Otóż to. Właśnie chciałem napisać, że Henderson to śliski typ, urodzony cwaniaczek, który wiedział komu wchodzić w dupę. Najpierw Stevenowi(dostał opaskę), a później Kloppowi.
Dołożył cegiełkę do sukcesu Liverpoolu, bo miał imponująca wydolność i dobrze trzymał się założeń taktycznych, ale nie lubię i nie szanuje go jako człowieka.
Gdzieś to wyczytałem i teraz sprawdziłem to. Chodziło o mecze ligowe. Z tego co pamiętam to Henderson nawet w swojej biografii pisał, że nie określa siebie jako gracza wybitnego. Po prostu trafił na dobry okres w Liverpoolu
No fakt, to było podłe. Bo gdyby nigdy nie wspierał jawnie osób LGBT, to mógłby powiedzieć, że myśli coś takiego: “No dobra, nie pomogę wszystkim ludziom na całym świecie, nie przeszkadzają mi osoby LGBT, ale po prostu nie walczę o ich prawa. Jak chcą, to niech sobie sami walczą, nie będę im przeszkadzał”. I w takiej sytuacji mieć do niego pretensje byłoby nieuczciwym. Ale jeżeli mianował się ich obrońcą, a potem skusił się na arabskie miliony, no cóż, jego decyzja, ale było to bardzo niespójne.
Tym bardziej, że nie mówimy o kraju, który jest trochę niechętny wobec takich osób, tylko są one narażone na więzienie, tortury, a nawet karę śmierci.
Ja tam Myślę że jesteście trochę dla niego surowi. On najprawdopodobniej na stare lata stał się po prostu narcyzem. W każdym ruchu patrzy na SB. Pasowała mu kasa od kozjebcow? No to długa. Źle mu tam było? Powrót do Europy. Lepsze życie w Monako? No to długa.
Jednak pamiętajmy że w naszym klubie nic nie dostał za darmo. Brendan go chciał wywalić, ale on wolał zostać i wywalczył sobie miejsce w 1 składzie. Pamiętny mecz z Chelsea mega pokazał jak brakowało nam jego energii w środku. Ludzie podważając go jako kapitana tak naprawdę robię z głównie kloppa debila który dał się niby omamić na jego cechy przywódcze. A mi się wydaje że Niemiec który widział go codziennie lepiej potrafił to ocenić. Dodatkowo miesiąc po jego grze w ajaxie … Został tam kapitanem.
Baloniarz z kolejnym spalonym mostem, grozi ajaxowi że maja oddać go za darmo albo litościwy pan Henderson nie będzie już chciał dla nich grać.
Obrzydliwy człowiek, każdy kto w jakikolwiek sposób porównywał go do Gerrarda powinien spalić się ze wstydu
Jestem ciekaw jaka jest prawda z tym Hendersonem, bo dzisiaj zagrał 90 minut z Feyenoordem, sądząc po ocenach całkiem niezły występ naszego byłego kapitana. Anglik wystąpił z opaską na ramieniu, więc chyba jakiejś wielkiej dramy nie było. Albo chłop nawet mostu spalić nie potrafi
Niby tak, ale nie do końca. Specjalnie sprawdziłem. Dwie osoby go jednoznacznie skrytykowały i kilka (w tym ja) napisało w trybie przypuszczającym o tych rewelacjach z mediów. Oprócz tego jeszcze krytyka hipokryzji w sprawie LGBT.
A piszesz jak by jakiś znaczny procent forum go spalił na stosie za te działania z Ajaxem
To zupełnie inna sytuacja być gdzieś niewpisanym, bo np. nie chcesz przedłużyć kontraktu i klub chce cię w ten sposób ukarać i pokazać światu jaki jest twardy, a co innego jak są jakieś bardzo rygorystyczne limity, że np. tylko trzech obcokrajowców w składzie.