Alisson Becker

Ali dziś mecz słaby, czasami za długo czekał z wybiciami przynajmniej na początku kiedy skumał że to dziś nie wypali ale jego utrata to by był potężny cios bo to jest gość co co mecz wnosi coś do meczu i niejednokrotnie ratuje nam dupe także mam nadzieje że to tylko “chwilowe” (kontuzja) było bo inaczej mamy straszną lipę i nie straszcie przoszę drodzy przyjaciele 8 tygodniami przerwy bo jesteśmy wtedy w du… każdy sobie dopowie.

1 polubienie

Myślę że jeśli miałby bronić Irlandczyk to zagramy bardziej defensywnie. Może nie być tak źle. Przynajmniej nie będzie bronił Adrian

Kelleher dobrze gra nogami, gorzej z gra na linii, btw. swoje Ali wyciągnął przy tym strzale Fodena

Nie umie wychodzic do dosrodkowan i wygrywac pojedynkow 1 na 1. Czyli nic co powinien umiec bramkarz na poziomie.
A u nas to co chwile ktos z przeciwnikow ma 1 na 1. I glowne zagrozenie to wrzutki ze stalych fragmentow.

Boże dziękuję, że on już wrócił.
Z Kelleherem to już by było 1:0 w plecy.

Najlepszy bramkarz jakiego kiedykolwiek mieliśmy. Top 3 świata.

1 polubienie

Niech go mają w opiece, MOTM, uratował nam te 3 pkt 2 genialnymi interwencjami.

Decyzja, żeby go wstawić do 1 składu kluczowa dzisiaj.

4 polubienia

https://twitter.com/Mick_Moran_/status/1733497582926680318?t=pDrfkHpxFOyElyVTK4zq4A&s=19

1 polubienie


Uwaga!
Właśnie wyciekły informacje odnośnie kompletu stroju Aliego od przyszłego sezonu!

1 polubienie

Podobał mi się dziś komentarz pana Twarowskiego na temat Alisona “on nie broni strzałów on broni bramki”

16 polubień

Źródło słabe, ale nie widziałem jeszcze nigdzie oficjalki. Niby wypada na kilka tygodni przez ścięgno podkolanowe.

https://twitter.com/AnythingLFC_/status/1758541768272806207?t=jywjBwUcw899I5onkVfI0Q&s=19

Przecież Klopp mówił dziś, że Ali jest zdrowy. Fejk.

Mówił to przed treningiem, na ten moment Alisson jest już kontuzjowany.

1 polubienie

Alisson kontuzja. Dramat.

Wlasnie nasze mistrzostwo odchodzi siną w dal.

Ich tam muszą torturować na tych treningach.

5 polubień

Dobrze, że jednak jest Kelleher. Bo jakby z Brentford, Luton i Chelsea miał grać Adrian, to człowiek naprawdę mógłby kwestionować nasze szanse na wygraną w tych meczach.

Zakładam, że Ali nie wyrobi się wcześniej, niż w najbardziej sprzyjających okolicznościach na mecz z Soton 28 lutego.

Mimo wszystko, notoryczne informacje o coraz to nowych kontuzjach znacząco redukują mój entuzjazm przed każdym kolejnym meczem. Po prostu musimy ten okres przetrwać i gryźć trawę o każde 3 pkt.

1 polubienie

Ja tam za duzej roznicy nie widze niestety… To nie ten Kelleher co 2 lata temu.

1 polubienie

Czyli po prostu do czasu powrotu Alisona musimy strzelać goli na potęgę, bo tracić bramki będziemy na 90%.

I na bank zobaczymy w bramce również Adriana, i coś czuje ze to będzie prędzej niż sie wydaję.

1 polubienie