Ale mi nie chodzi o błędy Robertsona tylko o ustawienia taktyczne rywali, czyli sekundy przed stratą goli. W sensie jak szeroko są ustawieni i to się powtarza w każdym meczu z nami.
Jurgen był tu 9lat. To naturalne że ostatnie kilka lat nie mógł wymyślić już czegoś czego wcześniej nie widzieliśmy. To piłka nożna ilość rozwiązań jest limitowana stąd stwierdzenie że tego nie robił.
Moim zdaniem chodzi bardziej o to że u slota taka zmiana jest głównie taktyczna wynikająca z oceny sytuacji boiskowych. Czasami wystarczy lekka korekta jak wpuszczenie niesamowicie dynamicznego diaza który totalnie łamał szyki obronne Brighton.
U kloppa zdawało się to byc bardziej mentalne.
Np wychodziliśmy na drugą połowę tak nabuzowani dodając jeszcze krzyki jurgena przy linii że rywal stał w tym polu karnym i czekał na kare
no własnie słabo reagował, pewnie statystyki mówią co innego, ale wrażenie było, że przed 75min zmian sie nie robi. a trzecia zmiana to najlepiej w 90min. Nawet jak nie szlo albo prowadzilismy 3-0 to tych zmian przed 70min prawie nie było.
I akurat strata pamięci powinna być mała, bo w ostatnim swoim sezonie reagował najwczesniej. Zmiany kolo 60 min były dosyc regularne.
Oglądając wczorajszy mecz na jednym z anglojęzycznych kanałów, komentator wypowiedział “Jurgen Slot” jak dla mnie Arne może być naszym kolejnym Jurgenem
niech on będzie lepiej kolejnym Paisleyem
To pierdolenie o testach Arne to mi przypomina sezon kiedy Leicester zostało majstrem gdzie pisano, że za chwilę się wyłożą, nie dotrwają do końca na pozycji lidera a tu gong
I oby tak było z naszym trenerem bo:
Za trenera Slota zostaje dobrze wykonana robota
Nie można porównywać obecnego Liverpoolu do Leicester z ich sezonu mistrzowskiego. Liverpool przecież w ostatnich latach był w czubie tabeli. Także potencjalne mistrzostwo nie byłoby gigantyczną sensacją jak w przypadku Leicester. Slot zadziwia bo on ulepszył zespół stworzony przez Kloppa. Gramy mądrze i pragmatycznie. Obrona bardzo solidna. Nie gramy tak bardzo agresywnym pressingiem jak za Kloppa co pozwala oszczędzać energię. No i Arne robi dobre zmiany, rotuje składem i daje możliwość odpoczynku zawodnikom. Przerósł najśmielsze oczekiwania
Slot ma szansę przerosnąć Kloppa. Niemiec zostawił mu piękne dziedzictwo, a on jeszcze to rozwinął i to tak, że Liverpoolu boi się cała Europa. I to nie jest efekt szczęścia czy łatwego terminarza.
Czapki z głów panie Slot
Gdybym nie był łysy, to ogoliłbym się na łyso na część Arne Slota.
Prawdziwy chad.
Emanuje od niego spokój, opanowanie i pewność.
I taka jest też jego drużyna. Na dodatek wygląda na to, że Liverpool to nie Indie i nie ma tutaj świętych krów.
Skoro nasz nowy “komitet” potrafił zatrudnić takiego speca jako trenera, to mam nadzieję, że pokażą, że są tak samo lotni na rynku transferowym piłkarzy. Trzeba go wspierać!
Na ten moment trzeba przyznać, że Slot robi wynik ponad stan i czapki z głów. Jesteśmy liderami w lidze i Europie. Mimo wąskiej kadry wciąż robimy wyniki, więc trzeba przyznac, że zmiana na plus przynajmniej w pierwszych miesiącach.
Ogólnie przede wszystkim można odczuć większy porządek w grze, może nie gramy tak spektakularnie, ale na pewno jesteśmy bardziej efektywni. Na ten moment jestem zachwycony wynikami i mam nadzieję, na ich utrzymanie. W każdym razie trzeba oddać cesarzowi co cesarskie Więc lang leve Arne slot
Prawda też jest taka, że ta kadra jest bardzo dobra. Przyjdzie taki dzień, że najwięksi fanboye Kloppa zaczną się zastanawiać czy Niemiec te 2-3 sezony za długo siedział na Anfield
Wydaje mi się, że taka gadka bez sensu bo 21-22 byliśmy prawdopodobnie najlepszą drużyną na kontynencie mimo braku sensownego tytułu. 22-23 to była porażka. Jednak 23-24 to była fajna odbudowa.
Mamy też dopiero listopad, więc różnie sezon może się skończyć.
Po 11 kolejkach dawać nam prawie 60% szans na tytuł to jakieś szaleństwo. Przecież to nawet nie 1/3 sezonu. 35-40% to jeszcze jakoś sensowniej wygląda. Skreślenie Arsenalu i City tak szybko jest niepoważne
Panowie trochę spokoju i lodu. Minelo kilkanaście kolejek. Gramy świetnej, punktujemy jeszcze lepiej, jednak nie ma pewności że zaraz maszyna się nie zatnie. Jest jeszcze mnóstwo miejsc w których możemy potrącić punkty.
Jesteśmy na świetnej drodze, ale w zeszłym sezonie też długo byliśmy liderami.
Wierzę że jeśli w zimie Arne dostanie 1-2 zawodników to powinniśmy wytrzymać tempo
Chłopie ciesz się tym co mamy a nie myśl o porażkach które przyjdą albo i nie.
Po raz “milionowy” przypomnę o tym co mówił i zdziałał Jürgen czyli zamianie wątpiących w wierzących-tyle lat a tu ciągle jeszcze do niektórych nie doszło
Nadal nie udowodnił swoje wartości. Ma łatwy kalendarz, jedzie na farcie i dziedzictwie Kloppa. Trzeba było brać jakiego doświadczonego trenera z nazwiskiem, a nie takiego no name z Holandii. Zarząd klubu powinien się wstydzić tego wyboru.
Dawno nie grał z nikim kto jest wyżej w tabeli.
I już nie będzie do końca sezonu grał!