Darwin Núñez

W pierwszej połowie Darwin wzor. Mnóstwo pracy, precyzja, przegląd. Rewela. To podanie do curtisa sztos. W drugiej ursus zamiast grać sobie to samo zaczął się grzać i w ofensywie byl nie przydatny. Dalej dużo pracował i za to szacunek, ale za przegrzewanie styków powinnien dostać po uszach

1 polubienie

Podobało mi się wejście Nuneza, główna różnica na plus w porównaniu z Jotą, to umiejętność utrzymania piłki, grając tyłem do bramki. Gdy Nunez dostawał podanie pod presją, to potrafił chronić piłkę, odegrać lub często był faulowany. Jota z tym ma większe problemy. Na dodatek Urugwajczyk bardzo dużo pracował bez piłki, często z sukcesem, choć tutaj słowa uznania należą się każdemu zawodnikowi z przodu, bo każdy z nich zasuwa, poświęcając się dla dobra drużyny, często interweniując pod własnym polem karnym. Tutaj też ukłon w stronę Slota, że bez problemu potrafi skutecznie wyegzekwować to od piłkarzy, choć zasługę ma tu też Klopp, że zebrał tu dobrą grupę ludzi, z której Slot może teraz korzystać.

Mam nadzieję, że Jota będzie zdrowy, ale niezależnie od stanu jego zdrowia, to Darwin sobie zapracował na miejsce w jedenastce na Lipsk.

Rozumiem jakieś sensacje odnośnie nuneza bo grał bez piłki, bo grał tamto siamto. Ale mam wrażenie ,że za wiatr nikt nam nie zapłaci i następny mecz go zweryfikuje czy ma podjazd do pierwszej 11 .
A nawet jak zrobił wiatr to nic z tego nie wynikło bo nawet gola nie strzeliliśmy

Ja osobiście odczułem jak byśmy grali trochę w osłabieniu po jego wejściu nic specjalnego nie zauważyłem .
tylko wieczny ból dupy i krytykę do sędziego.

Oczywiste jest to że ,jota robi lepszą robote.

Jota to inna liga, mam nadzieje ze szybko wróci do zdrowia bo jest bardzo ważny. Nie mniej Nunez w pierwszej połowie zagrał bardzo dobre zawody. Myślał, nie bazował wyłacznie na fizyczności i emocjach. W drugiej połowie za dużo pyskówek do sędziego oraz niepotrzebne interakcje z obrońcami Chelsea. Ogólnie występ Darwina na plus, oby to był efekt pracy Slota i prognostyk jakiejś zmiany i rozumienia piłki.

Gralismy w ‘10’ przez Nuneza?
Wypuszczenie Curtisa na sam na sam z Sanchezem to niby czyje podanie? Tylko nieudolność Jonesa spowodowała, że nie była to asysta. Gdyby Jota tak wypuścił Darwina to byłyby zachwyty nad Portugalczykiem i hejt na Nuneza.
Niezły mecz Darwina, trzeba wiedzieć kiedy krytykować, a kiedy chwalić.

2 polubienia

Jest to Zawodnik który podzielił Forum już dwa lata temu. Oczywiście nie z własnej winy tylko raczej z naszego polskiego pieniactwa narodowego. Każdym razie jak narazie jego Dorobek bramkowy jest Mizerny. Nie gra zbyt wiele dlatego też krytyka jak narazie nie kręci się wokół niego. Nie gra zbyt wiele więc nie oddaje zbyt wielu strzałów. Nie oddaje zbyt wielu strzałów więc nie marnuje zbyt wielu setek. Największym przeciwnikiem Darwina niezmiennie jest jego cena. Gdyby kosztował połowę z tego Prawdopodobnie ludzie byliby dla niego o wiele bardziej wyrozumiali. Możliwe też że i presja którą on sam odczuwa byłaby niewspółmiernie mniejsza co pozwoliłoby wykorzystać bo kilka niewiarygodne wręcz Pudeł w przeszłości. Zachwycanie się albo ganienie w połowie października nie ma zbyt wiele sensu. Myślę że najlepszym momentem na podsumowanie Darwina Nuneza Będzie początek maja. Wtedy już bez jakiejkolwiek taryfy ulgowej związaną czy to z aklimatyzacją czy innymi składowymi będzie można określić czy gość jest flopem czy też nie.

Gość jest już tutaj trzeci sezon, a tu dalej teksty o aklimatyzacji. No nieźle. Już dawno mozna Nuneza określić jako zawodnika niedającego drużynie tyle ile oczekiwano (i co przełożyło się na kwotę jaką za niego zapłacono). Fakt, że u Kloppa był cienki a u nowego trenera przegrywa rywalizację o skład jest tylko potwierdzeniem

3 polubienia

Do zobaczenia jutro , gdy gra Nunez to zespół wygląda mizernie. To jest moje zdanie i mam nadzieję że zamknie mi twarz wkoncu , bo daje mi dużo bym pisał, że jest poprostu słaby :slight_smile:

image

Każdy patrzy do przodu, a Darwin mocno poprawił przede wszystkim pracę z tyłu, co w poprzednim meczu było bardzo mocno widać.

Był powodem dla którego udało się ten mecz wygrać i tak jak było pisane powyżej, powinien mieć asystę, ale Jones nie dojechał w tej akcji.

Każdy kto uważa, że graliśmy z nim w 10 w poprzednim meczu powinien się zastanowić czy te mecze faktycznie ogląda, czy przegląda instagrama, albo obiera ziemniaki czekając aż komentator podniesie głos, żeby spojrzeć na ekran.

9 polubień

Ale kto obiera ziemniaki przez 1,5 godziny i do tego wieczorem? :wink:

1 polubienie