No i Radbug już nie wrócił warto dodać. A chyba nie był taki zły co? Jak będziemy tak robić z innymi użytkownikami to zwyczajnie forum się wyludni.
forum to juz sie dawno wyludniło, jak tu pisze 40 osób to jest max
Bronienie Nuneza razi, bo to przyzwolenie na obniżenie standardów drużyny. Tak właśnie Rzym upadł.
Nunez nie czyta raczej po polsku, więc nikt go tu nie obrazi, a na stadionie dalej mu kibicują.
Argumentów merytorycznych za bronieniem go nie widzę i nie zobaczę, bo w odpowiedzi dostanę coś w stylu “to se poszukaj, bo było pełno”. Argumenty oparte na wierze, nadziei i miłości nie odzwierciedlają stanu obecnego.
Jeżeli Nunez zaskoczy i jednak marzenia się spełnią to obecni krytycy nie poczują się głupio tylko będą się cieszyć, że gra dobrze, bo podobnie jak teraz będą oceniać rzeczywistość, z czym mają problem obecni zwolennicy Nuneza.
Tak sobie szykuję linie obrony na wszelki wypadek
Nie ma tutaj żadnych obrońców Nuneza, są tylko przeciwnicy hejtu i mowy nienawiści. Dla twojej informacji Hanys dostał już bana za komentarz nawołujący do powieszenia Nuneza jeżeli zmarnuje sytuacje z Man City. Przekraczane zostają już granice ludzkiej przyzwoitości. Nagonka na FSG nigdy nie osiągnęła takiego poziomu jak na Darwina. Ludzie zastanówcie się komu kibicujecie…
Nie musiałem, dostał perma bardzo szybko.
Nie będą tutaj odpowiadać, bo szkoda czasu. Inteligentne osoby szybko zauważą manipulację, którą zrobiłeś. Oczywiście jeżeli ktoś pisze, że piłkarz będzie wisiał to nie ma prawa nazywać się kibicem klubu w którym gra ten piłkarz. To dość oczywiste.
na koniec rzucam: you’ll never walk alone
Sens tych słów jest bardzo prosty, ale niektórzy chyba nie rozumieją…
Właśnie się zastanawiałem co się stało z Hanysem, że taka cisza z Jego strony.
I niech zgadnę, to ty go zgłosiłeś? No brawo. Wybitne osiągnięcie. Kolejny do twojej kolekcji “strażniku Teksasu” i moralności forum. Masz rację, nie ma czegoś takiego jak “obrońcy Nuneza” są tylko biali rycerze na białych koniach - szlachetni i nieskazitelni, którzy nigdy nikogo nie obrazili i nie wyzywali i tylko walczą z hejtem i mową nienawiści. Nic więcej. A po drugiej stronie jest bydło, któremu jak się nie podoba Nunez, to niech sobie idą kibicować City, bo nie mają prawa być kibicami Liverpoolu i się tutaj wypowiadać - najlepiej to ich od razu zbanować!
Myśl sobie tak dalej i żyj we własnym świecie widząc tylko jedną stronę medalu. Dyskusja z tobą jest wybitnie jałowa.
E: nie wiem, nie widziałem tego komentarza za który został zbanowany, ale wątpię by Hanysowi chodziło o fizyczne wieszanie Nuneza. Widziałem chyba właśnie w tym wątku i dzisiaj stwierdzenie, że trzeba kogoś “powiesić za jaja”. To też traktujesz śmiertelnie poważnie jako nawoływanie do morderstwa i zgłosisz tę osobę?
YNWA*
*no chyba, że masz inne poglądy niż najmądrzejszy i najinteligentniejszy kuczq, to wtedy nie, wtedy to możesz sobie co najwyżej wyjść z forum.
Dosłownie dzisiaj pojawił się tu wpis wyśmiewający i obrażający go za jego fryzurę xd
Został jednak szybko usunięty (na szczęście) więc mogłeś go nie widzieć
Oj nie wiem… Już chyba za dużo w tym temacie widziałem wyzwisk w kierunku piłkarza, w kierunku autorów wpisów, prześmiewczych wpisów sugerujących tylko jedno (o piłkarzu lub także innym użytkowniku), podawaniu fałszywych informacji, manipulowania nimi i jeszcze kilka innych, żeby móc nazwać dyskusje w tym temacie jako “merytoryczną i konstruktywną”
Z całym szacunkiem, ale ten wątek stał się absurdalny. Zamiast dyskusji o Darwinie mamy rozprawę czy na forum powinno się krytykować oraz DYSKUTOWAĆ o piłkarzu.
Niektórzy mają tak zabetonowany umysł, że nie są w stanie zaakceptować rzeczywistości. Zamiast tego wolą próbować zamknąć usta innym. Tak zamknijmy wątek na forum, bo ktoś nie może się pogodzić z tym, że nie miał racji i nie jest w stanie w żaden sposób uargumentować, że napastnik za 80 mln z 4 golami w lidze, to nie jest jednak taki kozak…
Żeby nie robić offtopu to wkleję tylko stan tabeli strzelców Premier League
Nasz Darwizzy na zaszczytnym 21 miejscu.
Jak myślicie, powinien na Sheffield wyjść w 1 skladzie?
IMO tak, bo to jednak taki przeciwnik w stylu “jak nie z nimi, to już z nikim”. Ale jeśli znowu zaliczy bezbarwny występ bez gola, to powinien zostać posadzony na ławce.
@radzimordka mozliwe. Przyznam też że nie mam w głowie każdego wpisu z tego wątku i nie rozkładam na czynniki pierwsze każdej wypowiedzi. Natomiast co do meritum, to raczej dyskusja w głównej mierze opiera się tu na konstruktywnej krytyce - padają argumenty co do pozycji na boisku, roli, oczekiwań, kwoty za jaką przyszedł, statystyk etc.
Zgadzam się, że nie powinno być wyzwisk, ale jeśli jakieś się już pojawiają, to na pewno jest to mniejszość postów więc to nie tak, że to wszystko “prymitywny hejt” jak to próbują niektórzy przedstawiać.
Ale jak glownym argumentem jest cena. To chyba troche pod hejt podchodzi. Bo rozumiem jakby kosztowal 30 to tak by nie bylo po nim jechane. Ciekawe czy po Collymoru, Carrolu i Benteke tez tak bylo.
Po prostu taki typ zawodnika sie tu nie sprawdza i ja od poczatku pisalem, ze dziwi mnie ten zakup i po co on Kloppowi. A jak zaczal go na skrzydle wystawiac to juz w ogole.
Dziwny transfer po raz kolejny to napisze, a znajac nas to zostanie tu do konca kontraktu i nawet jak nie odpali to odejdzie za darmo
Od Keity raczej gorszy nie będzie
Najbardziej logiczne wydawało by się sprowadzanie zawodników pod starą taktykę ale tamten pociąg już odjechał i trzeba wierzyć w nowy projekt. Niemniej za rok może już z innym środkowym napastnikiem.
Darwinowi zdecydowanie należy się konstruktywna krytyka, ponieważ ilość zmarnowanych sytuacji stuprocentowych jest u niego bardzo wysoka i często to jego wykończenie to jest słupek, jak nie słupek to poprzeczka, jak nie poprzeczka to w bramkarza itd. Opieranie jednak swojego negatywnego poglądu na tego zawodnika o tabelę strzelców Premier League jest jednak według mnie niemiarodajne. Po pierwsze, to Nunez nie strzela karnych w lidze, po drugie notuje wiele asyst, dzięki którym Mo w tej tabeli strzelców znajduje się w takim a nie innym miejscu, a po trzecie to to wsparcie kibiców na Anfield dla naszego urusa też nie wzięło się z niczego, tylko oni doceniają to jak walczy i się stara. Ja osobiście uważam, że Darwi wnosi bardzo dużo dobrego do naszej gry i ma wszystkie umiejętności, żeby być topowym zawodnikiem, bo na papierze to jest kompletna dziewiątka. Wydaje mi się też, że te irytujące pudła to jest kwestia jego charakteru i braku ,chłodnej głowy" i musi nad tym pracować, bo np. w meczu z Luton kosztowało nas to według mnie 2 pkt.
Gdyby się nie sprawdzał to byłby obcym elementem w drużynie, a się komponuje w niej dobrze. Jak widzisz bierze czynny udział w akcjach ofensywnych, często jest bohaterem drugoplanowym zaliczając asystę bezpośrednia albo 2,3 stopnia etc. Okazji i sytuacji w każdym meczu ma wiele tylko ich nie wykorzystuje. Jemu brakuje tylko liczb i większej skuteczności. Ma sytuacje, jest aktywnym elementem to znaczy że taktyka pasuje pod tego grajka. Niech w końcu mu się naprawi w łepetynie i będzie z niego kawał piłkarza. Jeśli tego nie zrobi to skończy jak Werner.
Z tej dyskusji wyłania się jedna rzecz, która łączy wszystkich użytkowników. Każdy podświadomie czuje, że Nunez to miał być ten gość, który będzie znakiem firmowym nowego Liverpoolu.
Dlatego część użytkowników bije na alarm, że jest źle i trzeba działać. Druga część uspokaja, że wszystko będzie dobrze, musimy w niego wierzyć, musi być dobrze, bo to zaszło zbyt daleko, no musi i tyle, trzeba wierzyć. Stąd te absurdalne argumenty, które mają go wspierać, trzeba iść za nim w ogień.
To jest właśnie grupa, która robi najwięcej szumu, bo pewne rzeczy wymykają się im z pod kontroli.
Do tego dochodzi grupka, emocjonalnych wpisów w trakcie meczu, ale to da się usprawiedliwić w końcu to emocje są główną przyczyną kibicowania.
Najgorszą grupą użytkowników, których automatycznie bym banował, są osoby, które czepiają się pisowni i nieumiejętności korzystania ze słownika, unikając tematu. To tak na marginesie, bo tutaj problem nie występuje, ale za wczasu wnioskuję o taki punkt w regulaminie.
Widac u niego progres w grze, tylko to nieszczęsne wykończenie…
Ale wydaje mi się, że chłopak znacznie w końcu seryjnie strzelać, przynajmniej mam taką nadzieję
Zwrócił ktokolwiek uwagę ile z tych “pudeł” Nuneza są po rajdach na pełnym sprincie przez kilkadziesiąt metrów? Fakt, w ostatnim meczu powinien coś wsadzić, nie pierwszy raz, ale jak na tak wielki niewypał to w ilu akcjach bramkowych w ostatnim meczu brał udział?
Lewandowski 7 bramek przy xG 8.93
Nunez 4 bramki przy xG 8.18
Po Lewym wszyscy jadą jak po burej suce, a na Darwinka złego słowa nie można powiedzieć.
Co ty piszesz xd przecież Nunez tu jest notorycznie jebany niezależnie jak zagra, to że go ciągle ludzie bronią wynika z tego, że ciągle go atakują i vice versa, stworzyliście tu takie bledno koło, co nie zmienia faktu że na pewno “na Darwinka” ciągle są pisane złe słowa.
Dyskusja zeszła na jakieś nieistotne tematy typu wskaźniki xG, bramki, obozy obrońców czy przeciwników Nuneza. A wiecie, że partnerka Darwina jest od niego 9 lat starsza?
A tak poważnie, czy Wam się podoba, czy też nie, co najmniej 2 najbliższe sezony będziemy oglądać Darwina w Liverpoolu, pozostaje tylko trzymać za niego kciuki. Fakt ma za mało bramek, kolejny fakt - marnuje za dużo sytuacji. Natomiast nie wmówicie mi, że samego wykończenia nie da się poprawić, a cała reszta jest u niego na nie najgorszym poziomie. Otrzymuje swoje szanse, od niego zależy czy je wykorzysta.
Pytanie skąd pewność o tych 2 najbliższych sezonach? Myślę, że jeśli nic nie ugramy, a Darwin skończy powiedzmy z tymi 7-8 golami w lidze jak rok temu, to prawdopodobnie cierpliwość w klubie się skończy.
Skuteczność da się jak najbardziej poprawić, ale jemu to się nie udało od 1,5 roku
Może chłop powinien współpracować z jakimś psychologiem. Chociaż im dalej w las tym bardziej przypomina Naby’ego Keitę - nie tyle pod względem zdrowia, co po prostu zagubienia się. Nie zna języka, psycha coś nie dojeżdża. Umiejętności jak najbardziej są, Keita przecież też pokazywał momentami, że jest topowym pomocnikiem i materiałem na topkę światową tylko, że co chwilę miał jak nie urok to sraczkę.
Znacie jakieś przykłady środkowych napastników, którzy słynęli z pudłowania i nagle zaczęli seryjnie strzelać, bo mi jakoś trudno sobie przypomnieć? Wydaję mi się, że to kwestia psychiki, spokoju pod bramką rywala, której krewki Urugwajczyk może nigdy nie posiąść. Pewnie na treningach trafia 9/10 “setek” ale przychodzi mecz, presją i już jest inna gra. Drugi Morata i tyle.