Overall Alisson to bramkarz top, niesamowity w sytuacjach 1v1 na ten przykład, ale trochę nie rozumiałem nigdy zachwytów nad jego grą nogami. O ile ma super ten dlugi wykop z piłki trzymanej w rękawicach (głównie na lecącego Mo), tak przy wybiciu piłki która toczy się do niego po murawie to mam notoryczne palpitacje. Uderza nieczysto, jak pilka idzie na jego lewa nogę to używa wyłącznie falsza z prawej, jakby lewą miał total niepewną. Powiedzmy sobie prawdę, Alisson ileś razy na sezon wykopuje pilke z pierwszej totalnie nieczysto, wprost pod nogi rywala.
Mimo wszystko cała dyskusja nie ma sensu najmniejszego, bo to dobry goalie, jeden z topu na pewno, ale podniecanie się GRĄ NOGAMI Aliego to nieporozumienie.
Perfekcyjnie potrafi uderzyć tylko przy wykopie z rękawic.
Podziwiam Alissona, że nie pie**olnął jeszcze rękawicami, bo to co dziś robią Arnold z Matipem, to jest jawny sabotaż. To nawet mi ręce opadły na fotelu przed tv przy kolejnej parodii piłkarskiej jego kolegów z defensywy, a co dopiero musi czuć Alisson. Po ludzku szkoda człowieka.
Alisson ma tylko dwa czyste konta mniej od pierwszego w Premier League pod tym względem Pope’a
Alisson - 11
Pope - 13
Ciekawa sytuacja patrząc na miejsce gdzie jesteśmy
Naszym problemem jest strzelanie goli.
Odliczając te radosne dwa spotkania (9-0 i 7-0) mamy w pozostałych średnią niewiele ponad 1 gola na mecz (32 gole na 26 gier).
Ali to jest niezły wariat. Jak nie było komu piłki przejąć to sam chwile dublował pozycje lewego obrońcy. Jakby każdy takie zaanagażowanie pokazywał jak nasz golkiper, to byśmy byli w całkiem innym miejscu🫡
Warto odnotować kolejny mecz na wysokim poziomie gdzie jego interwencję poraz kolejny prawdopodobnie uratowały nam punkty.
Pewnie kroczy na najlepszego naszego zawodnika w tym sezonie.
W sumie Alisson jako jedyny nasz piłkarz gra w tym sezonie regularnie na wysokim poziomie. Strach pomyśleć co by było gdyby i on zgubił formę jak np. Fabihno
Żeby nie było zbyt słodko, to chciałbym zwrócić uwagę, że najgroźniejsza w tym meczu sytuacja Fulham z 77. minuty nie powinna w ogóle mieć miejsca. Vinicius doszedł do strzału, pomijając zachowanie obrony, z powodu gapiostwa Alissona. Brazylijczyk miał obowiązek wyjść do tego podania i wybić albo złapać piłkę - zdążyłby dobiec do niej kilka razy, zanim Willian ją zgarnął. Poniżej zaznaczyłem miejsce, w którym Willian doszedł do piłki. Każdy może ocenić, czy Alisson zachował się prawidłowo, wracając do bramki.
Zwracam uwagę, że Bernd Leno wielokrotnie w pierwszej połowie wychodził i udaremniał świetne prostopadłe podania naszego zespołu, które otwierały drogę do bramki.
Może nie chciał ryzykować niepotrzebnego faulu na Wilianie w polu karnym ? Wystarczyło by trącił piłkę przed siebie lub w bok, a Ali by go sfaulował. A być może liczył, że Ibrahima go dogoni i zapobiegnie sytuacji Dobrze, że koniec końców nie straciliśmy gola.
Takie statyczne ujecie totalnie nie pokazuje dynamiki sytuacji. Nie zdazylby dobiec do niej “kilka razy” tylko moze by zdazyl, a moze nie. Pilka dosc mocno spowalniala, a dystanse pomiedzy Willanem i pilka, a Alissonem i pilka byly podobne. Z tym, ze Willian to (pomimo wieku) bardzo szybki zawodnik.
Biorac pod uwage, ze Willian bezposrednio nie zagrazal bramce, a wrcalo jednoczesnie 4 naszych obroncow uwazam, ze decyzja Alissona byla sluszna. Jezeli zdecydowalby sie wyksc do pilki roznie mogloby sie skonczyc (inna sprawa, ze powierdzyl obrone Van Dijkowi, ktory tanczyl breka w polu karnym, ale coz xD).
Zwracam uwage, ze Allison tez przynajmnjej dwa razy w tym meczu wychodzil. A co do sytuacji z Willianem to byl on rozpedzony a Ali startowałby z miejsca. Odleglosc podobna, wiec musialby sie rzucic, zeby napewno byc pierwszy przy pilce, a to juz mogloby sie roznie skonczyc. Po prostu pozostali zawodnicy przysneli. Virgil za gleboko ustawiony , a Hendo nie zdazyl.
Jaka podobna odległość, oglądałeś powtórki? Alisson miał tam dwa razy bliżej, nawet startując z miejsca zdążyłby bez problemu. Oczywiście to “kilka razy” to hiperbola, ale po obejrzeniu powtórek nie jesteście w stanie obronić tezy, że mógłby nie zdążyć - fizyka temu przeczy.
Ali to świetny bramkarz ale zachowujmy odrobinę obiektywizmu jak już sobie dyskutujemy
Chciałem tutaj dodać, że w meczu z Brentford Alisson kapitalnie czytał grę i wychodził na przedpole. Widać, że sztab zwrócił mu uwagę na tę sytuację z Willianem naprawdę świetny występ.
Mina po meczu mówiła wszystko. Na UJ jo żyja w tym Liverpoolu. Jak chłop będzie kończył u nas kadencję to Henderson z Trentem we dwóch go będą musieli nosić w lektyce jak noszono Tysona Furyego do drugiej walki z Wilderem. Tylko, że Alissona to powinno się tak znosić po każdym meczu. I to konkretnie tych dwóch gości powinno to robić.
Trenta to Ty szanuj😜 Poza dzisiejszym meczem, ostatnie tygodnie to była klasa światowa.
@edum mial momenty dobre w defensywie tez. Już nie pamietam w których spotkaniach, ale było kilka takich, gdzie naprawdę hulał równo wszędzie. W każdym razie jak chłopak jest w gazie, to ręce same się składają do oklasków.
Mam wrażenie, ze dziś mogliśmy słabiej zagrać przez pożegnania. Chłopaki mieli to pewnie z tylu głowy i może nie do końca byli w stanie się skupić.