Czy jest ktoś w stanie racjonalnie wytłumaczyć co nasz trener miał na myśli wprowadzając Ibou za Mac Allistera tym samym przesuwając Endo do pomocy gdzie ten na śo rozgrywał bardzo dobre zawody?
Na boisku przez ponad 100 minut bez celu i większego pożytku biegał Jones pomoc była na tak słabej kreatywności jak nigdy w tym sezonie a mecz z ławki obejrzał Harvey Elliott.
Dodam, że ten ma mniej minut w tym sezonie niż Tyler Morton. Coś jest ewidentnie nie tak, jeszcze wróci Szobo to całkiem murawy nie powącha.
4 polubienia
za długo oglądam LFC żeby nie spodziewać się że to zaraz jebnie. piłkarze wyglądają jak wraki, dochodzą kontuzje, dobrze że ekipa pościgowa też ma problemy, mimo to brak wygranej w następnym meczu ligowym może sprawić że będziemy do ugryzienia JUŻ ZARAZ.
czyli co, wykrakałem że wtopa z united siada na psychy i męczenie buły?
najbliższy mecz pucharowy mam nadzieję że będzie słuzył tylko do naprawienia głów i wbicia z 5 goli na najniższym biegu.
martwi też niekorzystanie z usług Elliotta - i przed kontuzją i po, chłopak się po prostu marnuje, a pokazywał nie raz, że ma papiery na poważne granie
5 polubień
Co wy macie z tą psychą, kryzys jest co roku w Liverpoolu w styczniu po maratonie spotkań grudniowych bo nie ma zmienników i zawodnicy są wypaleni.
Przecież było już z united widać że Salah i Arnold oddychają rękawami, nie wiem ile razy jeszcze musi sie to zdarzyć żeby ludzie skojarzyli fakty skąd się ten coroczny kryzys bierze
5 polubień
Ty serio pytasz ?
Jest to tak racjonalnie proste, że aż nie wiem jak mam to wytłumaczyć…. Jedną zmianą wzmocnił jednocześnie dwie pozycje. A przypomnę, że zmiana Maca, była ostatnia możliwa w tym spotkaniu.
Ładnie wzmocnił, dało to nam w końcu wygraną…
Tylko, że w tym meczu nie powinni zagrać podstawowi piłkarze. To jest czas rezerw, nie liczył bym na grad goli. Młodzież będzie się starać, ale brakować będzie lidera. Nie liczę, że zagrają van Dijk, Konate, Salah, Mac, Graven.
1 polubienie
przecież w pucharze zagra młodzieżówka. Kolejny mecz tych patałachów z forest i to będzie weryfikacja. Jak znowu zagramy padlinę i można w ciemno obstawiać kolejny sezon bez pucharów. Każdy stary kibic lfc wie o czym mówię
5 polubień
No ale przeciez forum jeszcze z tydzien czy dwa temu twierdzilo w superlatywach ze Slot bardziej oszczedza zawodnikow, wiecej rotuje, jego styl gry jest mniej angazujacy fizycznie etc. Co sie stalo forum? Skad te zwatpienie?
Już od września pisałem, że słabo rotuje to było głosów pełno sprzeciwu, jednak z każdym miesiącem to już chyba każdy zauważa. No prawie każdy, bo wczoraj jednak trafił sie jeden głos inny 
1 polubienie
Do zwolnienia. Zimą trzeba zrobić rozeznanie a latem podpisać nowego trenera, najlepiej Nuno Espirito Santo, bo fajnie gra Nottingham i pokonał Slota.
1 polubienie
Czesiu Michniewicz jest wolny, ja bym brał w końcu wyszedł z grupy na Mundialu
1 polubienie
W obronie Arne powtorze moj slogan: za trenera Slota jest dobrze wykonana robota! 
Oczywiscie wczoraj zagralismy zle ale mecz z duza doza prawdopodobienstwa skonczylby sie remisem gdyby nie PRZEDSTAWICIEL MAFII ktory nas oszukal i okradl 
Skończcie z tym zwalaniem winy za porażkę ze Spurs na sędziego, tłumaczenie w stylu Artety.
Czyli ze co, arbiter slusznie nie wywalil gracza Spurs z boiska a Ty masz zlota kule albo latajacego DeLoreana i wiesz,ze gdyby ow zawodnik opuscil plac gry to Tottenham grajacy w 10 tez by wygral?
Odowodnij to!
Slot jak do nas przyszedł to wyglądał jak oaza spokoju i opanowania. Wystarczyło kilka miesięcy doświadczania “specjalnego traktowania” LFC przez sędziów i już mu nerwy zaczynają puszczać. Obawiam sie że za kilka lat będzie kłębkiem nerwów jak Jurgen bo nawet Budda by nie zniósł spokojnie tego jak co mecz jesteśmy dymani.
No nerwy to mu puszczaja juz od jakiegos czasu. 
Przeciez ledwie dwa mecze temu odsiadywal zawieszenie kartkowe. 
Trudno sie dziwic.
Tylko, że my sie nie czepiamy piłki, trawy, oświetlenia czy pogody tylko istnego bezczelnego WAŁKA sędziowskiego. Proszę nas nie porównywać do Artety.
1 polubienie
Jak gościu kopiuje stare komentarze, nie ma co z trollem gadać 
Pisał to @adamne i to chyba zaraz przed zawieszeniem
1 polubienie
Zwalanie winy za porażkę na sędziego to klasyczne ‘artetowanie’.
Decyzja arbitra być może błędna, powinien być gwizdek i kartka zamiast przywileju (chociaż wówczas pewnie byłyby głosy ‘po co kartka w 85 minucie, lepiej bylo puścić akcję’), ale to była końcówka meczu i 0-0, które oddawało naszą grę w tym spotkaniu.
Przede wszystkim - przy golu to nie sędzia dawał się mijać jak tyczki, tylko nasi piłkarze zostali rozegrani jak juniorzy w sytuacji dwóch na czterech. Zwłaszcza Konate, którego Arne mógł nie wpuszczać, biorąc pod uwagę dobrą grę Endo.
Kolego ty dalej nie rozumiesz istoty rzeczy wiec tak po kolei.
- to,ze sedzia pozwolil dalej grac stosujac przywilej korzysci a nie gwizdnal przerywajac mecz nie ma nic wspolnego z tym,ze powinien Begrvallowi potem wlepic 2 zolta kartke i w konsekwencji wyrzucic go z boiska
- wtedy Spurs nie ma strzelca gola wsrod swoich zawodnikow a wiec nie zdobywa bramki
- wiec UDOWODNIJ ze sie powtorze teze,ze wtedy przegramy mecz-nie dasz rady! tak samo jak i ja nie moge powiedziec,ze wygralibysmy ale jedno jest 100 % pewne:w tej danej akcji ( o ile ona w ogole mialaby miejsce w nowej sytuacji) bramka nie moglaby pasc poniewaz Szweda nie byloby juz wsrod aktywnych uczestnikow widowiska
- i dlatego to ARBITER wplynal na wynik spotkanie,ktore w przypadku jego wlasciwej decyzji mogloby skonczyc sie 0:0
- co ma Arteta wspolnego z oszustwem Attwella?
2 polubienia