Arne Slot

Sam sobie zaprzeczasz, skoro zmieniali oblicza meczow, to znaczy ze jednak grali.
Ile to my spotkan nie dowiezlismy w tym sezonie i w ilu z nich nie gral Elliott albo Nunez.

No na tle Plymouth super wypadli.

1 polubienie

Grali tyle co juniorzy z u-23. Elliott jest zbyt grzeczny, ale na jego miejscu to bym położył to w cholere, że tyle lat chlop w klubie przesiedzial zeby grać teraz tyle co nic.

No na tle Plymouth super wypadli.

Z nimi grali tez Jota i Diaz, a jakos dalej dostawali sklad z urzędu.

Serio ? Kompromitacja.

A jak wtedy wypadł Diaz który grał dalej? Jak wypadł jota w ostatnich kilkunastu spotkaniach że dalej zachowuje pierwszy skład? Ja rozumiem stosowanie na salah bo ma 40 goli ale come on. Jota od kilkunastu spotkań kopie się po czole.

I nikt tu nie pisze o wymianie prawie całej 11 jak na plymouth. Chodzi o tym zmianę jednego trybiki co mecz, aby cala drużyna nie ucierpiała a jeden gracz w tym momencie wypoczywał.

Ostatnie nasze 3 mecze to ten sam sklad s jedna różnicą czyli jonesem który i tak zszedł po 45m!! I te wszystkie mecze były do bani.

Nawet rewanż z PSG aż prosiło się od pierwszej minuty o Darwina który wyglądał o niebo lepiej i z soton i z psg

1 polubienie

Serio teraz nagle chcecie Nuneza od pierwszej minuty? Pieklo zamarzlo :grin:

No dobrze to ujales, bo za Kloppa tez siedzial. Odejdzie po tym sezonie i sie z tym pogodzic musisz. A ta bramka i asysta to moga nam dac 50 baniek zamiast 30-35.

A teraz druga strona medalu, ta pozytywna o ile się nie mylę to Jurgen w swoim pierwszym sezonie również przegrał finał Puchatek Cup , po karnych z Shity zaś później to już tylko historia :smiley:

XD. Dane faktyczne zaprzeczają twojej teorii, weź pod uwagę też urazy proszę.

Za Kloppa to grał naprawdę sporo, był doceniany. Teraz dostaje gówno-minuty. A i tak przez cały ten czas dał nam wiecej niz Diaz i Jota. Pozdro.

To daje 40 min na mecz. Gdzie wiekszosc tych minut nabil jak juz bylo pozamiatane.
Zreszta ja wielokrotnie mowilem, ze na zmeczonego przeciwnika to on sie super nadaje. Ale pod warunkiem , ze jest cofniety i nie trzeba duzo biegac.
Wiec to nie jest tak, ze ja jakims przeciwnikiem Elliotta jestem. Po prostu jest za slaby na pierwszy sklad. A z psg i dzis poza asysta to nic ciekawego nie pokazal. Owszem asysta to duzo. Ale my potraebowalismy dwoch dobrych zagrac. A teszta wrzutek byla kiepska.

Nie kłam po raz kolejny, dostawał bardzo dużo czasu w okresie styczeń-marzec gdy walczyliśmy o wszystko xD

Pomijam fakt, że w pierwszych dwóch sezonach dostawał bardzo duzo szans w pierwszej polowie sezonu. Gdyby nie ta kontuzja z Leeds to gralby w pierwszym skladzie.

musiałem az sie na kompa pofatygować, zeby sobie sprawdzic dla pewnosci.
64,45 to naprawde dużo, no i 90 - jak Szobo był kontuzjowany, potem z NF po powrocie Szobo - gdzie mógl byc oszczedzany, no i jeden mecz, gdzie pełnoprawnie grał za niego z City.
Potem znowu po kilka minut i od konca kwietnia wiecej.
Naprawdę Klopp też w niego wierzył.
Kolego nie wiem jak tam wielbisz Elliotta, ale musisz się pogodzic, że jego tutaj juz nie będzie za chwile, niezaleznie jak się stara i ile nam dał. Z tej tabelki co pokazałes to 4 punkty w momencie jak to było potrzebne. 4 asysty i bramka to są juz w momencie, ktory za wiele nam nie dał.

I napiszę tutaj kolejny raz, Elliott dawał fajne zmiany i na te 20-30 min to powinien pograć, ale widać cos Slotowi nie pasuje no i Kloppowi tez, patrzać po ile zazwyczaj grał minut.
To nie jest gracz na ten klub, tu nie ma pozycji dla niego.

Przecież to tylko potwierdza to co napisał Everlast. On na poważnie zaczął grać jak już o nic nie graliśmy po porażce z CP i wtedy dostał prawie 5 pełnych meczów.

Ale nawet już abstrahując od tego - to mówimy o de facto jednym zawodniku. Chiesa był niedostępny przez prawie całą pierwszą połowę sezonu. Nunez gra regularnie i regularnie jest mieszany z błotem. No nie róbmy sobie jaj, że to niby jego brak jest powodem naszej gry.

Czyli kiedy xD? Kilka lat temu w okolicy Euro… możliwe, ale to było 4 lata temu. Ta anliza wsteczna jest naprawdę skuteczna, ale ja nie musze przypominać chyba co pisali tutaj wszyscy po Plymouth.

To jest piłkarz momentów - momentów, które mu się zapamiętuje, bo jest fantastycznie pozytywnym i oddanym gościem. Anglik, który na dodatek wybrał nas zamiast Realu. Piękna historia.

Ale ktoś tutaj chyba zapomina o wielunastu występach kiedy zaczynał albo też wchodził i nasz środek wyglądał jeszcze gorzej, bo on fizycznie wygląda koszmarnie.

My ledwo ten mecz wygraliśmy xD nie mogliśmy stworzyć pół klarownej okazji przez 60 minut na najgorszą drużynę w lidzę, a ty chciałeś się jeszcze pozbawiać znacznie lepiej operującego piłiką Ryana?

Kosmiczne brednie xD które te jego gole czy asysty są łatwe?

Ja rozumiem wszystko, ale mówienie, że Salah zalicza jakieś łatwe liczby, kiedy on literalnie wbija bramki - głowami czy nogami Diaza albo Gakpo, strzela najczęściej zza jakichś obrońców, z niedogodnych pozycji i będąc pod podwójnym czy potrójnym kryciu.

To jest żenujące i śmieszne jednocześnie. Poziom odklejenia po przegranym meczu rzuca się niektórym na jakąkolwiek racjonalną ocenę.

2 polubienia

Ale co wy wszyscy porównujecie? 120 minut w obecnym sezonie do poprzedniego? On do konca obecnego sezonu nie uzbiera 600 minut. Macie SS. Gość regularnie dostawał szanse, czy to 20 minut czy 60 i to niezależnie czy to pierwsza polowa sezonu, środek czy końcówka, no ludzie. Teraz on nic nie dostaje. Ja wam jak kawa na ławę pokazuje a wy mi kręcicie jakieś farmazony.

no to trochę nieuczciwe stawianie sytuacji. Chiesa jest zdrowy od chyba grudnia a dostał jakieś 0 zaufania, przy słabej formie Nuneza od dawna, a Jota od powrotu do zdrowia też średni.

Co do Tsmikasa tak zgadzam się do kontuzji, na początku sezonu tam jakaś rotacja była, tu wychodzi brak obsadzenia pozycji, bo obaj LO na ten moment niestety słabi, ale Gomezem to jak rotował? Kontuzje tu wymusiły rotacje, mur beton to był Konate i van Dijk co mecz.

W środku mecze zaczął zamykać Endo - no dobrze ujęte, ja bym np napisał że Endo w tym sezonie zagrał jakieś 5 meczów w lidze w wymiarze ponad 10 min, a w wymiarze ponad 20 min to ze 2 :slight_smile: ja bym nie nazwał tego rotacją. Jedynie gdzie rotowaliśmy dość często cały sezon to 2 pozycje na ataku LN i N, to wszystko z rotacji.

1 polubienie

Arne rotuje tragicznie i takie są fakty, sam niedawno wypowiadał się, że mu wystarczy do grania 14-15 zawodników i jak tego nie zmieni, to jeśli nawet uda mu się wygrać tą ligę teraz to będzie prawdopodobnie ostatni tytuł jaki u nas wygra. Od początku o tym wspominam nie ma dawania szans młodym, nie ma rotacji. W ogóle zero myślenia o przyszłości. Jeszcze grają wszystko co się da zawodnicy, co mają podobno odejść.
Przypomnijcie sobie kim Klopp wygrywał finał CC w zeszłym sezonie

Ta 1/3 goli za sprawą rzutów karnych które każdy Salahowi oddawał to też jest absurd czy faktyczne dane? Ile on z tych karnych nastrzelał? 10?11?

Wiele asyst było na zasadzie zwykłego odegrania pilki jak bramka Allistera. Miał kilka super piłek i ciasteczek, ale zdecydowana większość była banalna. Super się nakręcaliśmy jak nabijał sobie statystyki, ale jak już kurtyna opadła po wybitnej grze Salaha w ostatnich miesiącach można już przestać słodzić.

Wszystko fajnie, ale każdy stwierdzi uczciwie, że Salah grał najlepiej kilka sezonów temu, w tym ma zaskakująco świetne statystyki bo drużyna mu na to pozwolila.

Jedyne za co jestem mu wdzięczny w tym sezonie, to jego po prostu skuteczność. Bo reszta mogła mu pozazdrościć. Te codzienne stwierdzenie, że “Salah nic nie gra 90 minut a na koniec dokłada bramkę i asystę” wynika z tego że wybitnie nie grał ale w przeciwieństwie do innyuch paralityków z ofensywy, on robił pożytek z tego co dostawał.

1 polubienie

I jak ma grać? Przecież to jest jego pierwszy sezon w tak dużym klubie jak nasz, chce cos wygrać i jest po prostu zesrany.
To nie jest Klopp, to jest mlody trener który potrzebuje czasu. Czy go dostanie u nas, czas okaże.

Weź gościu ochłoń, takie idiotyzmy wpypisujesz. Salah gra słaby sezon ta? Liczby się same wykręciły. Jest najlepszy w Europie pod względem G+A o bodajże kilkanaście punktów, bo ma łatwiej niż inni, on gra na amatorze, a cała reszta na World Class…

2 polubienia

Albo nie oglądasz tych meczów - albo no ordynarnie kłamiesz. Nie wiem co gorsze.

A nawet jakby tak było, że to faktycznie wyłącznie podania jak to napisałeś do Mac Allistera, to jakim cudem inni zawodnicy nie łapią takich asyst.

Dla przypomnienia: nasz drugi najlepszy asystent to jest Trent z 6 asystami, a potem Diaz z 4.
Salah ma więcej asyst niż czterych najlepszych kolejnych naszych asystentów w drużynie.

2 polubienia

On będzie świetnym następcą Kloppa. W zasadzie gra lepiej taktycznie, ale za to popełnia identyczne błędy. Zajeżdża zawodników, nie rotuje gdy wchodzimy w kluczowy okres sezonu. Jest bardzo podobny do Kloppa, bardzo. Az za bardzo.

No też to nie jest jakiś młodzieniaszek, ma praktycznie tyle lat co Klopp jak do nas przychodził. Po prostu musi pokazać jaja bo go zjedza piłkarze/presja itd

Chłopie, w prawie każdym meczu były te same komentarze, że Salah gra gówno a kończy z bramką i asystą xD.

Z resztą z zainteresowania jakieś 1,5 miesiąca temu obserwowałem na kilku portalach jakie oceny otrzymuje Salah za mecz, średnia jest poniżej 8. Mimo tak zajebistych statystyk.

A nawet jakby tak było, że to faktycznie wyłącznie podania jak to napisałeś do Mac Allistera, to jakim cudem inni zawodnicy nie łapią takich asyst.

Widzisz, i tu Cię mam. Jednak masz jakieś lekkie zwątpienie jeśli to napisałeś. Już Ci tłumaczę. To jest jak z rasowymi 9. Możesz nie robić tyle na boisku co Messi, Mbappe czy jakiś Hazard, ale masz tą skuteczność jak Haaland i Lewy i to się stawia na piedestale mimo wielu ograniczeń.

Tylko Salah mimo różnych wad, jest w stanie tak regularnie zbierać liczby, robi to od wielu lat. Reszta dociąga max do 15 bramek WE WSZYSTKICH rozgrywkach. Salah jest super regularnym zawodnikiem, ale gra bardzo miernie w meczach o dużą stawkę, w zasadzie nie jest zawodnikiem pierwszego planu gdy tego się od niego oczekuje, wielu zawodników z topu ma z tym problem, bo mają regulaność, ale gasi się ich jak świeczkę w “tych” meczach.

Najlepsi to są właśnie ci co mają to coś w tych najważniejszych meczach i przy tym są regularni. Tacy zawodnicy zdobywają zazwyczaj ZP. Taki jest Mbappe, taki jest Vinicius, tacy byli Messi czy Ronaldo. I choć usilnie Salah się starał w zdobyciu ZP i zakrzywiano rzeczywistość z jego poziomem sportowym, to ostatecznie nie wspiął się na ten Olimp sportowy. Zabrakło mu tego mentalu i bycia na świeczniku.

Idealny mecz który go zwerifykował, a raczej seria meczów, to te z Realem Madryt. Tam gdzie jest największe ciśnienie to gość tracil wszystkie walory, nie było go. Nawet nie umiał wykorzystać rzutu karnego. Z Barceloną w pierwszym meczu też zagrał tak, że zatracil nam najlepsza sytuacje (słynny słupek).

Ja wiem, że będzie masa obrońców, ja też wierzyłem że gość im wszystkim pokaże, że odbierze sobie ZP w październiku bo na nią zasłuży.

Ale nie. Można mówić o rozczarowaniu. Ale faktem jest, że Salah jest ofiarą własnego sukcesu, oczekiwania względem niego wzrosły niewspółmiernie do tego, na jakim poziomie rzeczywiście jest. To jest zawodnik wybitny, pomiędzy wybitnymi nazwiskami jak Aguero, Hazard, Rooney, Bale, Di Maria itp etc. Ale to Tier 2, nie tier 1.

Tak w podsumowaniu porównałbym Salaha do Mane.
Salah mimo znacznie lepszej regularności od Mane, to jednak był mniej doceniony od Senegalczyka. To Mane był bliżej Złotej Piłki przez całą karierę od Salaha, dlaczego?
Bo to Mane brał grę na siebie w najważniejszych meczach, nie Salah.