Nieprawda, ale to już trzeba cały mecz skupić się na jednym zawodniku. Jak się porusza , jak robi miejsce innych piłkarzom, jak presuje.
A Firmino przychodził jako 10, Gakpo jako skrzydłowy, Mac Alister jako wysunięty pomocnik?
To Klopp decyduje jak będzie korzystał z zakupionych zawodników.
Atak śmiga jak talala, więc chyba zna się na robocie.
Ty zdajesz sobie sprawę, że Nunez ma 2 najlepszy współczynnik wykorzystanych karnych w Liverpoolu?
Obejrzyj sobie wywiady z Salahem i on jest nastawiony na robienie największych liczb w klubie.
On jest centralną postacią w Liverpoolu.
Myślałem, że już to złapiesz po tylu latach kiedy tu gra.
Napisałem, że jest bardzo dobry, jeśli się nie zgadzasz to napisz dlaczego.
Oczywiście że tak, bo blok obronny jest jeszcze przed transformacją 2.0. A problem z atakiem jest taki, że ci zawodnicy maja stanowić o naszej sile przez kilka najbliższych lat.
Darwin na pewno zrobił progres, w porównaniu do zeszłego sezonu. Nie jest już taki ,drewniany", poprawił technikę, taktycznie spory progres, w końcu zrozumiał, co Jurgen od niego wymaga, zasuwa w pressingu też ładnie. Do poprawy na pewno gra głową, bo chłop z takimi warunkami, powinien siać popłoch u obrońców przeciwnika, a tu albo źle wyskoczy, albo uderzy barkiem itd. No i oczywiście wykończenie. Moim zdaniem, to tu chyba musi coś ,kliknąć" w głowie, jak Zielowi, żeby zaczął strzelać seryjnie bramki. Martwi to, że dalej nie ,kliknęło", a to już 1.5 roku. @CzerwonyBartek tego się boję. Chociaż Zielu gra dobrze w klubie, a Darwin w reprze, na nieszczęscie dla nas
Czepiac sie kolesia, że ma za mało bramek bo jest 9, w druzynie gdzie głównym strzelcem jest Salah. Zeby obaj mieli po 10 bramek to co mecz bysmy musieli 3-4 strzelać. Ciekawe czemu w takim razie Heskey tyle spotkan w PL zagrał, bo napewno nie dlatego, że jako 9 strzelal dużo bramek.
Jedynie sie można czepić, że nie trafił na pustaka z Luton, ale to też niepowiedziane, że byśmy dowieźli wygraną.
Zdanie klucz… ale nawet nie ma sensu bronić tej tezy bo nieprzekonanych nie przekonasz. Ludzią się pokićkało, że każdy napastnik ma strzelać tyle co Haaland, Lewandowski w Bayernie, Kane, Mbappe, Messi czy …Salah. A tutaj się okazuje, że gdyby być tak surowym jak niektórzy to nie tylko trzeba by pochylić się nad Heskeyem ale chociażby nad Tottim. 10 lat temu królami strzelców zostawali goście z ~20 bramkami. Ale byli ciency…
@Robertos niewykluczone. Jednakże mamy 2 grudnia. Wróćmy do tej dyskusji na koniec sezonu.
Najważniejsze to wszystko uprościć pod swoją tezę.
Cienki to był Balotelli, Carroll i Benteke (mimo, że miał tyle samo bramek co Nunez w PL i mimo, że strzelił magiczną bramkę z przewrotki). Darwnina rozliczajmy sobie na forum pod koniec sezonu. Jeśli znowu zawiedzie pod względem suchej statystyki bramek to będziemy mieli prawo być zawiedzeni. Osobiście oczekuje, że strzeli chociaż 20 w całym sezonie. A jeśli nie… to pewnie i tak go będziemy oglądali w kolejnym sezonie bo nasz klub jest zdrowo zarządzany i nie rezygnuje z planów A pod wpływem impulsów.
A no tak, kolejnego Emila jeszcze tutaj nam brakowało i pasma sukcesów z tamtych lat w stylu Superpuchar. 20 bramek to jest ponad dwa razy więcej niż Nunez strzelił w tamtym sezonie i podejrzewam, że identycznie będzie tym razem.
Bo jego partnerem była wschodząca gwiazda angielskiej piłki. A on był po to, żeby strącać mu piłki głową po wybiciach bramkarza i torować mu drogę do bramki. A teraz jest na odwrót. Młody który powinien przejmować ciężar strzelania bramek na siebie w każdej akcji szuka Salaha.
Bo patrzymy w przyszłość. Salah przestanie strzelać i co wtedy? Nagle z dnia na dzień zrobi się poważny problem.
Salah gra na prawym skrzydle. Nie ma co porównywać go do Lewego czy Benzemy, gdzie wystarczy instynkt strzelecki i dobre poruszanie w polu karnym i można grać do 36 lat na wysokim poziomie. Widać, że chociaż fizycznie jest przygotowany perfekcyjnie, to nie wkręca już tak obrońców jak kiedyś.
Zwracam tylko uwagę, że w ataku mamy niepokojące zjawisko, które jeśli olejemy może przerodzić się w poważny problem. Dlatego trzeba trzymać rękę na pulsie i za kulisami mieć opcję B.
W sumie to można Doaka dać za Salaha i będzie strzelał 30 bramek, bo większy ciężar przejdzie na niego. Tak czy siak Nunez nie będzie potrzebny więc można go sprzedać.
Przede wszystkim zmieni się podejście taktyczne. Jeżeli ktoś ogląda Urugwaj Bielsy to wie, że Nunez przy odpowiedniej taktyce to topowy napastnik. Jedynie mnie zastanawia po co ściągaliśmy gościa za taki hajs skoro od początku nie pasował do filozofii drużyny.
Wielokrotnie Klopp to wyjaśniał, że zmieni taktykę jeżeli drużyna nauczy się bronić w pomocy. Póki nie ma DMa nie ma co liczyć na pewne rzeczy np. więcej minut na boisku i jednocześnie więcej szans na strzelenie goli. Jak przyjdzie DM i załatamy obronę to będziemy grać futbol totalny. To będzie lepsza drużyna niż przez ostatnie 6 lat. Oczywiście nie tłumaczy to nietrafiania w oczywistych sytuacjach.
Kłócili się po Hiszpańsku o czym mówił Klopp zaraz po meczu. W Urugwaju to jest ich język urzędowy.
A wersji co się stało już słyszałem ze 4 a to jest piąta. Do tej pory myślałem że powiedział „Podobał Ci się ten gol?” Czyli to co Pep powiedział do Tsimikasa jak wygrywali z nami 4:1. Słynna scena.
Chociaz uwielbiam Darwina, król chaosu dzisiaj prawie niewidoczny. Z kolei tam gdzie się pojawia, to coś partaczy. Niezbyt udana pierwsza połowa Nuneza, oby w drugiej było lepiej lub zmiana za Gapcia.
