Alisson Becker

Przy piąstkowaniu strzału ,chyba Eze, było widać w powtórkach , że źle stanął na murawie i to mogło być przyczyną kontuzji. Szkoda, dużo dawał drużynie .

No i tak trudno jest przekazywać proste informacje, zamiast rzucać zdania wyrwane z kontekstu? Poza tym dalej to co napisałeś to nieprawda, bo nie opuścił najwięcej spotkań spośród “bramkarzy Premier League”, tylko spośród “topowych bramkarzy Premier League”. W tym artykule nie ma np Fabiańskiego, który chyba podobną ilość meczy opuszczonych nabił.

Kontuzje bramkarzy się zdarzają. Alisson trochę tych kontuzji miał. Choćby rok 2020. Istnieje duża szansa że gdyby w meczu z Atletico to on bronił to byśmy awansowali… Ale to gdybanie. Courtois wypadł na cały sezon rok temu. Teraz ter Stegen straci całą kampanię 2024/2025. Lepiej chyba żeby bramkarz wypadł z gry na miesiąc niż gdyby miał wypaść na cały sezon. Szczęście w nieszczęściu że jest teraz przerwa reprezentacyjna. To sprawi że mniej meczów Brazylijczyk opuści

Niestety jednak dużo ważnych, ale to może zmotywować Caoimhína by w końcu wyrwać się stąd po kolejnym dobrym zastępowaniu Alissona. Przecież on patrząc na ten sezon i co rozgrywają bramkarze, to spokojnie mogę być pewny, że w 1/3 drużyn PL byłby pierwszym bramkarzem, jak nie w większej ilości.

To i Mama z Valencii chyba nie był przypadkiem w takim razie, że tak szybko ściągnięty. Ciekawe co planują z Alim i czy on sam nie ma jakichś planów już konkretnych, bo to co my dostajemy w mediach to nie raz jedno, a to co na prawdę to drugie.

Nie no, patrząc na historie kontuzji Alissona i Konate to w ostatnich latach trochę ich było. W poprzednim sezonie Ibou nie wypadł na długo i to może stwarzać mylne wrażenie, bo on jak na swoje 25 lat to przebieg urazów ma akurat spory. Becker w poprzednim sezonie też był trochę niedostępny, podobnie jak bodajże w 2020 roku. Wielkie okazy zdrowia to jednak nie są :slight_smile:

Alisson wypada na 6 tygodni w związku z urazem mięśnia dwugłowego. W tym czasie mamy ważne mecze min. z Chelsea, Realem, Arsenalem, Bayerem, Man City. Będzie to test dla naszych rezerwowych bramkarzy, obaj dobrze się spisali ostatnimi czasy (co prawda Jaros tylko przez chwilę, ale grał pewnie), więc Slot może mieć maleńki ból głowy. Najważniejsze by pozostali podstawowi gracze wrócili ze zgrupowań bez kontuzji.

Ptaszki ćwierkają, że Alisson nie zagra dłużej, niż pierwotnie zakładano. Być może nawet do grudnia będzie poza grą.

Czyli powtórka z sezonu mistrzowskiego. Może to jest klucz do sukcesu. :slightly_smiling_face:

1 polubienie

To tylko dowodzi że zarząd zrobił dobrze sprowadzając Mamardashviliego, bo Becker to oczywiście klasa światowa no ale coraz częściej łapie jakieś urazy mięśniowe, więc powoli też trzeba myśleć o godnym następcy.

6 polubień

Tak z czystej ciekawości to jak to jest w przypadku takiej kontuzji mięśniowej? Zawodnik ma po prostu wolne, żadnych treningów żeby te tkanki się zregenerowały?

Przechodzi rehabilitację pod okiem klubowy lekarzy. Jednak przy zerwanych mięśniach niestety wiele się nie pomoże bo nie da się znacząco wpłynąć na gojenie się rany. Pobudza się tam mięśnie zewnętrznie aby zwiększyć krążenie w miejscu urazu.

1 polubienie

Indywidualnie :stuck_out_tongue: taki Özil sobie w domu pykał w Fifę .

Piękny Brazylijczyk w kadrze na mecz z Gironą

3 polubienia

Można powiedzieć - powrót króla. Jeśli ktoś myślał, że Kelleher to poziom Alissona to Brazylijczyk pokazuje, że to on jest od lat w ścisłej światowej czołówce

1 polubienie

Kelleher tez by rządził lol. Ile Irlandczyk mial świetnych interwencji i ratowal nam dupska gdy Virgil czy Gomez mieli zwarcie. W dodatku gosc swietnie broni karne, a to jest element ktory Aliemu nie wychodzi najlepiej.

Kelleherowi w takiej dyspozycji naprawde niewiele brakuje do Beazylijczyka.

Zrozumcie ze niewiele stracilismy w trakcie nieobecnosci Aliego.

3 polubienia

Póki co przez niego straciliśmy 3 pkt. Nikt mu nie ujmuje solidosci. Natomiast takie piłki sie piąstkuje/łapie. Dzisiaj Alisson pokazał co to piąstkowanie i spokój.

1 polubienie

Jakie 3 punkty straciliśmy?

Koledze pewnie chodzi o mecz z Newcastle gdzie błąd Kellehera kosztował nas punkty.

1 polubienie

Jeśli ktoś porównuje Kellehera do Alissona, zwyczajnie nie zna się na piłce. To tak jak porównać S-Klasę do Focusa. Alisson gorzej broni karne? 0,333 karnych obronionych przez Brazylijczyka do 0,285 Caju. Statystyki wszystkich gier/bramki wpuszczone/czyste konta 437/393/193 Alisson. Kelleher 111/150/33. To jest przepaść. Zwłaszcza jeśli spojrzymy z kim grał Alisson, a na jakich ogórach nabijał statystyki Irlandczyk. Kelleher to przyzwoity bramkarz na drużynę ze środka tabeli. Dzięki takim mistrzostw się nie zdobywa. Nie zapraszam do dyskusji, bo tu nie ma o czym dyskutować. Lepiej mądrze milczeć, niż ośmieszać się stawiająć Kellehera w jednym rzędzie z jednym z 3 najlepszych bramkarzy na świecie OD LAT.

5 polubień

To i tak nie jest strata “3” punktów, a chłop pisze kocopoły.

A z tobą Redzik się zgodzę, Kelleher jest za dobry by grzać ławę, a za słaby by wgl go stawiać na równi z Allisonem. Karne zaś najlepiej to bronił u nas Mignolet i ani Ali i ani tym bardziej Kelleher nie mają do niego podjazdu.