Darwin Núñez

Potworem to jest Halland właśnie! Nunez to przy nim - parafrazując kościelną pieśń - marny pył. Nie mogę czytać bredni które na przekór wszystkiemu zakrzywiają rzeczywistość i rzeczywisty obraz Nuneza.

Przy takiej grze drużyny i przede wszystkim wynikach Klopp może nie doczekać kolejnego sezonu aby na własne oczy przekonać się o zajebistości Nuneza.

Trzeba było zostawić Aiwoniego - efekt byłby ten sam a może na jakiegoś pomocnika by wystarczyło.


Gdy oficjalny Liverpool wstawił to zdjęcie na fb, ogarnęło mnie przerażenie i flashbacki z czasów, gdy Andy Carroll biegał w koszulce LFC…
Pierwsze skojarzenie, kto pamięta te czasy ten wie o co chodzi

4 polubienia

no przecież to jest Andy Carroll.

Ja dzisiaj się natknąłem na ,YouTubowych shortsach" filmik właśnie z tą cieszyńską z podpisem ( opisz Nuneza jednym słowem) i najbardziej plusowany komentarz to , Chaos" i się z tym w pełni zgadzam w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Darwin jest szybki i gra prosty futbol masz piłę na nodze to strzelaj!
Ale z nim na boisku mamy masę sytuacji strzeleckich.
Swoją ruchliwością wprowadza popłoch w szeregach obrońców. Tak naprawdę brakuje mu tylko lepszego wykończenia, aby więcej tych sytuacji zamieniły się na bramki.
Porównania do Carolla w ogóle nie rozumiem, bo jedyne w sumie co ci panowie mają wspólnego to dobre cechy jak wzrost i dobra gra głową. Po za tym Nunez jest szybki,. ruchliwy, waleczny, gdzie Andy raczej był ociężały i wolny. Chociaż ja tam go zawsze lubiłem i mimo, że nie był wart pieniędzy na niego wydanych w tamtym momencie. Mam do niego jakiś tam sentyment. Jak ktoś go wspomina to mam od razu przed oczami jego bombę za pola karnego w meczu z City.

7 polubień

Nunez strzelił 6 goli w tym sezonie. Ja wiem, że zmarnował skoro okazji ale zważywszy, że sezon trwa de facto dwa miesiące (bo była przerwa związana z pogrzebem królowej) i jeszcze był zawieszony za czerwoną kartkę - to ten bilans jest całkiem niezły. Porównywanie go do Carrolla jest niepoważne

Porównywanie do Carolla polega na tym, że pierw porównujemy Nuneza do potwora, jakim jest Halland i faktu, że on w City dostaje tak ze… minimum 2x więcej okazji od Nuneza, pomijam fakt że dzięki głównie KdB te sytuacje są również dużo lepsze, a skoro przy Hallandzie wygląda blado, to pomijamy setkę innych napastników i lądujemy od razu na Carollu. Tak to działa.

No ja pamiętam, ale nie za bardzo wiem o co Ci chodzi. Carrol to był kołek, w polu karnym przedstawiali go o głowę nizsi gracze. Chłop generalnie slynal z picia piwa i bójek na treningach. Kiedyś w wywiadzie powiedział że nawet nie interesuje się piłką, a wylądował tu tylko dlatego że Torres zwinął żagle pod koniec okienka i na sygnale ściągano 9tke. Nunez to zupełnie inny typ zawodnika

8 polubień

Psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Darwin w tym sezonie strzela co 106 minut. Statystyka bardzo dobra. Zwłaszcza, że tych goli mogło być więcej, bo było dużo słupków.

Dla porównania:
-Salah gol co 142 minuty
-Firmino w formie życia gol co 129 minut
-Jota zero goli w 375 minut
-Diaz gol co 244 minuty

Z czym do ludzi?

14 polubień

“Według FBref, jego średnia to 7,37 strzału na 90 minut. To prawie trzy razy więcej niż Erling Haaland z Manchesteru City (4,71 na 90). Pod względem strzałów na bramkę na 90 minut plasuje się tuż za Norwegiem, 2,57 do 2,37.”

Ja nawet nie potrafię być na niego zły za ten słupek z Ajaksem. On ma taki styl że rzadko strzela w środek bramki tylko zwykle po bokach, zresztą jego gol w tym meczu też chyba wpadł po odbiciu od słupka. To powoduje że ma sporo minimalnie nietrafionych strzałów, ale z drugiej strony jak już trafi w światło bramki to zwykle kończy się golem bo na dodatek strzał ma mocny. Ten nawyk celowania w boczną siatkę mi się podoba i odróżnia go od naszych pozostałych napastników.

6 polubień

Jeszcze 6 bramek i Nunez strzeli w sumie więcej goli od tego nieszczęsnego Carolla do którego ameby go porównują. Bo wyglądają podobnie? Dramat.

1 polubienie

Ale ból dupska, bo wstawiłem zdjęcie Nuneza, na którym przypomina mało lubianego przeze nie Carrolla XD
Manero, ameb umysłowych to szukaj u siebie w domu

Gość będzie miał +20 bramek w tym sezonie, zobaczymy co wtedy znawcy powiedzą, czasami nie mogę Was czytać z ta wieczną krytyką. Kibicuję im od 1983 roku i widziałem już wiele ale nigdy w nich nie watpiłem nawet jak kupowali gównianych piłkarzy, pozdrawiam serdecznie

1 polubienie

Wszystko fajnie Darwin gra coraz lepiej. Jednak jedna rzecz mnie wkurzyła w meczu z Ajaxem bardzo. Jak tam po przypadkowym i nie mocnym uderzeniu od obrońcy Ajaxu, Nunez rzucił się na murawę jakby piorunem dostal. Bez przesady, niech sobie wyhoduje jakieś jaja, bo nie chciałbym widzieć podobnych obrazków z zawodnikami naszej drużyny.
@CzerwonyBartek W każdym razie w epoce Var to mógłby nie robić z siebie idioty :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Jaja to on ma i to jak balony. A to co pokazał to zwykły bezczelny spryt którym Barcelona obrzydzała bezstronnych fanów przez lata utrzymując się na absolutnym szczycie.

pochwalasz takie zachowania? Nie chcemy być Barceloną i bycia kojarzonymi z aktorstwem. Nie ma to nic wspólnego ze sprytem ani duchem sportu. Darwin zachował się jak idiota w tej sytuacji i naprawdę powinien wyhodować jaja, bo Milner nawet ze złamaną nogą by biegał.

2 polubienia

Zawodnik rywala nurkuje - obrzydliwy pajac i aktor bez honoru, dac mu czerwoną na udawanie.

Zawodnik Liverpoolu nurkuje - super zagranie, pokazał bezczelny spryt.

Piękne jest to forum XDDD
Pomijam już fakt, że sprytem nazywasz upadek po 3 sekundach od “uderzenia” w dobie var’u i powtórek z każdego możliwego ujęcia.

3 polubienia

Z całą sympatią do Nuneza, bo mocno w niego wierzę, ale jeśli gdzieś miałbym doszukiwać się jego słabości to w tym, że sprawia wrażenie gościa niezbyt lotnego i niedojrzałego emocjonalnie. Z drugiej strony taki pierwiastek Suareza to może być to czego nam brakuje. Osobiście kiedy widzę, że w składzie nie ma Nuneza to jakoś te mecze mnie nie ekscytują. Natomiast ilekroć chłop pojawia się wyjściowym składzie albo wchodzi z ławki to rzeczy się dzieją. Takie subiektywne odczucie, ale dla mnie to coś wspaniałego.

Tak na powaznie ktos porownuje Darwina do pewnego pana A.C?! :see_no_evil:

Nasz Urus juz samym potencjalem pobija bylego(szkoda,ze w ogole przywdziewal nasze barwy) gracza a przeciez jest w wieku gdzie jego rozwoj nie jest jeszcze na etapie koncowym a wrecz zaryzykuje stwierdzenie,ze to dopiero tak 65% jego mozliwosci.

Co do scenki w spotkaniu z Ajaxem to takie zachowania sa plaga w futbolu i powinny konsekwentnie byc karane zolta kartka-nie interesuje mnie jaki klub reprezentuje w danej sytuacji zawodnik poniewaz to jest proba oszukania arbitra i budzi we mnie obrzydzenie.
Taki Sterling na przyklad dla mnie to po prostu zwyczajny oszust i dobrze,ze juz dawno go u nas nie ma!

Jürgen powinien z Nunezem powaznie na ten temat porozmawiac i wybic mu takie “akcje” z glowy.
Osobiscie nie chce abysmy wygrywali w takli sposob co moze dla niektorych byc dziwne i nazwa mnie naiwnym albo romantykiem ale sorry :smile: wole uczciwe zwyciestwa bez kantow.

Słuszna uwaga. Nie patrzyłem na to z tej strony. Niemniej Darwin musi poprawić skuteczność ale też decyzje jakie podejmuje. Oczywiście niekiedy bicie w boczną siatkę oznacza zwiększenie szansy na to że bramkarz jej nie dosięgnie ale w momentach gdy ma pół bramki pustej, uderzanie gdzieś na boki oznacza dodatkowe ryzyko.

Ja jestem zadowolony z tego co pokazuje. Dochodzi do sytuacji, robi zamieszanie. Gdy pojawi się ktoś lepszy w środku a Darwin poprawi skurmtecznosc - to jest gracz z potencjałem podobnym do Hohlanda