Darwin Núñez

prawda jest taka, że bez Darwina to nie mamy nawet polowy sytuacji, które mamy z nim na boisku. Często nic się pod bramką przeciwnika nie dzieje. Fakt, że jest irytujący z tymi pudłami, ale to ile sprintów za nim muszą wykonać obrońcy też ma znaczenie. I potem wchodzący świeży zawodnik ma łatwiej.
Czy to jest idealna 9 dla nas, na ten moment nie ( ale napewno z dostępnych opcji to powinien grać on w podstawie). Czy są lepsi napastnicy do kupienia? Też o to ciężko, Real jakos nikogo nie kupil. Chętnie bym wymienił go na Isaka ( ale Isak też chyba co jakis czas łapie kontuzje, a Darwin nie)
Czy to jest drugi Carroll? napewno nie, bo ten to czekał tylko na piłki w polu karnym i w obronie i rozegraniu go nie było. Czy drugi Werner? (co do pudeł to napewno)- swoją drogą wchodzi on w swój teoretycznie prime, a narazie to wygląda jakby wylatywał z dużej piłki. Kariera piłkarska jest trudna do przewidzenia i nic dziwnego, że niektorzy wybierają kasę - to takie luźne przemyślenia.

Toney w tym sezonie nic nie grał to jak ma być lepszy xD
Isak ma 10 G+A
NUNEZ MA 14 G+A tyle samo ma Alvarez

w Top 5 jest napewno, ale nie ma tam Toneya i Isaka

Nunez gdyby miał więcej szczęścia to same te strzały które były w obramowanie bramki dawały by mu status najlepszego Napastnika na świecie i byłaby podnieta nad rywalizacją z Hallandem w Lidze czy o o złotego buta z Kanem na świecie . Różnica jest taka , że Nunez większość tych sytuacji tworzy sobie sam . Wierzę , że wkońcu się przełamie złapie troche luzu i nastawi ten celownik o 2 centymetry lepiej wtedy będziecie się nad nim spuszczać i porównywać do Torresa czy Suareza .

5 polubień

no to nie jest do końca tak. Fajnie wychodzi na pozycje, a inni gracze mu dorzucają tę piłkę. Fakt, że nie są to takie, żeby tylko dostawić nogę. Ale też nie jest tak jak Suarez, że brał piłke okiwał i sobie strzelil.
Tylko bez kogoś kto potrafi dograć fajną piłkę za linię obrony, to by nie miał tylu okazji.

2 polubienia

Ładnie sobie wybrałeś statystyki, które ci pasują pod narracje.
Ja też mogę wymienić takie, którego go przedstawią w najgorszym świetle jak, te w których jest liderem:
Big chances missed: 20
xG +6.63
Ale na tym skończę, bo już nie chcę mi się 20 raz wchodzić w te samą dyskusję, która do niczego nie dąży. Oceniłem top5 pod względem umiejętności napastników moim zdaniem i tyle. Piłka nożna to nie jest taka prosta dyscyplina gdzie wszystko idzie wyjaśnić dwoma statystykami gole+asysty. Nie wspominając już o poziomie drużyn i ich stylu gry, które mają niebagatelne znaczenie na liczby. Do tego w asystach masz czynnik losowy niezależny od gracza tylko od jego kolegi czy wykończy sytuację.

1 polubienie

Zależy co rozumiemy przez ‘napastnik’. Darwin ma gorsze wykończenie od Isaka, ale overall jest lepszym piłkarzem. Tak jak Jota ma lepsze wykończenie od takiego Suareza, ale overall jest gorszym piłkarzem niż był Urugwajczyk

2 polubienia

A w bramkach nie ma czynnika losowego ? Też jest, chociażby taki że w bramce stoi lepszy bramkarz .
Bramkarz nieraz wyciągnie nierealną piłkę po czym może wpuścić szmatę . Chodzi o to co zawodnik daje dla zespołu , a nam Nunez daję bardzo dużo . Śmiem twierdzić , że bez niego nie bylibyśmy teraz na pierwszym miejscu w tabeli .

3 polubienia

De facto Salah i Mane to nie są typowi skrzydłowi a schodzący napastnicy. Rolę skrzydłowych przejmowali nasi boczni obrońcy.

Oceniasz pod względem umiejetnosci, a może to zwykła subiektywna opinia bo ja uważam umiejętności Nuneza za wyższe od Isaka i Toneya.

Karol, tracisz czas. Temat Nuneza jest jak walka POPiSu. Argumenty logiczne nie obowiązują w tym uniwersum.

1 polubienie

Darwin już dziś normalnie trenował. Raczej zagra

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://twitter.com/LFCTransferRoom/status/1753467726981431798%3Fref_src%3Dtwsrc%255Egoogle%257Ctwcamp%255Eserp%257Ctwgr%255Etweet%257Ctwtr%255Etrue&ved=2ahUKEwiN5NSInY2EAxUVRPEDHSpJBdIQglR6BAgMEAQ&usg=AOvVaw33UEKC9F_Gk5VhLqWe2hfo

5 polubień

Kurdę, nie spodziewałem się tego, że Darwin mógł w ogóle odnieść jakąkolwiek kontuzję. Naprawdę nie było po nim tego widać podczas meczu.

Apropo meczu, to świetnie zagrał z Chelsea. Byłoby rewelacyjnie gdyby trafił choć raz z tych 4 strzałów w słupek/poprzeczkę, ale naprawdę się cieszę, że udało mu się zaliczyć asystę. Należała mu się, jak psu buda. Coraz bardziej mi imponuje swoją wojowniczą postawą i pozytywnym nastawieniem. Pomimo wielu przestrzelonych i zmarnowanych okazji on po prostu idzie naprzów i wciąż wywiera duży wpływ na grę zespołu, co z perspektywy kibica (i managera) powinno mieć największe znaczenie.

Mocno mu kibicuję w końcówce sezonu, aby w końcu zaczął strzelać seriami. Oby na Arsenal był gotowy, bo będziemy go potrzebować.

5 polubień

Właśnie udostępnili na youtube wideo z dzisiejszego treningu i wygląda to tak, jakby Darwinowi kompletnie nic nie dolegało. Chodził normalnie w klapkach, a później uczestniczył w treningu na murawie w korkach w tej części, w której brali udział zawodnicy ,zmęczeni" po meczu z chelsea. Na konferencji Jurgen przedstawił stan na chwilę zaraz po meczu z chelsea i sam zaznaczył, że do czasu konfy jeszcze się z Nunezem nie widział. Także myślę, że w kadrze na niedzielę znajdzie się na 100%, a pytaniem jest jedynie to, czy wyjdzie w podstawowym składzie czy usiądzie na ławce.

3 polubienia

Klasyczny Darwin dzisiaj - zmarnowane sytuacje, zwłaszcza ta 1 na 1 to kryminał, ale dorzuca bramkę i to jest ważne. Przeciętnie, ale zamknął mecz.

Darwin “łatwo to każdy umie” a ja “ciężko lubię” :rofl:
Nie no jak już pisałam darzę go sympatią-jest jak syn, który często nabroi ale i uśmiech na twarzy wywoła😊

Dodatkowo, jego pressing dał nam akcję na drugą bramkę

Wszystko spoko, ale świadomość, ze gość nie potrafi wykorzystać żadnego sam na sam z bramkarzem to tragedia

1 polubienie

Chłop co lobnął! Przypomniała mi się bramka Balotellego z Niemcami, gdzie decyzja nie była najmądrzejsza ale na pewno spektakularna.

Miejmy nadzieję, że to podbuduje naszego Darwinka

Chyba wybrał sobie najtrudniejszy sposób na wykończenie tej akcji, ale trafił w pięknym stylu. Bardzo ładnie też się zabrał z piłką. Pochwały również dla Joty, super podanie.

4 polubienia

Cały czas nie mogę wyjść z podziwu z jakim spokojem wykończył to Darwin. Albo to było zamierzone, albo sam nie wiedział co robić i zdał się na instynkt. W każdym razie, jajca ze stali.

4 polubienia

Mam go na triple kapitanie w fantasy wiec niech laduje jak najwiecej w tych dwoch meczach :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Raczej instynkt. Darwin bez myślenia wykańcza najlepiej, więc zapewne tutaj było tak samo.

7 polubień