do wygrania a zawalił go w dużej mierze Klopp. Zawalił go błędną zmianą, kiedy to w przerwie wpuścił za Gakpo Jotę zamiast Nuneza. Tottenham był mega nieporadny i gdyby to Nunez wszedł na pozycję nr 9 a Salah powrócił na prawe skrzydło to w zależności od gry i skuteczności Urusa była według mnie duża szansa na ubicie kogutów z kontry, a wpuszczenia mającego 90 minut w nogach z ostatniego meczu Joty to jest jakieś nieporozumienie. Pamiętajmy jednak, że nasi pokazali dzisiaj mega serducho i ja jestem z nich dumny, a city również dzisiaj przegrało i do lidera tracimy jedynie 2 pkt. Do boju THE REDS, YNWA!

5 polubień

Miało być piłkarskie święto w meczu kolejki a wyszło jedno wielkie gowno. Dlaczego takich błaznów obsadzają w takich meczach. Takie sędziowanie zabija tylko piękno piłki.
Brawo dla drużyny. Jest wielka.
Na przekór wszystkim zdobędziemy mistrza i żaden Cooper czy Taylor czy nawet Webbnam nie przeszkodzi

Pokazali powtórkę jednak. Też zwróciłem uwagę, że najpierw przez kilka sekund był sam moment kontaktu nogi Jonesa z nogą Bissoumy, ale później jednak puścili sędziemu powtórkę.