Darwin Núñez

Hola hola panowie. Nie przyklejajcie mi gęby osoby popierającej pajacowanie. O ile stwierdzenie bezczelny spryt faktycznie może być nacechowane bardziej pozytywnie niż negatywnie o tyle napisałem wyraźnie, że Barcelona tym obrzydzała. Powiedzmy, że się z tym godzę. Ale gdyby zajrzało to odemnie to karałbym za to oraz za bezpodstawne oskarżenia o rasizm.

1 polubienie

Spryt to może by to był, gdyby nie położył się jak rażony piorunem po 3 sekundach od uderzenia… Pomijając kwestie moralne.

O moralności to pogadajmy w kontekście głodujących dzieci albo krzywdzonych zwierząt. W sprawach piłki gdzie katar organizuje mundial a City czy PSG są ulubionymi klubami nowego pokolenia, dajmy sobie z tym spokój. To fantastyczna rozrywka mas kręcąca się wokół wielkich pieniędzy. W jeśli coś się kręci wokół wielkich pieniędzy zwłaszcza w pewnych przypadkach niepewnego pochodzenia to coś takiego jak moralność w kontekście oszustwie na boisku jest zwykłą błahostką. Zwłaszcza, że takie oszukiwanie czasem oznacza sukces a sukces to więcej pieniędzy wokół których obecnie w piłce wszystko się kręci :slight_smile:

1 polubienie

80 mln za gościa, który potrzebuje 300 setek na spotkanie, żeby czasem coś strzelić. Ja rozumiem wszystko aklimatyzacja potrzeba czasu bla, bla, bla, ale na litość boska takie okazje to jakiś młodzian może marnować. Jestem coraz bardziej zirytowany faktem ze zdecydowaliśmy się na zakup zawodnika, który miał JEDEN dobry sezon w Portugalii.

4 polubienia

Już się nie popłacz. Miał dwie dobre sytuacje, w obu genialnie zachował się bramkarz. Idę o zakład, że Salah by tak samo je spieprzył.

1 polubienie

Ok wycieram oczy i dalej będę oglądał z uśmiechem na ustach jak marnuje setki.

@FroncQ Lewandowski w Bayernie też dużo marnował. Po drugie polecam jeszcze raz zobaczyć te sytuacje, bramkarz genialnie się ustawiał, w zasadzie tylko podcinką można było coś strzelić

W pierwszej sytuacji Nunez źle przyjął piłkę, w drugiej strzelił w sam środek bez wcześniejszego popatrzenia gdzie Meslier w ogóle stoi.
Rozumiem że przy tak beznadziejnym sezonie próbujesz się pocieszać tym że chociaż Nunez jest jakimś niesamowitym graczem, ale warto też jednak przejrzeć na oczy

2 polubienia

No niestety zeby minac bramkarza do boku czy przerzucic pilke nad nim to trzeba miec technike i dobre wykonczenie, jesli tego nie masz to strzelasz na sile przed siebie, albo sie uda albo nie uda, no i zwykle leci w bramkarza, to zaden dzien konia, proste strzaly do obrony.

Na razie Nunez jest memem, oby to się zmieniło, chociaż to nie jest obecnie nasz największy problem.

1 polubienie

@madman99 a oglądałeś mecze LFC-Benfica w LM? Wtedy Nunez genialnie potrafił kilka razy lobnąć Alissona. Wszystko kwestia presji, trzeba trochę odczekać zanim zacznie wykańczać akcje z luzem

Nunezowi często brakuje pomysłu, tak jakby nie wiedział co ma zrobić w danej sytuacji, dotyczy to głównie naszych ataków w przewadze liczbowej, bądź sam na sam z bramkarzem. W pierwszej połowie to do teraz nie wiem co on próbował zrobić, gdy dostał wspaniałe podanie bodajże od Gomeza i mógł starać się uderzać na bramkę lobem lub technicznie, a zamiast tego wybrał jakiś pokraczny zwód. Sytuacja, w której Salah obsłużył go podaniem otwierającym drogę do bramki, zakończyła się oddaniem strzału prosto w bramkarza.

Żebyśmy dobrze się zrozumieli, nie uważam go za słabego napastnika, ponieważ jest doskonały w grze głową i umie oddać kilka celnych strzałów na bramkę w każdym meczu, ale na ten moment brakuje mu zimnej krwi i instynktu boiskowego killera.

4 polubienia

Naprawdę połowa tego forum powinna albo wytrzeźwieć albo jebnąć się w łeb. Salah marnował trzy razy tyle sytuacji co Nunez, a jest nazywany “egipskim królem”. Dzisiaj Nunez zagrał na tle innych bardzo dobrze. Świetnie schodził do defensywy, szukał kolegów, wychodził na pozycje. Nazywanie go drugim Andym Carrollem albo niewypałem transferowym przy obecnej sytuacji klubu oraz przy fakcie, że mamy dopiero końcówkę października to jeden wielki debilizm. Większy jaki tylko widziałem to chęć wywalenia Kloppa.

2 polubienia

Salah w pierwszym sezonie w Liverpoolu pobił rekord bramek w PL.
Sytuacje to on masowo marnował w Chelsea i na początku w Serie A, porównywanie Salaha i Nuneza, biorąc pod uwagę jak genialną techniką dysponuje Egipcjanin jest na tem moment troche niepoważne.

2 polubienia

ale nie zmienia to faktu, ze tam marnował setek na potęgę i powinien spokojnie 40 strzelic. Tylko on tych setek mial mnostwo. A teraz my nic nie stwarzamy i 2 zmarnowane setki są problemem. Tylko nikt nie zwraca uwagi, że Allison to przynajmniej 1-2 setki na mecz broni. Wiec mamy tyle samo setek co przeciwnicy, troche słabo.

1 polubienie

A Hendo kiedys strzelil z 35 metrow w samo okienko czy to oznacza ze swietnie strzela z dystansu i tego sie spodziewamy po kazdym jego strzale z dystansu? Gosc marnuje setki w kazdym meczu, nie watpie ze z czasem zlapie wiekszy luz, przyjdzie okres lepszej formy, jakiejs jej szczyt, ale to nie bedzie trwalo juz wiecznie, beda mecze gdzie bedzie mial 1 sytuacje albo takie gdzie zespolowi nie idzie, on nie bedzie mial caly czas pewnosci siebie na maxa a wtedy wyjdzie baza umiejetnosci jakie posiada i widac jakie ma braki i do czego trzeba przywyknac, ma slabą technike, duze problemy z panowaniem nad pilką, widzielismy 1 strzal gdzie ladnie, technicznie wykonczyl akcje, cala reszta to walenie na sile prosto w bramkarza. Mozna powiedziec ze latwo dochodzi do sytuacji ale on je zabiera innym i pudluje na potege od czasu do czasu cos trafiajac.

3 polubienia

Zgoda, Salah marnował wiele okazji, ale też często trafiał do siatki. Egipcjanin miał lepszy start pod każdym względem, nie ma czego porównywać. Przed transferem Nuneza do Liverpoolu widziałem tylko jeden jego mecz, ten przeciwko LFC, plus jakieś skróty. Dziwiłem się, że klub chce za niego wyłożyć takie pieniądze, bo z jednej strony się wyróżniał, ale z drugiej był bardzo chaotyczny i niechlujny, psuł sporo akcji. Liczyłem na to, że to było tylko wrażenie, ale niestety to wszystko teraz się potwierdza. Widać, że chłopak ma talent, ale czeka go mnóstwo pracy. To nie jest na ten moment zawodnik fo pierwszej jedenastki. Tak czy inaczej nie ma się co nad nim pastwić. To nie jego wina, że ktoś wyłożył za niego 100 mln, chociaż na dziś jest wart maksymalnie połowę tej kwoty.

3 polubienia

Już samo myślenie o porównywaniu Nuneza do Salaha, to ujma dla Egipcjanina. Owszem, nasz Faraon również marnował setki, ale zawsze wiedział co chce zrobić w danej sytuacji, jego czas reakcji był lata świetlne przez czasem reakcji Nuneza. W czasie jaki Darwin poświęca na zamknięcie akcji, Salah był w stanie wykreować już kolejną okazję strzelecką… Zresztą o czym tu dyskutować, skoro Salah broni się sam, wystarczy sprawdzić jego statystyki z debiutanckiego sezonu w naszych barwach.

Kocham te parabole (edit: a konkretni sinusoidę wybaczcie korzystałem z majcy ostatni raz w maturalnej) na lfc.pl gdzie raz po dobrym meczu użytkownicy wychwalają Darwina by następnie po przegranej wieszać na nim psy

Nie mogę się doczekać jak w następnym meczu strzeli bramkę i znowu będzie że się świetnie rozwija i przyszła gwiazda

3 polubienia

Ja powiem szczerze, że ten konkretny piłkarz mocno mnie rozczarowuje. Gdyby był Jota, Diaz to wchodziłby w ławki. Jest to snajper, środkowy napastnik i musi strzelać seryjnie gole, nie marnować okazji, bo tych w trakcie meczu może być nie za wiele. Nie wiem jest to mega ciężki sezon, może nawet będzie gorszy od tego dwa lata temu. Dobrze, że wychodzimy z grupy LM to jest najważniejszy pozytyw. Martwię się, że maszyna Kloppa się zacięła, że ten zespół się wypalił. Zarząd też mnie mega wkur**a, ale to inny temat.