Po co w ogóle ta jałowa dyskusja, połowa ludzi po pierwszych meczach Fabinho pisała tu, że to jeden z najgorszych transferów i że nie da sobie rady w PL ruszając się jak wóz z węglem 
Co będzie to będzie, weźcie pod uwagę fakt, (kto miał styczność z treningami przedsezonowymi ten wie), że treningi na początku zgrupowania są zazwyczaj mordercze, w kontekście przygotowania fizycznego.
Podejrzewam, że w trakcie sezonu wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej 
@Juluz No, niestety taki klimat tego forum lub większości forów poświęconych piłce nożnej.
Darwin zagrał zaledwie pół godziny w pierwszym meczu przedsezonowym i jeśli dla kogoś jest to wystarczający materiał, żeby od razu wyolbrzymiać i porównywać go do takiego Andy’ego Carrolla, to należy pogratulować takim osobom bystrości i zasugerować, że być może powinny aplikować do LFC na pozycję skautów skoro tak szybko potrafią przeprowadzić analizę umiejętności wdrażającego się do zespołu zawodnika w oparciu o szczątkową ilość danych.
Nie zapominajmy przy tym, że - zgodnie z opinią forumowych ekspertów - Premier League się wygrywa transferami, a nie konsekwencją w grze poprzedzoną zgraniem drużyny, wspólnymi treningami i odpowiednim wykorzystaniem dostępnych piłkarzy w preferowanym ustawieniu taktycznym. Dlatego, według niektórych speców, Man City już wygrał PL w sezonie 2022/23, także Darwin w zasadzie ma rok na wejście na odpowiedni poziom w LFC, aby pomógł nam wygrać tytuł w sezonie 2023/24, więc tym bardziej wrzućmy na luz. 
Chłopak jest młody, prawdopodobnie podatny na krytykę, trafił do najtrudniejszej ligi w Europie i potrzebuje wsparcia oraz regularnych treningów z zespołem, żeby mógł w pełni pokazać swój talent. Jeszcze będzie strzelał dla nas bramki niczym te wpakowane LFC w barwch Benfiki, zobaczycie!
I jeśli już, to będzie to piekielnie szybki i niebezpieczny Darwin Carroll v. 2.0 po hardkorowym tuningu z bdb wykończeniem, a nie żaden Andy…
Porównują do Andy’ego bo fizycznie są podobni, grają na tej samej pozycji i za podobne (biorąc pod uwagę zmiany na rynku transferowym) pieniądze przychodzą. Jednak to jak porównywać Caulkera i VVD( tylko tu kwoty sie nie zgadzają 
).Poczekajmy z oceną jego umiejętnośći/przydatności do września/pażdziernika jak już zagra kilka/kilkanaście meczy o stawkę.
Kurczę miałem wolne i oglądałem mecz z tymi devilami i szczerze jedyna osoba która zasługuje na pochwałę to Luis Diaz i Eliott reszta dopiero zaczyna treningi więc po co jest sens pisać takie durne wnioski że Darwin sie nie nadaje chłopak zagrał 30 minut . Poczekajmy jak się skończy okres przygotowawczy muły wyszły pierwszym składem nie wiem jak tam z ronaldo My wystawiliśmy 3 składy . Dać czas i spokój chłopakowi bo jak zacznie czytać te durne komentarze to chłop zgłupieje …
To jak porywnywac transfer van Dijka i Lovrena.
Nie stety, panuje tutaj dość duży poziom patologii. Oby jak najmniej takich kibiców, pozdrawiam 
Krytykowanie Darwina przed pierwszym oficjalnym meczem to ten sam poziom, co fani MU, którzy już wieszczą powrót wielkiego memczesteru pod holenderską batutą ten Haga po ich zwycięstwie, że to teraz będzie rywalizacja dwóch łysych w PL
Jakoś po 4 bramkach cisza, gdzie Ci krytycy co go skreślali po 30 minutach😅
Gość ma świetne wykończenie, przypomina mi Torresa. Będziemy mieli wiele radości za sprawą jego gry
Nawiązując do mojej wypowiedzi 3 posty wyżej - nie popadajmy też w hurraoptymizm, bo to działa w dwie strony - to tylko sparing. Ale fakt, cieszy że jak już się odblokował, to 4 gole strzelił i wszystko raczej w sytuacjach, gdzie powinien właśnie strzelać, ciekaw jestem czy jak będzie miał parę meczów bez gola, to czy nie będzie próbował na siłę wtedy wciskać.
Tak, to tylko sparingi - jak wiemy one nigdy nic nie znaczą. Jedyne czego możecie być pewni to że Darwin zmiecie z planszy pewnego bezużytecznego Norwega. Oczywiście nie twierdzę że Blondas nic nie strzeli, ale umówmy się, jego poziom to max Callum Wilson.
W ciągu 45 minut strzelić 4 bramki to jest wyczyn. Oczywiście trzeba pamiętać, że to tylko sparing, ale i tak wynik godny.
Darwin wygląda na świetnego egzekutora, ale brakuje go trochę w rozegraniu. W tym meczu był takim typowym “przystawiaczem nogi”. Niemniej cieszy jego popis strzelecki, który na pewno doda mu pewności siebie.
Darwin moim zdaniem ma potencjał na najlepszą 9tke na świecie - szybki, silny, umie się odnaleźć w polu karnym, dobrze pressuje, patrząc na statystyki jest także niesamowicie skuteczny. Musi jednak mocno popracować nad rozegraniem, bo lekko mówiąc odstaje w tym elemencie, pewnie jest to trochę brak zgrania z kolegami z drużyny, ale mimo wszystko niektóre jego piłki to proste błędy techniczne, zapadło mi w pamięć jego zagranie “w tempo”, a raczej bez tempa, za plecy Tsimikasa. Na boisku po takim zagraniu się mówiło “goń za tym teraz kur…de”
Postrzelał na szczęście to presja trochę mu zejdzie i już będzie miał łatwiej. Kibicujmy bo może nam dać dużo radości.
I gdzie są teraz mudy i inne Grzegorze, którzy po dwóch meczach kontrolnych skreślili Darwina? Chłop w trzecim meczu w jednej połowie strzela 4 gole Lipskowi. Nikt nie będzie żałował odejścia Mane, a Salah, Nunez i Diaz, z Jotą i Firmino w oDwodzie zmiotą ligę. Już się nie mogę doczekać meczu z MU
Ale gdzie ja go skreślałem? Pisałem że w tamtym meczu wyglądał słabo i mówiąc szczerze to dzisiaj oprócz tych strzałów, to w rozegraniu i ogólnie pod względem technicznym też nie wyglądał najlepiej, co nie zmienia faktu że w trakcie sezonu może odpalić i strzelić 20+ bramek. A ogólnie o jego transferze jako zastępstwie za kogoś z atakującej trójki pisałem już rok temu, wiec pisane że go skreślałem jest idiotyczne
To Kolega należy do 10% elity! 
rozróżniającej oBwód oraz oDwód
Oczywiście cieszy taki występ Darwina, niech buduje swoje poczucie wartości oraz przydatności ponieważ to bardzo ważne dla napastnika.
Oby tak dalej, trzymajmy wszyscy kciuki za jego rozwój.
Chłopak potrzebował gola, a strzelił ich 4. Wow. Pole do poprawy jednak widać było spore. Nieporozumienie z Tsimkasem, zabawny kiks przy akcji z Diazem. Koniec końców co nastrzelal to jego. Cieszyło również, że drużyna radowała się wraz z nim.
Wisienką na torcie jest jednak reakcja na debilpage i armatkach.com gdzie zwyczajnie się posrali widząc kto strzelił cztery bramki. To zabawne jak oni co roku w przerwie wierzą, że Arsenal czy United dzieli max jeden sezon rozwoju do Liverpoolu Kloppa. Liga weryfikuje ich zwykle już w październiku.
Btw. Nunez jest pieruńsko szybki. Ciekawy czy najszybszy w drużynie.
Jeżeli Nunez poprawi aspekty techniczne to będziemy mieć niezłego koksa w drużynie. Biorąc pod uwagę, że trenuje go Klopp i może podpatrywać na treningach Salaha, Thiago czy Diaza to daję mu 2 sezony na naukę.
Sparing sparingiem ale jak zobaczyłem skład naszego rywala to wyszedł niemal podstawowy garnitur, Gulacsi, Nkunku itp. Niesamowity jest ten Darwin, takiego zawodnika nam brakowało.
Tylko dwa, może trzy sezony odrazu. Facet kosztował z bonusami 100 mln, ja od niego wymagam już w lidze 13+ bramek a później tylko progres. Klopp potwierdził moją tezę co do Darwina ze to inna dziewiątka niż te które posiadaliśmy do tej pory, czyli mniej pracy na rzecz drużyny a więcej opierania swojej gry właśnie na kolegach. Narazie jeszcze sporo problemów czysto technicznych czy brak zrozumienia z kolegami ale te mechanizmy przyjdą z czasem. Sceptycznie podchodzę do jego osoby ponieważ Klopp mnie przyzwyczaił do napastników typu Bobbiego czy Joty, ale jeżeli to ma rozwinąć nasz repertuar ofensywny, zaskoczyć rywala w spotkaniach jak Spurs na Anfield czy dobić takie Brighton żeby zabić nadzieje na korzystny rezultat to biorę to w ciemno