Arne Slot

No w końcu musi się jakoś wykreować nowy trenerski goat :slight_smile: Czy będzie nim Hank Schrader? Nie wiem ale niedługo się dowiem

2 polubienia

napisz tego trenera, który by Cie zadowolil i dlaczego. Xabi nie chciał przyjsc, Amorim czy jest lepszy? cięzko powiedzieć, bo ktory portugalski trener poza Mou odniosl sukcesy? - taki sam argument jak z holenderskimi.
takze proszę Cie o konkretne nazwisko (Inzaghi - od razu napiszę, że raczej się za Włochy nie ruszy, poza tym niedawno prawie wyleciał z Interu)

Nasz atak cieniuje, ale Slot ma zastosować starą holenderską sekwencję treningową.

4 polubienia

Inzahgi to casus Amorima. Całe życie 352, które nie pasuje do Liverpoolu, pewnie zerowy angielski. Portugalczyk nigdy nie był brany na poważnie, ale klub docenia jego osiągnięcia. Warto było go poznać, sposób myślenia, przygotowania, czy prawdą jest to co o nim mówią. Poznać też innych kandydatów, może któryś się kiedyś przyda. Coś jak na rekrutacjach, gdzie zawracają człowiekowi dupę wiedząc że go i tak nie zatrudnią.
Ja jestem zadowolony z wyboru, jako wieloletni kibic czytający artykuły wiem czego można było się spodziewać.Jeśli działa system, zmieniają się ludzie ale wszystko funkcjonuje tak samo. Świetnym przykładem jest Brighton, gdzie płynnie zastąpiono Pottera Zerbim. Slot będzie głównie trenerem i to mnie szczególnie cieszy. Nie można mieć wszystkiego na głowie, być dyrektorem i trenerem jak Probierz w Cracovii. Nie każdemu Holendrowi udało się w Anglii, ale i nie każdy Polak to złodziej. Slotowi się uda, bo to wybór świadomy, wyselekcjonowany i pasujący do filozofii klubu. Celem FSG jest uczestnictwo w rywalizacji. Mistrzostwo to cel kibiców. Jurgen kończył poza top4 i nikt go nie zwalniał. Czy zatem miejsce 5,6 będzie rozczarowaniem? Wy będziecie zwalniać, ja będę spokojny.

12 polubień

Nie ma co sie “goraczkowac” tylko trzeba ze spokojem obserwowac pierwszy sezon nowego “glownego trenera”.
Naturalnie chcialbym abysmy walczyli o trofea ale takie cele minimum to:

  • top 4 w PL
  • co najmniej pozycja 9-24 w LM czyli play-offy przed 1/8
  • zajsc jak najdalej w jednym z pucharow krajowych
  • a tak poza tym to moc dostrzec reke trenera w poczynaniach graczy na boisku

Na koniec takie wymyslone powiedzonko “za Slota Arne wszystkie wysilki rywali pojda na marne” :joy:

3 polubienia

Za Arne Slota gablota złota

12 polubień

Bayern rzekomo chce zatrudnić Kompanego :joy: Coraz bardziej się cieszę, że przyklepaliśmy tego Slota miesiąc temu. Ciekawe, że De Zerbi jest tak nisko notowany. Rok temu był nowym Guardiolą

1 polubienie

Bo jest słaby, tylko tu na forum kilku użytkowników robi z niego boga. De Zerbi szybko pracy nie znajdzie.

2 polubienia

Cieszę się z nowego trenera, jeżeli już Klopp zdecydował się odejść. Z Feynoordem notował bardzo dobre wyniki.

Daję mu 3 lata na osiągnięcie sukcesu czyli:
1 sezon zapoznawczy, dostosowanie graczy do taktyki i na odwrót, zapoznanie z ligą angielską, sędziami itp.
2 sezon da listę graczy, których chce, gdzie brakuje mu odpowiedniego zawodnika na danej pozycji, może mu kupią :crazy_face:
3 walka o mistrzostwo

Minimum to jest kwalifikacja do LM i tego wymagam już na pewno w pierwszym sezonie, żeby reszta Europy nam nie odjechała - tak, rozchodzi się o wpływy z LM.

8 polubień

Boss już na miejscu:

https://x.com/AnfieldEdition/status/1793994274037706958

Jakoś ciągle na hasło BOSS skojarzenie jest jedno - Jurgen Klopp.
Witamy Arne.

5 polubień

BOSS jest tylko jeden. A ja dalej w głowie ciągle mam Jurgena. Ech

Arne Slot to niech najpierw zapracuje na miano “bossa”, bo na razie to brzmi trochę na wyrost. Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że będzie on head coachem, a nie managerem :wink:
Przy obecnej strukturze klubowej to większym “bossem” wydaje się być tandem Edwards & Hughes :smiley:

1 polubienie

kurde mi Boss się kojarzy z Benitezem.

A czy Boss to jakaś marką własna Kloppa? Nie, tak po prostu określa się trenerów Liverpoolu. Arne jest nowym Bossem.

Już widzę Jurgena jakby się oburzył, że ktoś inny został nazwany bossem. Niemiec nie ma kija w czterech literach.

Trenerów Liverpoolu ? Od kiedy kibicujesz The Reds ? Bo jakoś przed Kloppem nie kojarzę, by naszych trenerów nazywano w ten sposób :wink:


Na szybko na naszego forum. Odkąd pamiętam, tak właśnie było.

4 polubienia

Ale się spłakał.

Nie no, ja wiem, że tak się nieraz określa menedżerów, ale na ogół mówi się tak o najlepszych w tym fachu. Oczywiście można tak każdego określić, ale dla mnie to takie trochę śmieszne.

I tu nie chodzi o żadne umniejszanie w ten sposób Kloppowi, a raczej o to, że określenie “boss” bardziej pasuje do kogoś kto już sobie zbudował jakąś pozycję. Z kolei, Slot, nie dość, że jeszcze nie rozpoczął tak na dobre pracy, to będzie “bossem”, ale takim “wykastrowanym” z możliwości jednoosobowego decydowania o transferach.

Bardziej to miałem na myśli, a wiadomo, że przecież możesz go sobie nazywać jak tam chcesz :smiley: :wink:

Cóż, może to i lepiej patrząc na to jak radził sobie Klopp w tej dziedzinie. Oby Slot nigdy nie musiał się martwić o transfery, a całością zajmowali się odpowiedni ludzie.