Na tym forum Darwina albo się kocha, albo nienawidzi. Nie ma nic pomiędzy.
A kogo nigdy forum lfc.pl nie jechało? Pamiętam jak 90% forum jechało po Trencie, Salahu, VVD, Robertsonie, Mane, Fabinho, Thiago, Kloppie i mogę wymieniać dalej… Chyba tylko Alisson i Szoboszlai (jeszcze) nie oberwał. Na szczęście wpisy z lfc.pl nie mają więcej niż kilka tysięcy wyświetleń i do nikogo ważnego nie docierają.
1 polubienie
Ale to było pudło, z metra na pustą bramkę trafił w słupek
A tak z ciekawosci, ile razy stracilismy punkty przez Nuneza? Bo duzo sie o tym mowi wiec na pewno dane sa na wyciagniecie reki, a to bylby ( w koncu) jakis rzeczowy argument.
Ja pamiętam, że po jego zmarnowanych akcjach z City odpadliśmy z pucharu, ale to było już jakiś czas temu, tam minimum hattricka powinien ustrzelić.
A tak poza tym, nie tylko lfc.pl jest krytyczne wobec tych marnowanych setek Nuneza, zagraniczne fora czy strony fanowskie LFC, tam kibice też są zirytowani.
3 polubienia
Nie zgodzę się, chociażby ja Darwina tutaj nie błogosławię ani nie uważam za drewniaka. Wczoraj spudłował niemiłosiernie, ostatnio z Tuluzą, jeżeli dla kogoś to nie jest fakt to nazwałbym to religią. Z drugiej strony widzę w nim potencjał, o czym mówi sam Klopp, co daje wiarę. Gra dobrze, ale niestety marnuje wielkie szanse. Gravenberchowi tez się oberwało po podobnym pudle, mimo ze jego głównym zadaniem nie jest strzelanie goli.
Dominika rzeczywiście nie pamietam, ale przewiń do błędów Alliego, kiedy potrafił sie zakiwac z napastnikiem i w taki sposób traciliśmy bramki. Przy stracie punktów zawsze znajdzie sie winny, a tym najbardziej oczywistym z wczorajszego meczu jest Darwin. Mam nadzieje, ze w kolejnych meczach znowu złapie serie bramek i będziemy sie cieszyć z tego, ze jest decydujący, bo na pewno go na to stać. Myśle, ze nikt go do końca nie skreśla, wszak przytoczone wyżej liczby pokazują jaka wartość potrafi wnieść (i nie tylko one). Każdy chciałby mistrzostwa. Każdy pamięta te mistrzostwa przegrane o punkt. Ok, sędziowie byli jacy byli, jednak sami tez potrafiliśmy w głupi sposób remisować. Bez tego może byłoby więcej pucharów, dlatego strata z Luton boli. W domu pewnie wygramy 6:0, ale nikt 2 pkt nie odda.
2 polubienia
A no tak, czyli podaj mi mecze, ale tylko te, które mi pasują
W sumie nie powinno mnie to dziwić po takim ignoranckie jak ty
In the end to wciąż ja podałem konkretne przykłady (i to nie wszystkie!) na punkty i awanse zdobyte bezpośrednio i dosłownie dzięki Darwinowi, a kolejne utracone punkty są dalej niczym nie popartą bajeczką.
A jak już bawimy się w uszczypliwości to uważaj z tym racjonalnym myśleniem, bo akurat wszyscy co racjonalnie myślą na forum nie traktują cię jakkolwiek poważnie 
(ja również, po prostu lubię się czasem pokłócić gdy wiem, że mam rację)
Wszystko fajnie, krytykujemy Nuneza ale czy to jego wina, że bramkarz Kamiński dobrze się ustawiał i fenomenalnie bronił? Co miał zrobić Darwin, strzelić piętką, pupą, biodrem, oddać strzał “na kapę”, zewnętrzną/wewnętrzną częścią stopy?
Jak ktoś już wspomniał, wolę Nuneza/gracza który jest na boisku, stara się, ma sytuacje ale niestety pozostanie w meczu bez bramki niż ktoś, kto przechodzi bez zaangażowania obok meczu.
A ktoś wspomniał, ze woli kogoś innego? Czy skrytykowanie jego oczywistej wady (na ten moment, którą mam nadzieję poprawi) równa się z chęcią wymiany go na inny model? Między czernią a bielą są różne odcienie
Faktycznie zapomniałem o popisie Alissona z Leicester i poźniejszych komentarzach. W takim razie nie było jeszcze nikogo związanego z Liverpoolem, który by przynajmniej raz nie był przedmiotem nagonki na tym forum. Wspaniałe osiągnięcie 
Całe szczęście, że puchary kukuryku i liga europy się nie liczą, bo tylko premier league weryfikuje prawda?
(To ironia jeżeli ktoś by nie zczail xd)
Dobrze, że przed meczem stoją w jednym szeregu, to nikt na forum dwa razy wpie*dolu nie zbierze xD
1 polubienie
Henderson odszedł to znaleźliście sobie kolejnego kozła ofiarnego. Oczywiście, dziwne jest to że ma problem strzelić w 100 procentowej sytuacji, a w sytuacji bardzo trudnej strzela bramkę, ale nie można od razu tak najeżdżać na swojego zawodnika. Mleko sie rozlało, trzeba je posprzątać i grać dalej. Równie dobrze z City strzeli ze 2 bramki i wygramy mecz, to będziecie go nosić na rękach. Zluzujcie trochę, bo się spinacie tak jakbyśmy przegrali najważniejszy mecz w sezonie. Gramy dalej! Wiara wiara wiara - a nie jak typowi polscy obywatele - wiecznie wam coś nie pasuje.
1 polubienie
cieszcie sie, że kupilismy Nuneza a nie Jacksona albo Wernera, bo Ci to pudluja i prawie nie strzelają. Darwin marnuje setki ale G/A na minute ma przyzwoite
Jacksona? Tego, który zasadził hattricka liderowi Premier League i który ma jednego gola więcej jak Nunez? I który kosztował 37 baniek a nie 90 jak Nunez? Który jest dwa lata młodszy niż Nunez? Który gra dopiero pierwszy sezon w Premier League? Który ma totalnych patałachów z jakiejś zbieraniny obok siebie, podczas gdy Nunez jednych z najlepszych na swojej pozycji? Masz na myśli tego Jacksona czy jakiegoś innego?
2 polubienia
Nie spusczaj się tak nad tym Jacskonem, Nunez go spokojnie łyknie w przeciągu całego sezonu.
Jakbyś oglądał mecz, to wiedziałbyś że Jackson był najgorszy na boisku i potykał się o własne nogi. Strzelenie 3 bramek na pustaka przeciwnikowi grającemu w 9 wysoką linią obrony, no faktycznie niesamowite osiągnięcie.
14 polubień
Jak on strzelił liderowi Premier League 3 gole potykając się o własne nogi i będąc najsłabszym na boisku to co chłop będzie wyprawiał jak zagra dobry mecz.
Beka, bo Nunez potykający się o własne nogi i pudłujący z metra na pustaka jest tutaj ubóstwiany.
Kolejna beczka to to, że lider Premier League jest słaby ale za to gol na 4 czy tam 5-1 z potęgą LASK czy innymi tuzami z Tuluzy jest na wagę złota.
I właśnie dlatego odklejeńców z tego forum a głównie z tego wątku brać na poważnie nie można 
4 polubienia
Znowu robienie z kurtyzany logiki.
Nunez v mocne zespoły.
City 1gol i 1 asysta
Arsenal 1 gol
Newcastle 3 gole
Manchester United 2 gole
Wiele można zarzucić Nunezowi, ale nie to. Plus Jackson mimo 3 goli XD czy ty ten mecz oglądałeś czy jak zwykle z Flashscore’a? Bo typ był najgorszy na boisku. Ale co tam ważne, że strzelił. I przez takich patałachów jak on Chelsea jest tam gdzie jest.
Na pewno nie można brać ciebie na poważnie.
5 polubień