Darwin Núñez

nikt się nie cieszy z kolejnej kontuzji w drużynie, obojętnie kto by to nie był, bo i tak już jesteśmy dziurawi jak ser szwajcarski. Darwin strzelił ostatnio i mogło to zapoczątkować dobrą passę, a tu uj bombki strzelił.

2 polubienia

Nie dość że “psuja” co marnuje szanse to jeszcze “szklanka” WTF?!

A na poważnie:to jest jakiś dramat z tymi kontuzjami😱
Why always LFC? :disappointed_relieved:

Cieszyć się mogą tylko debile, którzy źle życzą drużynie. To nam bardzo ogranicza możliwości w ataku. W pomocy już mamy problemy, dochodzą w ataku. Co się dzieje ze sztabem medycznym, treningami, przygotowaniem fizycznym ??? MŚ w Katarze miały pomóc w powrocie do zdrowia i odciążyć wielu chłopaków, a nic się nie poprawiło.
Za Darvina nie ma za bardzo kogo wstawić, Gakpo z konieczności mimo braku zgrania z drużyną, ale kto na szpicy ?

4-4-2 czyli Coby z Mo inaczej tego nie widzę w sobotę.

Salah na 9, Gakpo na LS, a na PS Doak/Elliott.

Chyba, ze Bobby będzie gotowy do gry, jeśli nie to pewnie Ox-Gakpo-Salah, chociaz wolałbym Salaha na środku i Gakpo z Elliotem na bokach, jako zmiennik Doak, bo raczej nie wyjdzie w podstawie.

Bądźmy poważni. Jakie trudne sytuacje. Standardowe sytuacje jak na napastnika, a kilka nawet sporo łatwiejszych niż standardowe. Tymczasem chłop ma na chwilę obecną problem by wkleić piłkę w długi słupek - podstawa wykończenia akcji.

1 polubienie

Można na Darwina narzekać, ba w niektórych sytuacjach nawet trzeba ale przynajmniej gdy jest na boisku to możemy zagrać lagę na niego. Nasza ofensywa bez niego nie istnieje.

11 polubień

My nawet nie mamy piłki przy nodze, tracimy ją po dwóch dotknieciach. Masakra co grają dzisiaj Fab i Hehe. Gorzej być nie może.

1 polubienie

Darwin dawal nam duze mozliwosci z przodu nawet jesli gralismy do dopy. Dzis nie mamy zadnych mozliwosci. Ofensywa nie istnieje. Mozna powiedziec, ze nawet przy tych wszystkich pudlach Nuneza to on byl najwazniejszym naszym grotem obok Salaha, dzis nie ma nic.

1 polubienie

Pisalem tu, ze nasz atak polega na jebnieciu lagi na Darwina, zero kreatywności. Teraz nadal tak jest tylko nie ma Darwina. Trudno sie dziwic, ze marnuje jakies gowno sytuacje po przebiegnieciu polowy boiska z dwoma obroncami uwieszonymi na plecach. xD

10 polubień

Nie dosc ze psuja, szklanka to jak go nie ma to jeszcze gorzej :upside_down_face:

2 polubienia

Bez Darwina w ataku hehe nie ma ataku

1 polubienie

Gdyby Nunez grał tak jak Gakpo dziś to byście go powiesili

6 polubień

Ten zespół gra tak źle jako całość, że już serio nie ma co się czepiać jednostek.

Oni mają problem z podadniem prosto od jednego zawodnika do drugiego, bez pressingu przeciwnika.

6 polubień

Darwin chociaż nabija nam strzały w ciągu meczu. xD

1 polubienie

Po takim meczu dopiero się docenia Urugwajczyka jakkolwiek by nie irytował. Salah też wielokrotnie irytował, ale bez niego jest jeszcze gorzej.

1 polubienie

Bez Darwina w ataku nie ma ataku, bo gramy chujozę i jedyne co potrafiły to rzucić lagę do przodu, a że Darwin jest szybki to do nich dochodzi. Ot cała filozofia. Oznacza to ni mniej ni więcej to, że gramy cieniznę, a Darwin się w tej cieniźnie odnajduje dzięki swojej szybkości. Gapko nie ma tej prędkości, lepiej się odnajduje w grze technicznej, a że nie potrafimy się utrzymać przy piłce i wymienić kilku podań to już osobna kwestia.

Jeśli ostatnio potrafimy walić tylko lagi na Nuneza to jak to o nas świadczy ?? Nie wiem czy dzisiaj by coś pomógł. Drugiej linii nie było, rozegrania nie było, pomysłu nie było, presingu nie było. Nunez pewnie by się jeszcze bardziej irytował nieporadnością kolegów niż sytuacjami.

Ty napisałeś: “Bo on obecnie najbardziej zawala mecze nie wykorzystując tego co mu koledzy podają.”
Happy Blancik napisał: “Od kogo on dostaje te piłki jak nie od drużyny? Przecież sam sobie ich nie kreuje, nie stwarza ich, nie drybluje zawodników, po prostu dostaje dobre podania, które powinien zakończyć golem a tego nie robi.”

Dzisiaj bez tego “szkodnika” nie istnieliśmy w ofensywie. Nie istnieliśmy, bo nie było jego ruchliwości, jego wychodzenia na pozycję. Starał się to robić Salah, ale nawet gdy dostawał takie piłki, to nie potrafił zgubić przeciwnika ani wygrać 1 na 1.

Trzy najsłabsze mecze w tym sezonie to ten dzisiejszy, porażka w Nottingham, gdy grali z nami po serii 0 zwycięstw, 3 remisów i 6 porażek w lidze, po wygranej nad nami przerżnęli z Arsenalem oraz klęska w Napoli. Nunez zagrał tylko w tym ostatnim meczu, ale wszedł już przy ustalonym wyniku 1:4.

Fatalny mógł być też mecz z Fulham w pierwszej kolejce, przynajmniej pierwsza połowa taka była, ale Nunez wszedł w przerwie i strzelił gola i dołożył asystę, zremisowaliśmy 2:2. Bez niego w pierwszej połowie oddaliśmy 2 niecelne strzały, jeden zablokowany, piorunujące xG 0,11.

W tym sezonie zdobędziemy tylko jedno trofeum - Tarczę. Tu Nunez wszedł przy stanie 1:1 i zrobił karnego na 2:1 oraz strzelił bramkę na 3:1. Można powiedzieć, że przystawił pieczęć przy jedynym naszym trofeum.

Marnuje za dużo, ale to się może zmienić. Na razie jest daleko na liście naszych problemów.

1 polubienie