Dzisiaj z hattrickiem i odrabiamy stratę do Haalanda.
Czy Darwin kiedykolwiek na boisku nie był arogancki w stosunku do sędziego i spokojnie rozmawiał 
?
Ktoś go widział dziś na boisku? Lucho na 9 musi wejść.
Od początku biega i się stara, a do tego pressuje! Sędziowie powinni za jego wysiłek dopisać Liverpoolowi dodatkowego gola
Co ten Darwin odpierdalał w 46 minucie? My bliśmy przy piłce w ataku pozycyjnym, a on się zwijał w polu karnym przeciwnika po perfidnej symulacji. Aż VVD przerwał przez niego grę.
Potępiam takie prymitywne zachowanie. Mam nadzieję, że dostanie reprymendę od Slota i więcej czegoś takiego nie będziemy oglądać.
Kolejny dobry mecz Nuneza. Trzeba to pochwalić. Otwiera przestrzenie, nie łapie głupich spalonych, stwarza zagrożenie pod bramką rywala, a przede wszystkim bardzo mi się podoba jak pracuje w pressingu. Często odbiera piłkę, zastawia się, mam też wrażenie że w końcu chyba zaczęliśmy pracować nad jego temperamentem, bo coraz więcej uśmiechu na twarzy u Darwina, a mniej nerwów. Wczoraj szybciej się podpalił Gravenberch niż nasz Urugwajczyk. Niech dalej tak pracuje, a gole też będą się pojawiać, na pewno względem gry pod Kloppem, to przyjście Słota dużo dało Urusowi 
Bo to solidny zawodnik. Tylko kurde absolutnie nie wygląda na cracka za 80 mln. Pracuje dla drużyny na całej szerokości boiska ale już się nie zabierze z piłką jak L. Diaz w drugiej połowie. Generalnie warto mieć takiego gościa w składzie bo to z 2 poziomy wyżej niż Big Dick. Ale ciągle mam nieodparte wrażenie, że potrzebujemy nowej 9ki. A czemu tak uważam? Bo jest prawie grudzień a on ma 3 bramki.
Idealnie dla mnie podsumowuje jego transfer wypowiedź tego hmm Fallowsa? Gdzie napisał, że Darwin to super zawodnik ale miał opory przed tym transferem bo czuł, że możemy sprowadzić najdroższego rezerwowego.
Według fanbojów Nuneza, to on gra co tydzien swietny mecz i “robi postępy”. A potem odpalam statystyki i widze że Darwinek na pare dni przed poczatkiem grudnia ma 3 bramki.
To jest niesamowite że Firmino który robił tytaniczną robote w grze bez piłki był krytykowany za słabe liczby, a Nunez który robi jeszcze gorsze liczby i nie ogarnia nic oprocz bezsensownego biegania jest chwalony.
To już są chyba jakies zbiorowe halucynacje, bo nie wiem jak inaczej to okreslic
nie dywaguje tutaj kompletnie ceny, którą za niego zapłaciliśmy, to była zachcianka Kloppa. Ale imo warto przestać w końcu patrzeć na niego tylko przez pryzmat tych 80mln. Jasne przepłaciliśmy, ale still warto docenić, że potrafi wnieść dużo ożywienia do zespołu. Pieniędzy odzyskać nie odzyskamy, a kilka bramek na pewno dorzuci. Nie mówię, że Darwin będzie naszym napastnikiem numer 1 na lata, ale jeśli przez najbliższy czas ma pracować tak jak obecnie pracuje, to ja jestem zadowolony
@JordanBalonson a ja odpalam statystyki za mecz z Southampton, a tam Robertson i Szobo jako nasi najlepsi zawodnicy 
@Ziaja też zauważyłem zbliżony styl gry do Bobby’ego, otwieranie przestrzeni i ciężka praca w odbiorze/pressingu, mi to się podoba
Wiadomo statystyki nie są najlepsze, ale Slot znalazł na niego inny sposób. Nunez wraca się często pod pole karne wychodzi do rozegrania tyłem bo bramki, lepiej radzi sobie w grze pozycyjnej z każdym dniem. Zaczął wykorzystywać jego atuty, szybkość i siłę do rozbijania obrony rywali i zakładanie pressingi i zagęszczanie środka pola. Bliżej mu obecnie do Firmino niż do typowej 9 w tym co gra Slot.
Mam totalnie odmienne zdanie. Wg. mnie to najgorszy czas Nuneza w Liverpoolu. Ani sama jego gra nie jest szczegolnie dobra, a do tego przestal strzelac i asystowac. W zeszlym sezonie byl statystycznie naszym drugim najmocniejszym ogniewm po Salahu z G+A co ~105 minut (z pamieci to pisze, moge sie minimalnie mylic), teraz jego G+A to jakies ~170 minut. Tak jak marnowal setki wczesniej tak marnuje i teraz (wczoraj mogl spokojnie strzelic bramke). Totalnie przestal mnie Urus przekonywac i chyba wolalbym Diaza widziec w napadzie w tej chwili.
Diaz był dużo słabszy wczoraj od Nuneza. Na ten moment Gakpo-Nunez-Salah w podstawie powinien grać.
@JordanBalonson ciągnięcie dyskusji przy tak skrajnym i jednostronnym spojrzeniu na sprawę nie ma sensu. Każdy widzi jakie są problemy z Darwinem i że w zasadzie był prawdopodobnie widzimisie Kloppa. Nie docenianie jego zalet albo niedostrzeganie jego wad jest odklejone jak kłótnia skrajnego feministo (ch*j wie jakiego zaimka użyć xD) z skrajnym prawakiem.
@Aldor cóż, najważniejsze, że cała drużyna działa lepiej imo niż kiedy Darwizzi był jej drugim aktorem. A, że gra często w pierwszym to nie można pominąć, że jednak jest istotnym jej elementem.
Pod względem zagrożenia pod bramką też mam nieodparte wrażenie, że chłop notuje wręcz regres. Pod względem taktycznym spora poprawa. Ciężko mi sobie wyobrazić, że on będzie naszym pierwszym wyborem przez następne lata na pozycji napastnika. Myślę, że ktoś z dwójki Jota/Nunez (ja osobiście sprzedałbym Jote) odejdzie i sprowadzimy killera albo klasową fałszywą 9kę.
Osobiście jestem troszkę rozczarowany darwinem i tym jak potoczyła się jego kariera u nas. Po pierwszym sezonie który dla wielu był rozczarowaniem, ja widziałem chłopaka który ma nieludzka łatwość dochodzenia do sytuacji co umówmy się jest najtrudniejsze. Widziałem świetnego atletę który z prostego podbicia ładuje jak z armaty regularnie często pechowo obijał słupki i poprzeczki. Liczyłem że po pierwszym sezonie w którym musi się zaaklimatyzować w następnym ruszy z kopyta. Jak wiemy to nigdy się nie stało.
Natomiast aktualny nunez to dobry zawodnik. Jego rola w taktyce słota jest bardzo podobna do gry firmino. Zauważcie że to zazwyczaj Darwin wraca do obrony a nie salah. Darwin jest uwikłany w mnóstwo pojedynków ze stoperami często będąc góra i dajac nam szansę na niezła akcje i chwilę oddechu. Dodatkowo znacząco poprawił kontrolę pilki i zaczął świetnie grać “na ściane”
Wczorajszy mecz bardzo dobry. Napsuł mnóstwo krwi Realowi i włożył dużo wysiłku. Do oceny 8 brakuje gola. Miał kilka okazji żadna chyba nie była 100% ale gdyby dał coś extra to byłby klasowy występ.
Od kiedy jota złapał kontuzję to Darwin coś tam strzelił ale wyjdzie na to ,że przez prawie 2 miesiące udało mu się dwa gole strzelić i d jota wejdzie do pierwszego składu i od razu go w klasyfikacji wyprzedzi. Są wyniki bo reszta zespołu gra. Darwin cienko
O Darwinie:
- czy wart byl 80 milionow-nie! ale Benfica umie dobrze sprzedawac a Jürgen podobno sie w nim zakochal
- czy nalezy oceniac go przez perspektywe wydanej za niego kasy-naturalnie,ze nie! bo patrz wyzej
- czy jest bramkostrzelny jak Lewy czy Halland-znow nie!
- lecz pod wodza Arne mutuje, moim zdaniem, w kierunku grania jak Bobby co pomaga zespolowi
- czy mamy go po sezonie sprzedac-kolejne nie! bo niestety, chociaz to jeden z moich ulubionych pilkarzy,to chyba lepiej byloby sie pozegnac z Diogo,ktory po prostu zbyt czesto jest niedostepny
Wniosek koncowy: znajac polityke transferowa FSG zakladam,ze jeszcze 2 sezony sympatyczny (tak go widze 
) Urus pogra u nas i zadaniem naszego lysego jest takie wkomponowanie go w zespol aby ten odnosil z tego jak najwieksze korzysci a wiadomo przeciez ze “za trenera Slota jest dobrze wykonana robota” 
Nunez ma tak nisko wyznaczone standardy i zawieszoną poprzeczkę, że świetnym meczem określa się mecz, w którym coś tam pobiegał, kilka razy wrócił do obrony i nic nie zmarnował.
Porównania do Firmino to nie na miejscu trochę.
Na City Diaz-Gakpo-Salah raczej, holender wydaje się być bardziej konkretny i skuteczny, pomimo kiepskiej formy City można mieć przeczucia, że wynik będzie na żyletki i tutaj nie można sobie pozwolić na marnowanie big chences jak to w zwyczaju ma Darłin
Zgadzam się. Czasu i tak nie cofniemy. Kosztował i kosztował i debatowanie o tym w żaden sposób nie pomoże. Chyba, że ktoś pójdzie do niego i powie mu “Słuchaj no Darwin, kosztowałeś 80 milionów, więc masz grać wybitnie”. Jeżeli to pomoże to spoko.