Aaaaaaarne sloooot nananan
Mam nadzieję że zarząd usilnie szuka zastępstwa za łysego bajeranta. Klub wydał tyle kasy, kupił gwiazdy a gramy totalne g….
Tu nie trzeba zastępstwa za Slota, tylko zastępstwa za Salaha i Gakpo.
Uff w końcu przerwa reprezentacyjna po ciężkiej pracy. Miłego wypoczynku na Ibizie trenerze i wracamy już za 2 tygodnie!
I to by było na tyle. Łysy nie ma żadnego działającego pomysłu na Liverpool w tym sezonie. Pozostaje wierzyć, że Edwards kombinuje za kulisami i nie zmarnujemy tego sezonu bo na tą chwilę wypadamy z Ligi Mistrzów i nic nie wskazuje żeby to miało się zmienić. Nie mówiąc już o absurdalnych mrzonkach i pogoni za trofeum mistrzowskim. #sloUt
Dajcie mu kolejne 500 milionow na zawodnikow i juz na pewno odpali!
Na ten moment można pożegnać się z top4 w lidze, bo nawet gdyby nowy trener pojawił się tu od razu po przerwie reprezentacyjnej to chwilę mu zajmie odgruzowanie drużyny.
Jedyną szansą na awans do Ligi Mistrzów jest wygranie Ligi Mistrzów - z nowym trenerem.
Dlaczego przy tak słabo grającym Salahu i Gakpo, Chiesa ani razu nie wyszedł w PL w pierwszym składzie?
Wątpię czy jest do wyjęcia po trzech miesiącach od rozpoczęcia nowej roboty.
Slot nie podejmuje decyzji w temacie transferów, więc nie wiem po co ta błędna ironia.
Odbiór leży, nasi jakby przestraszeni, City nas “dojechało”, Doku robił kolosalną różnicę, a my gramy do tyłu. Do poprawy.
Jakby tak pomyśleć, to my nie mamy szybkości i dryblingu z przodu, Salah mocno już zwolnił, Gakpo zawsze był ociężały, Ekitite też potrzebuje trochę miejsca, żeby się rozpędzić, słabo to zostało rozplanowane.
Jest Chiesa, ale jak wiadomo, Slot go nienawidzi ![]()
Czy ja się nazywam Arne Slot? xD
Dawno temu pod wodzą Roya Hodgsona pokonaliśmy Chelsea 2:0 po bardzo dobrym meczu, potem wróciliśmy do grania gowna i okupacji 17 miejsca. Mecz z Realem mi przypomina właśnie tamten czas.
Zwycięstwo na city nie było dla mnie jakimś must have ale chciałem zobaczyć dobrą składną gre i sposób tworzenia akcji, który na jaką nadzieję. A wszyscy widzieliśmy co się działo. Nawet z piłkarzy kpi frustracja.
Najbardziej manierę Slota widać jak wprowadza zmiany na boisku, te jego przetasowania. Nie wiadomo o co mu chodzi z tym pchaniem Wirtza do ataku gdzie on tam w ogóle nie istnieje. To samo z Szobo czy Alexisem, nagle oni grają w ataku. Niestety ale na konferencji nie będzie narzekania na stałe fragmenty bo wszystkie gole dostaliśmy z gry więc ciekawe jaka teraz będzie teoria.
Jedyne co działa, to rozwiązania z zeszłego sezonu, jeśli zawodnicy z zeszłego sezonu mają świeżość. Dzisiaj świeżości nie było, to przerżnęliśmy środek pola i przerżnęliśmy kompletnie ten mecz fizycznie. Statystyk w środku pola dramatyczne:
Szobo 1/8
Mac 2/5
Graven 2/9
Jones 0/2.
Na skrzydle od pół roku człapie trup fizyczny w postaci Salaha.
Jest mi w stanie podać ktoś jakikolwiek pomysł na nowych zawodników?
Kerkez? Nie ma pomysłu na Węgra.
Frimpong? Nie ma pomysłu tym bardziej.
Ekitike? Gra, bo ktoś musi wyjść na szpicy. Pomysłu nie ma.
Isak? Nie ma pomysłu, a sam Isak nie ma zdrowia i nie jest gotowy do gry.
Leoni? Nie ma zdrowia.
Wirtz? Nie ma pomysłu.
Wszyscy nowi biegają po boisku jakby nie wiedzieli co mają robić i gdzie mają być. To jest bilans DRAMATYCZNY. Musimy grać tym, co mieliśmy rok temu, bo nowi zawodnicy nie są w stanie nic zespołowi dać. Starych zawodników stać raz na jakiś czas na dobry mecz, jak złapią trochę świeżości. Robertson zagrał dwa dobre spotkania, a dzisiaj już wyglądał jakby wszystko działo się za szybko. Nawet Konate wyglądał jakby zawsze był spóźniony o jedno tempo, a na środku defensywy aż tak te spotkania się nie odbijają fizycznie.
Liverpool od meczu z PSG przegrał 40% meczy. Myślę że nawet ten średniak Iraola by sobie poradził lepiej. Niestety obecnie na rynku brak trenerów po których naprawdę warto sięgnąć. Inzaghi jak wspomniano nie do wyciągnięcia po kilku miesiącach, Iraola to przeciętniak podobnie jak te wszystkie Nagelsmanny i inni.
Z drugiej strony każdy lepszy niż Slot. Przeklęty dzień kiedy zatrudnili tego bajeranta.
jest taki jeden Pan - Glasner
nie dla żadnego Iraoli.. stop Bournmouthyzacji Liverpoolu!
Kerkez w wisienkach też był najlepszym LO ligi, a w Liverpoolu wygryzł go Robertson, którego wszyscy chcieli rok temu wywieźć na taczce.
Slot bez względu na wszystko powinien dostać możliwość poprowadzenia Liverpoolu do końca sezonu i dopiero wtedy powinno się go rozliczyć.
Primo Slotowi należy się wdzięczność za zdobycie mistrzostwa w zeszłym sezonie i na stałe zapisze się w historii Liverpoolu i trzeba o tym pamiętać.
Jestem osobiście przekonany, że Slot również wyciągnie nas z obecnej sytuacji, choćby dlatego, że utrzymanie takiej serii w dłużej perspektywie w PL ( 5 porażek w ostatnich 6 meczach) jest wręcz niemożliwe, gdyż oznaczałoby to spadek z ligi z wielkim hukiem.
Problem w tym, że całkowicie chyba stracilem wiarę, że wyciągnie nas do poziomu pozwalającego realnie walczyć o Top4 w tym sezonie.
Wyobrażacie sobie, żeby trener Realu czy Barcelony przegrywał niemal co drugi mecz i utrzymał się na stanowisku przez ponad pół roku (a może i dłużej)?
Moim zdaniem dopóki będziemy w grze o top 4, a mamy 2 pkt straty do 3 miejsca, to Slot zostanie, bo na rynku nie ma trenera. Ja bym chciał ewentualnie kogoś z topu w jego miejsce. Iraola czy inny tego typu do mnie nie przemawia…
Marzeniem jest Flick, w barcelonie niby zaprzeczaj, że to jego ostatni sezon ale coś może w trawie piszczeć. Tylko w takiego trenera powinniśmy celować.
Teraz przed nami teoretycznie mecze gdzie musimy zacząć punktować dużo więcej. Do meczu z Tottenhamem spokojnie możemy ich uzbierać sporo. Ale nie wiem, naprawdę nie wiem, co wtedy jak nie zaczniemy…
Crystal Palace ma drugie najniższe posiadanie piłki w lidze. Jego styl gry nie ma racji bytu w Liverpoolu.
Gra głęboko na kontry w klubie z topu to chyba coś czego nie było od czasów Mourinho.
Nie przez przypadek.